Skończyłam 35 lat i dorosłam do tatuażu.
Idę w środę.
Jestem z tych panikujących, ale mam nadzieję, że nie zemdleję.


Chcę coś na przedramieniu( tylko nie wiem - zewnętrzna czy wewnętrzna strona) , motywy raczej oklepane: nieskończoność, kwiat lotosu, księżyc, koniczyna itp.
Ktoś ostatnio coś robił?