Ile kosztuje życie...
Re: Ile kosztuje życie...
To dla mnie tez 3h to takie spoko
Re: Ile kosztuje życie...
Ja nie jestem głównym kierowcąNessa pisze: ↑29 sie 2022, 9:09Misiaq o to musisz lubić jeździć dla mojego męża 3h to już stres a jak jeszcze do tego autostrada to już w ogóle przeżywa trzy dni wcześniej mMisiaq pisze: ↑28 sie 2022, 22:39W okresie wiosenno letnim jeździmy bardzo często i w związku z cenami benzyny, piszę o tym w tym temacieEscherichia pisze: ↑28 sie 2022, 21:59
Też myślałam, że macie blisko do teściów, bo o ile dobrze myślę, to jeździcie do nich często
Dla mnie podróż 3 godziny to raczej krótko, taka trasa że wsiadam i jadę Bez "przygotowania".
A jako pasażer to bardzo lubię jeździć, jak mam kawę i dzieci nie marudzą, to mogę jechać godzinami Na tych 3 godzinach to się nie zmieniamy nawet, nie ma do czego.
Nie wiem, może to kwestia przyzwyczajenia, ale te 3 godziny to dla nas żadna trasa Ale rozumiem że jak ktoś rzadko jeździ to ma inne odczucia.
- mała_czarna
- Posty: 18932
- Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17
Re: Ile kosztuje życie...
A myślałam że każdy woli jeździć autostradą zamiast po mieścieNessa pisze: a jak jeszcze do tego autostrada to już w ogóle przeżywa trzy dni wcześniej m
Ja autostrada to mogłabym jechać i na koniec świata pod warunkiem że dzieci by nie jojczały.
Re: Ile kosztuje życie...
Ja mam tu w de rodzine 2h drogi od nas teoretycznie, bo praktycznie to czesto stoimy 11km przed dojazdem do celu godzine w korku, 2tyg temu bylismy, to jechaliy 3h, bo mecz hrali akurat u siebie z bundesligi i korek byl nieludzki, ze ostatnie 5km stalismy 40 minut ale to tez dla nas taka droga spoko jeszcze...
Droga gdzie mnie mdli na sama mysl to droga 10-11h do pl
Droga gdzie mnie mdli na sama mysl to droga 10-11h do pl
20.07.2015 - 10tc
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
Re: Ile kosztuje życie...
Ja od urodzenia Kornelii nie lubię jeździć, nie dość ze mnie mdli, bo siedzę z tylu to Kornelia nie znosi fotelika i szczerze nawet godzina to dla mnie męka
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Re: Ile kosztuje życie...
U nas N troche przeszlo po zmianie fotelika, tez buczy, zwlaszcza w korkach, wtedy to oboje nawet bucza, ale juz nie drze sie tak jak w lupinie na szczescie... no i ja juz sie troche nauczylam wylaczac sluch na ich buczenie i stekanie, ale ja tez sporo na codzien jezdze z nimi samochodem, a N sie od poczatku darl, to juz nabralam praktyki lekkiego ignorowania jesli wiem, ze nic im poza buntem nie ma...
Jak jechalismy do pl i w pl to sie troche tabletem ratowalismy i jak juz mocno buczydla byly, to stawalismy i szlam i do tylu jakas bajke wlaczyc, nie zawsze to cos dawalo, ale czasem sie z braku alternatywy zapatrzyli
Jak jechalismy do pl i w pl to sie troche tabletem ratowalismy i jak juz mocno buczydla byly, to stawalismy i szlam i do tylu jakas bajke wlaczyc, nie zawsze to cos dawalo, ale czasem sie z braku alternatywy zapatrzyli
20.07.2015 - 10tc
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
Re: Ile kosztuje życie...
My jak mieliśmy do teściów 2,5h, to też często jeździliśmy. Nawet na jedną noc się zdarzało.
Teraz mamy blisko, więc nie ma tematu.
Teraz mamy blisko, więc nie ma tematu.
Re: Ile kosztuje życie...
No my tez zazwyczaj jak juz tak daleko to z nocowaniem, bo tam i spowrotem, to jeszcze dobrze by sie nie usiadlo i juz by trzeba bylo wracac...
Ostatnio tez celowalismy z godzina wyjazdu tak, zeby byla to pora drzemki N to czasem sie uda ze zasnie i droga chociaz czesciowo spokojniejsza...
Ostatnio tez celowalismy z godzina wyjazdu tak, zeby byla to pora drzemki N to czasem sie uda ze zasnie i droga chociaz czesciowo spokojniejsza...
20.07.2015 - 10tc
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
Re: Ile kosztuje życie...
Moj maz nie lubi autostrad, bo mu sie nudzi jak jedzie zbyt dlugo i marudzi ze nic ciekawego nie widzi.
Ja sporo jezdze czy to sama z dzieckakaimi, czy z P ale zeby robic 3h w jedną stronę na wyjazd weekendowy to by mi sie nie chcialo
Ja sporo jezdze czy to sama z dzieckakaimi, czy z P ale zeby robic 3h w jedną stronę na wyjazd weekendowy to by mi sie nie chcialo
Re: Ile kosztuje życie...
To my często sobie robimy wyjazdy niedzielne, że mamy nawet 200km w jedną stronę, ale tu autostradą to raz wa, a do Pl jak jedziemy, czt to do mnie 860km, czy do S. 1100km, to zawsze S. jedzie, nigdy na zmianę. Jakoś tak jest przyzwyczajony, ale ta trasa już trochę daje w kość. W przyszłym tygodniu jadę sama do Pl i tylko mam nadzieję, że obędzie się bez korków
Re: Ile kosztuje życie...
U nas niestety zmiana fotelika nie pomogła, on a nie chce w samochodzie spać, żeby nie wiem co… a Krzyska trzeba pilnować, żeby nie zasnął, bo tylko wsiądzie się mu głowa macha.
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Re: Ile kosztuje życie...
Necia, to ja tez M zagaduje, daje jej tel z bajka jak widze, ze jej oczy leca, bo pozniej bal do 21 jest albo i 22 na szczescie ona raczej na triche dluzszych trasach dopiero zasypia... no chyba, ze to juz jest 18-19 to wtedy nawet jak mamy 10 minut do domu, to sama pyta ledwo ruszymy, czy moze troszke spac
20.07.2015 - 10tc
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
Re: Ile kosztuje życie...
Zaczynaja mnie ceny gazu mocno przerazac
Zajechalismy dzis na chwile do rodziny meza, dostali nowy rachunek za gaz od pazdziernika... do tej pory placili 120€, od października, za to samo zuzycie beda placic 350€ a sa tylko we dwojke...
My mamy gaz w kosztach dodatkowych najmu, jestem ciekawa jaka niedoplate bedziemy mieli w rozliczeniu rocznym, jak cena gazu poszla 200% w gore
Zajechalismy dzis na chwile do rodziny meza, dostali nowy rachunek za gaz od pazdziernika... do tej pory placili 120€, od października, za to samo zuzycie beda placic 350€ a sa tylko we dwojke...
My mamy gaz w kosztach dodatkowych najmu, jestem ciekawa jaka niedoplate bedziemy mieli w rozliczeniu rocznym, jak cena gazu poszla 200% w gore
20.07.2015 - 10tc
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
Re: Ile kosztuje życie...
W Niemczech gaz był tańszy niż w innych państwach europejskich, więc u Was ten szok będzie bardziej widoczny.Ruby pisze: ↑29 sie 2022, 23:52Zaczynaja mnie ceny gazu mocno przerazac
Zajechalismy dzis na chwile do rodziny meza, dostali nowy rachunek za gaz od pazdziernika... do tej pory placili 120€, od października, za to samo zuzycie beda placic 350€ a sa tylko we dwojke...
My mamy gaz w kosztach dodatkowych najmu, jestem ciekawa jaka niedoplate bedziemy mieli w rozliczeniu rocznym, jak cena gazu poszla 200% w gore
Coraz więcej krajów wprowadza te "zalecenia" co do temperatury zimą w domach/mieszkaniach, dla mnie 19 stopni to mało. Do innych standardów jestem przyzwyczajona
Re: Ile kosztuje życie...
Mozliwe, niemniej jednak w takiej sytuacji koszta stale zaczynaja mnie przerazac duzo bardziej niz ceny w sklepach...
Co do 19 stopni, to w sypialni do spania super, ale jednak ogolnie to te 22 stopnie to jest dopiero dla mnie optimum i ponizej to juz troche chlodno
Co do 19 stopni, to w sypialni do spania super, ale jednak ogolnie to te 22 stopnie to jest dopiero dla mnie optimum i ponizej to juz troche chlodno
20.07.2015 - 10tc
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 38 gości