Kulinarne szaleństwa
Re: Kulinarne szaleństwa
Miśka, i co zrobiłaś jeszcze coś?
Ja szukam pomysłu na szybkie przekąski na wieczór do wina. Chcę zrobić bruschettę i deskę serów ale trochę mi mało. Coś, żebym nie musiała siedzieć przy garach w taki upał.
Ja szukam pomysłu na szybkie przekąski na wieczór do wina. Chcę zrobić bruschettę i deskę serów ale trochę mi mało. Coś, żebym nie musiała siedzieć przy garach w taki upał.
Re: Kulinarne szaleństwa
Misiowa, może quesadilla? Ogólnie przekąski z tortilli są szybkie i raczej wszyscy lubią.
Niedawno robiłam też paluchy z ciasta francuskiego z serem.
Niedawno robiłam też paluchy z ciasta francuskiego z serem.
Re: Kulinarne szaleństwa
Kromeczki z bagietki, posmarowane serkiem typu almette (może być z dodatkiem chrzanowego, super wyostrza smak), na to kawałeczki gruszki, kosteczki różnych serów pleśniowych i ćwiartki orzecha włoskiego. Zapiec. Pyszne.
Re: Kulinarne szaleństwa
Misiowa, nic więcej nie robiłam. Dzieci miały tyle zajęć, że 90% przywieźliśmy do domu.


Re: Kulinarne szaleństwa
Misiowa, w Lidlu jest fajny zestawy wędlin włoskich, ja je bardzo lubię. Do tego jeszcze orzechy, winogrona, pomidorki koktajlowe z mini mozzarellą.
Taki standard, ale zawsze się sprawdza
Taki standard, ale zawsze się sprawdza



Re: Kulinarne szaleństwa
Dzięki dziewczyny. Coś z tego wybiorę, tylko muszę się uwolnić do sklepu i zobaczymy co dostanę.
Re: Kulinarne szaleństwa
Dzięki za polecenie gofrów belgijskich. Dzieci stwierdziły, że lepsze od zwykłych. I ja potwierdzam 
Re: Kulinarne szaleństwa
farazi, zgadzam się, belgijskie to nadgofry 
Re: Kulinarne szaleństwa
Dziewczyny, co dobrego planujecie na święta?
Re: Kulinarne szaleństwa
No dobra Wielkanoc za kilka dni, a ja jestem totalnie nieogarnięta. Co przygotowujecie?
Zupełnie nie wiem, co zrobić na ciepło na niedzielną obiadokolację. Coś co się samo upiecze/udusi albo po odgrzaniu będzie równie smaczne, jak przygotowane na świeżo. Myślałam o roladzie z kurczaka, ale nie mam pomysłu na drugie mięso.
W tym roku świętujemy w domu, będziemy mieć gości, w sumie będzie 11 osób.
Wysłane z mojego Pixel 6 przy użyciu Tapatalka
Zupełnie nie wiem, co zrobić na ciepło na niedzielną obiadokolację. Coś co się samo upiecze/udusi albo po odgrzaniu będzie równie smaczne, jak przygotowane na świeżo. Myślałam o roladzie z kurczaka, ale nie mam pomysłu na drugie mięso.
W tym roku świętujemy w domu, będziemy mieć gości, w sumie będzie 11 osób.
Wysłane z mojego Pixel 6 przy użyciu Tapatalka


Re: Kulinarne szaleństwa
Siedzę właśnie we Frisco i Barborze i mam te same rozkminy, plus utrudnienie w postaci, że jak jednak nie będę wtedy w domu, tylko w szpitalu, to półprodukty muszą albo wytrzymać w lodówce, albo dać się zamrozić albo być wykorzystane w uproszczonej wersji przez mojego męża
Ale chyba stanie na króliku w czerwonym winie z kluskami na parze (pyzami,), bo wino się nie zepsuje, a królika mam w zamrażarce, więc mogę go wyciągnąć w ostatniej chwili, a pyzy najwyżej sobie zjedzą z owocami.
Oprócz tego mazurki planuję zrobić z dziećmi, żeby sobie poozdabiały.
I oczywiście jakieś jajka, wędliny, te klimaty.
Ale to nasza wersja bojowa, nie na normalną Wielkanoc.
Re: Kulinarne szaleństwa
Katherina, u Ciebie sytuacja jest zrozumiała 
U nas stanęło na roladzie z kurczaka i szarpanej łopatce. Może to niezbyt eleganckie dania, ale zawsze to coś innego. Do tego będą pampuchy (Katherina, natchnęłaś mnie), pieczywo, kuskus i bar sałatkowy.
Na zimno będzie:
- schab z jajkiem
- pieczeń rzymska
- pieczona szynka
- pasztet
- pasztet z (chyba) soczewicy
- kiełbasy
- różne wędliny
- galaretki drobiowe
- sałatka jarzynowa
- sałatka warstwowa z jajkiem, szynką
- świeże warzywa
- tortille z jajkiem i awokado
- faszerowane jajka
Na śniadanie oczywiście(w ramach celebrowania naszych, jakże różnych, tradycji) - żurek i barszcz czerwony.
Na słodko:
- keks,
- sernik jajo sadzone i chyba też tradycyjny, bo muszę zrobić coś bezcukrowego dla sio
- mazurki (głównie od sio, ale Staś też chce jakieś zrobić)
- jakieś z orzechami od teściowej
- babka od sio
- ciasto z gotowanych pomarańczy i migdałów (bezcukrowy dla sio)

U nas stanęło na roladzie z kurczaka i szarpanej łopatce. Może to niezbyt eleganckie dania, ale zawsze to coś innego. Do tego będą pampuchy (Katherina, natchnęłaś mnie), pieczywo, kuskus i bar sałatkowy.
Na zimno będzie:
- schab z jajkiem
- pieczeń rzymska
- pieczona szynka
- pasztet
- pasztet z (chyba) soczewicy
- kiełbasy
- różne wędliny
- galaretki drobiowe
- sałatka jarzynowa
- sałatka warstwowa z jajkiem, szynką
- świeże warzywa
- tortille z jajkiem i awokado
- faszerowane jajka
Na śniadanie oczywiście(w ramach celebrowania naszych, jakże różnych, tradycji) - żurek i barszcz czerwony.
Na słodko:
- keks,
- sernik jajo sadzone i chyba też tradycyjny, bo muszę zrobić coś bezcukrowego dla sio
- mazurki (głównie od sio, ale Staś też chce jakieś zrobić)
- jakieś z orzechami od teściowej
- babka od sio
- ciasto z gotowanych pomarańczy i migdałów (bezcukrowy dla sio)


Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości