Ile kosztuje życie...

[Escherichia]

Ja mówię o wizie małżeńskiej, Ty o jakiej?
Priority Visa Service to raptem £701.. Najdroższa jest opłata na ubezpieczenie zdrowotne na 2 lata 9 msc z góry £3105, Home Office - £1846, kurier £40.. Gdybyśmy wzięli szybciej ślub w UK to kolejne £400.. za egzamin zapłaciłam £156... Łącznie £6248 = 31.240zł Koszmar

[Misiaq]

Pięcioletnia wiza pracownicza niecałe ale 1300 funtów.

Jaki egzamin?

[Escherichia]

Niestety w naszej sytuacji łapiemy się tylko na małżeńską. Na początku myśleliśmy o narzeczenskiej, aby po pół roku wejść w związek partnerski, ale wiza narzeczeńska nie gwarantuje mi ubezpieczenia zdrowotnego.. Ogólnie jesteśmy w lekkiej dupie nie z pieniędzmi, ale czasem Albo wszystko zrobimy na wariackich papierach i moooże wyrobimy się rzutem na taśmę albo rodzę w Polsce i transportujemy się z niemowlakiem do UK.. To frustrujące, bo człowiek nic nie chce od brytyjskiego rządu (oprócz ubezpieczenia zdrowotnego ), tylko żyć sobie spokojnie razem

Do złożenia jakiejkolwiek wizy konieczna jest znajomość języka angielskiego potwierdzona albo kwalifikacjami akademickimi (edukacja w języku angielskim) albo zdaniem jednego z paru zatwierdzonych przez UK testów. Ja wybrałam International ESOL SELT ze względu na szybki termin (29.04) i miejsce (Kraków). I teraz hit.. wybrałam poziom A1 (mówienie, słuchanie) Ze względu na czas trwania testu (około 15 minut) B1/B2 (mówienie, słuchanie, czytanie, pisanie) to już 3 godzinny test.. Naprawdę w ciąży mi się tyle nie chce Na potrzeby wizy potrzebny mi przynajmniej poziom A1, który będę musiała podnieść, jeśli po 33 miesiącach zdecydujemy się zostać w UK i przedłużyć moją wizę. B1 jest co prawda już na czas nieokreślony, ale na co mi teraz 3-godzinne siedzenie na dupie i jakiś mniejszy/większy stres

[Misiaq]

To rzeczywiście się pozmieniało po Brexicie

[nuuutella]

Przyszła Wam nowa prognoza na prąd? Będziemy płacić ok 800 na dwa miesiące:/

[Miśka]

U nas 600 co miesiąc

[Katherina]

U nas 121 co 2 miesiące póki co.

[Misiaq]

U nas 600 co miesiąc

Co macie niestandardowego na prąd, po za oczywistymi rzeczami typu pralka czy lodówka?
Ogrzewanie, podgrzanie wody itp?

[Misiowa]

U nas ok 320zł na 2 miesiące

[Aneczka98]

Przyszła Wam nowa prognoza na prąd? Będziemy płacić ok 800 na dwa miesiące:/

U nas tyle przychodziło już 5 lat temu, dlatego mamy panele fotowoltaiczne.

[Escherichia]

Ja zapłaciłam 300zł za 6-miesieczny rachunek za prąd. W tej kwocie wliczone są półroczne prognozy (po 8,58zł miesięcznie ) i jakiś zwrot/dofinansowanie na 125zł.. Także finalnie wyrównałam i zrobiłam przelew na jakieś 120zł

[Katherina]

Przyszła Wam nowa prognoza na prąd? Będziemy płacić ok 800 na dwa miesiące:/

U nas tyle przychodziło już 5 lat temu, dlatego mamy panele fotowoltaiczne.

Ale u Was to na 2 rodziny? W sensie 2 gospodarstwa domowe?

[Aneczka98]

Przyszła Wam nowa prognoza na prąd? Będziemy płacić ok 800 na dwa miesiące:/

U nas tyle przychodziło już 5 lat temu, dlatego mamy panele fotowoltaiczne.

Ale u Was to na 2 rodziny? W sensie 2 gospodarstwa domowe?

tak. Wtedy nas było 8 osób w sumie w domu.

[Miśka]

Misiaq, nic niestandardowego. Myślę, że najwięcej ciągnie indukcja i piekarnik. Poza tym suszarka, bo mam wrażenie że chodzi na okrągło. Zużycie rok do roku nam spadło, ale finalnie i tak rachunek jest wyższy.

[Sofii]

Nuuutella, nie strasz...

My drugi rok mamy 300 na mc, nie chcę myśleć, co dalej...