
Mi za parę dni mijają 2 lata ćwiczeń.

Kochana ja mam dwupokojowe małe mieszkanie, nie ma gdzie ich przejąć. Mąż jest w domu po 17.00, obiera po drodze Krzysia, ja odbieram Kornelię i zanim wrócimy tez jest koło 17.00. Jemy obiadokolacje, jakieś zabawy, kąpiele, ogarnianie garów i pyk 20.00. Staramy sie położyć ich przed 21.00. A jak zasną to rożnie bywa.
moja koleżanka z pracy chodzi na siłownię codziennie o 6 rano (pracujemy 8-16 i 16-23).
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości