Ile kosztuje życie...

[Misiaq]

Ja staram sie teraz już dzieciom jedna piżama na 2 dni, a tak to tez codziennie nowa.
I ja wygrywam liczbę pralek, piorę codziennie po dwa wsady, ale pralkę mam małą 4 kg. Co 2-3 dni dzieci pranie, co 2-3 dni nasze, w międzyczasie ręczniki, pościel raz na 2 tygodnie, jakies koce. Na przykład dzisiaj prałam dzieci ubrania od soboty zebrane, dwa wsady (niepełne, ale tak na 3/4, ciemne i jasne) i jest 3/4 suszarki rzeczy.
Się nazbiera.

Ciągle mi się to matematycznie nie kolei, ubrania 4 osób codziennie + codziennie piżamy to i tak jest za mało na dwa pełne wsady codziennie
Nawet uwzględniając koce, buty itp.

[Necia]

Wiesz pralka ma 4 kg, ale nie pakuje tam 4 kg ubrań
To Moze tak, dziś pranie ubran dzieci zabrudzonych od soboty. Na suszarce mam: Krzysia: dwie pary dresów, jedne spodnie dresowe, dwie bluzki z długim rękawem, dwie z krótkim, trzy piżamy. Kornelii tunika, śliniaki, trzy piżamki, dwa dresy, dwie pary spodni, legginsy, dwa bodziaki na ramiączka. Do tego skarpety i majtki. I to jest z 3 dni.
To były dwie pralki, jedna z jasnymi druga z ciemnymi

[Ruby]

Ja w niedziele wypralam 3 pralki, wczoraj jedna i dzis jedna... Pomijajac ubrania, dodatkowo byly tylko posciele i spiworki dzieci, tzn posciel M i przescieradlo i ochraniacz na materac N...
Pralka ma 7kg wsadu... 7kg ubran nie wychodzi napewno, ale zaladowany jest zawsze caly beben, nie tak, ze palca sie nie wcisnie, bo wtedy czesc ubran ma suche miejsca jak jest naladowane ze sciskiem, ale pralka jest pelna

[Nessa]

No ja pomijając nasza ostatnia sytuację po oprysku, gdzie robiłam nawet 5pralek dziennie to piore tak 6-7razy w tygodniu. Ale też dziele pranie. Choćby męża dresy zapocone po treningu piore osobno Bieliznę N osobno, wiadomo białe i kolorowe osobno. Dzielę też na to co piorę w 30,40 i 60 stopniach Pralkę mam dużą i w sumie rzadko jest pełny wsad.
Ale moja N dużo się brudzi, nigdy nie wraca czysta z przedszkola;)

[adu]

Nadii pranie robię jedno tygodniowo, a ona ma dziennie 1-3 komplety ubrań ale ładuje wszystko razem + śpiworek prześcieradło i pościel ze żłobka. Mieści się wszystki w jedna pralkę raczej.. Piżamy mniej więcej zmieniam jej co dwa dni, czasem codziennie jak je bez fartuszka.

Nasze są dwie pralki ubrań. Plus jedna ręczniki i jedna pościel. Czyli mniej więcej 5 pralek w tygodniu. Ale ja nie dziele kolorami.

[Ruby]

Ja nie dziele kolorami i nie dziele juz na nasze i dzieci, bo wszystko piore w tych samych plynach i proszkach... Jedynie co rozdzielam, to reczniki, acierki itp bo piore w większej temperaturze... Bialych ubran prawie nie mamy, a kolory piore wszystkie razem, jak mam duzo, to czasem zrobie ciemniejsze kolory i jasniejsze kolory...
Od niedzieli dzis bedzie szla 5 pralka

[meg]

Ja też biorę razem nasze i dzieci.
Bielizna.
Ręczniki.
Ubrania.
Większość ubrań mamy ciemnych.
Typowo białe leci osobno ale to pewnie raz na miesiąc

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[Necia]

A ja nie lubie jak dzieci ubrania pachną płynem do płukania, a nasze lubie, wiec nie piorę razem.

[adu]

A ja znowu libie jak Nadia pachnie jelpem wiec tez osobno mimo, ze kapsułki jej nie uczulają. No i ona ma swoj kosz na pranie to łatwiej potem segregować

[Misiaq]

Ja zawsze prałam dziecięce i nasze razem.
Wcześniej w dziecięcych proszkach wszystko teraz w zwykłych wszystko.
Chyba jestem zbyt leniwa na rozdzielanie.

A i mam w sumie jeden pozytywny wniosek, w mojej drogiej garmażerce wędlina troszkę potaniała. Pytam pani o co chodzi - otóż wytwórca tych wędlin (taki mały zakład eko sreko bio) miał coraz mniej zamówień i obniżył ceny!

[efryna]

Nie wiem, ile mi wychodzi pralek tygodniowo, ale ja generalnie zwykle czekam aż mam full zapchany kosz, wtedy sortuję i puszczam jedno pranie za drugim, suszę i od razu składam, także mam spokój zwykle na kolejny tydzień albo półtora.

[Nessa]

Ja osobno tylko majtki i piżamy N inne ciuchy piore razem nasz i jej, ale wszystko Piore w dziecięcych hipoalergicznych płynach. N inaczej wysypuje Nimi dresy P które są wręcz mokre po treningu piore osobno bo mnie brzydzą takie zapocone ciuchy razem z naszymi

[Katherina]

Ja piorę razem, na początku w dziecięcym proszku, a potem przechodzę na nasze kapsułki.

[nuuutella]

Przyszła mi nowa prognoza na prąd, prawie 450 zł na dwa miesiące. Jeszcze dwa lata temu płaciliśmy 170 zł za dwa miesiace, rok temu 260...

[Misiaq]

Przyszła mi nowa prognoza na prąd, prawie 450 zł na dwa miesiące. Jeszcze dwa lata temu płaciliśmy 170 zł za dwa miesiace, rok temu 260...

Postarajcie się o rezygnację z prognozy i płatność za stan licznika.