Ile kosztuje życie...
Re: Ile kosztuje życie...
Ja też niezle zapasy porobiłam
Re: Ile kosztuje życie...
Ja trzymam się określonej kwoty na zakupy na tydzień i nie kupuje na zapas. Unikam akcji promocyjnych na "wielosztuki."
Jest ciężko.
Mam wrażenie że inflacja to już 40% wynosi
Jest ciężko.
Mam wrażenie że inflacja to już 40% wynosi
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Ile kosztuje życie...
Ja ostatnio w biedrze mało zawału przy kasie nie dostałam
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Re: Ile kosztuje życie...
Mnie też osłabiają ceny ostatnio, już się łapię na tym, że chcę wziąć coś, na co zwykle sobie pozwalałam w ramach jakiegoś takiego osładzacza życia, a teraz patrzę na cenę i odkładam. Np dziś chciałam wziąć kozi serek, taką roladkę (nie wiem, ze 100 g), a cena 9,99 kiedy to się wydarzyło?
Re: Ile kosztuje życie...
Mój mąż ostatnio wrzucił do koszyka 6 jogurtów i dopiero w domu spojrzałam na cenę-6,99...
Ceny mnie przerażają...
Ceny mnie przerażają...
Re: Ile kosztuje życie...
Ja też doznaje szoku przy kasie. Kiedyś zakupy takie podstawowe, powiedzmy większe dwa razy w tygodniu wynosiły nas ok 150 zł. Teraz ledwo w 250zl się zamykamy. A jak dojdzie jakąś chemia to więcej.
Nawet nie wspomnę o lekach. Wyprawkę apteczna zrobiłam dużo bardziej "uboższa" niż przy N a zapłaciłam tyle samo co wtedy. Gdzie nie brałam smoczków czy butelek i innych rzeczy których nie jestem pewna czy będę używać. Wtedy brałam wszystko łącznie z płynem do mycia butli czy też specjalny taki spray do czyszczenia zabawek
Nawet nie wspomnę o lekach. Wyprawkę apteczna zrobiłam dużo bardziej "uboższa" niż przy N a zapłaciłam tyle samo co wtedy. Gdzie nie brałam smoczków czy butelek i innych rzeczy których nie jestem pewna czy będę używać. Wtedy brałam wszystko łącznie z płynem do mycia butli czy też specjalny taki spray do czyszczenia zabawek
N 2018
M 2023
M 2023
Re: Ile kosztuje życie...
Mój jogurt naturalny (mały) jeszcze niedawno kosztował poniżej 1 zł, teraz juz 1,80 zł.
Przecież to prawie 100% na jednym głupim jogurcie.
Przecież to prawie 100% na jednym głupim jogurcie.
Re: Ile kosztuje życie...
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
- malwinka89
- Posty: 6095
- Rejestracja: 27 maja 2017, 8:16
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Ile kosztuje życie...
Ja lubię, szczególnie jak są w momencie jak mi się wszystko kończynuuutella pisze:Ja nie lubię takich promocji, bo dopycham koszyk rzeczami, których normalnie bym nie kupiła, ale przecież "się opłaca".
Re: Ile kosztuje życie...
W zakupach tygodniowych czy dwa razy w tygodniu?
Ja od 2 miesięcy liczę ile wydajemy i wychodzi, że na spożywkę i chemię idzie 1000 zł tygodniowo. To jest jakiś obłęd. Fakt, że u nas naprawdę wszystkiego idzie dużo, bo są strasznymi żarłokami, chemia też podrożała, ale to nie są żadne rarytasy. I patrzę na ceny, nie biorę "jak leci".
Re: Ile kosztuje życie...
Zakupy tygodniowe.
Staram się nie wydać więcej niż 250-300 zł.
Ale to zakupy z listą, z zaplanowanymi obiadami, bez luksusów.
Miesięcznie z chemią do 2.000 zł na trzy osoby.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Ile kosztuje życie...
250-300 na tydzień to jest bardzo dobry wynik.
Nam idzie zdecydowanie więcej (dla przykładu dziś na bazarku wydałam prawie 100 zł, 80 w warzywniaku i prawie 20 w piekarni). Pojutrze prawie nic z tego nie zostanie
Nam idzie zdecydowanie więcej (dla przykładu dziś na bazarku wydałam prawie 100 zł, 80 w warzywniaku i prawie 20 w piekarni). Pojutrze prawie nic z tego nie zostanie
Re: Ile kosztuje życie...
Owszem, ale wymaga dyscypliny.
A przy tych cenach... Coraz ciężej jest.
Ale my planujemy kupić mieszkanie w ciągu dwóch lat, więc staramy się odkładać miesięcznie tyle... Ile plus/ minus wyniosłaby nas teraz rata kredytu...
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Ile kosztuje życie...
Nam na tydzień ok. 500 zł plus ok 130 na mięso.
Plus jedzenie przedszkolne, ale to poza zakupami, wiadomo.
Plus jedzenie przedszkolne, ale to poza zakupami, wiadomo.
Re: Ile kosztuje życie...
U nas myśle tak 400 tygodniowo…
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 15 gości