Alexia, w sumie to sie nie dziwie, tez by mi sie tam podobalo niedosc ze pogoda w piekna, wspaniale krajobrazy, pyszne owoce, to jeszcze tanio w sklepach i alkohol tani
Asieka, to jest płyn do prania, a nie do płukania ja mam teraz perwoll i moim zdaniem, podobnie jak woolite, przegrywa z Kłębuszkiem. Ale to tylko moja opinia
Yenna i nie wydaje Ci się, że wędlina się szybko psuje? Też podobny mamy.
Bosacka robiła ostatnio eksperyment i w foli aluminiowej, potem w plastiku i szkło+ plastik się najszybciej psują. Najlepiej w papierku pergaminowym tym brązowym.
Siedzę nam zamówieniem w Tesco i w koszyku mam 200 zł.
a listy obiadowej jeszcze nie zrobiłam.
W zamówieniu nie ma owoców i warzyw...
i patrzę na to zamówienie z niedowierzaniem...
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
My na same zakupy spożywcze wydaliśmy w tym miesiącu około 400 zł, a jest początek miesiąca i nawet nie mamy żadnych zapasów. A w zeszłym miesiącu to, co lubię najbardziej, ubezpieczenie samochodu i domu.
Lisbeth, na jakim jesteście mleku? Dzisiaj zobaczyłam w gazetce biedronki bebiko za 18 zł/ 600 g. Nasze kosztuje 40-45 za 600 g, spora różnica.