Dom czy mieszkanie?

Awatar użytkownika
nuuutella
Posty: 10920
Rejestracja: 27 maja 2017, 6:29

Re: Dom czy mieszkanie?

Post autor: nuuutella » 08 maja 2018, 11:50

Mieszkałam 23 lata w mieszkaniu I 2 lata w domu.
Zdecydowanie wybieram dom

1)przestrzeń w domu. Zdecydowanie łatwiej utrzymać porządek, choć wiadomo że powierzchni do mycia jest dużo więcej to nie mamy wszystkiego wrzyconego w jedną szafę.

2)podwórko, miejsce na grilla. Wprawdzie nie mamy jeszcze do końca zagospodarowanego podwodrka, ale nie musimy kombinować jak chcemy sobie siąść na dworze z kawka albo rozpalić grila.

3) nagrzewania samochodu w zimie :P mogę sobie odpalić samochód I iść dalej się zbierać

4)zostawienie dziecka śpiącego w wózku nie jest problemem. Jak mam coś do zrobienia w domu to wystawiam przed dom i tyle

5) nikt nie słyszy co się dzieje w domu, można siedzieć do późna, zrobić imprezę itp i nikomu się nie przeszkadza

6) wydaje mi się że miesięczne koszty "czynszowe" są dużo nizsze

A z minusów to

1)zawsze będzie coś do zrobienia, czyli ciągłe wykladanie pieniędzy. I przy dużych domach i działkach zawsze kończy się na kilku/kilkunastu tysiącach.
No i bieżąco pracę typu koszenie, podlewanie, nawożenie, ale tu już zależy kto co ma na dzialce

2)trzeba pilnować pieca w zimie, chociaż u nas piec z podajnikiem robi robotę, to jednak trzeba pamiętać o wyniesieniu popiołu itp. No i w kotlowni/piwnicy jest wieczny syf :P

Awatar użytkownika
Itzal
Posty: 16955
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:04

Re: Dom czy mieszkanie?

Post autor: Itzal » 08 maja 2018, 12:19

nuuutella
ObrazekObrazek
Obrazek

Necia
Posty: 20542
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:16

Re: Dom czy mieszkanie?

Post autor: Necia » 08 maja 2018, 12:27

Ja marze o tym żeby mieć dom


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.

farazi
Posty: 9877
Rejestracja: 28 maja 2017, 6:57

Re: Dom czy mieszkanie?

Post autor: farazi » 08 maja 2018, 12:54

Misiaq, też mam takie rozkminy. Ja do czasu wyjścia za mąż mieszkałam w domu i nie wyobrażałam sobie, że można inaczej ;) Teraz mamy mieszkanie. Ale cały czas mieszkamy blisko moich rodziców i jak chcę sobie posiedzieć z dziećmi "przed domem" to do nich jadę na całe popołudnie.

Nosimy się z zamiarem zmiany miejsca zamieszkania i tu pojawił się dylemat. Mojemu mężowi nie zależy na domu. Ja bym chciała...ale wiem, że jeśli się uprę na dom, to wszystko wokół niego będzie na mojej głowie. Mąż alergik trawy nie skosi. Drobne naprawy może ogarnie, jeśli będzie miał czas. Jeśli zamieszkamy na przedmieściach, to zamieszkamy w samochodzie.
Obecnie mamy na oku mieszkania z ogródkiem i to wydaje mi się kompromisem :)

Awatar użytkownika
Itzal
Posty: 16955
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:04

Re: Dom czy mieszkanie?

Post autor: Itzal » 08 maja 2018, 12:55

Misiaq pisze:
08 maja 2018, 12:31
Necia a nie uważasz ze jak zamieszkasz w domu to tak na prawdę zamieszkasz w samochodzie?:)
ciekawe stwierdzenie :lol: Jak jestem w Pl to mieszkajac na wsi potrafie nie uzywac samochodu przez kilka dni z rzedu ;) No ale ja pracuje z domu to troche zmienia postac rzeczy, to do mnie przyjezdzaja w sumie.

Ale to jest dobry punkt, nas to przeraza w Hiszp, chcialibysmy na wies pod miastem, ale wtedy autem Maz by do pracy dojezdzal godzine w jedna strone. Motorem to by bylo 30 minut ale nie zawsze motorem sie da jechac. Wiec tak gnijemy w tym mieszkaniu....
ObrazekObrazek
Obrazek

Necia
Posty: 20542
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:16

Re: Dom czy mieszkanie?

Post autor: Necia » 08 maja 2018, 12:57

Misiaq dom pod Warszawa w sensownej odległości jest poza moim zasięgiem. Korki już teraz mam... tak wszystko zabudowali ze moja koleżanka ze wsi 60 km pod Warszawa dojeżdża do pracy szybciej niż ja będę (mieszka przy linii legionowskiej, w stronę na Działdowo)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.

Awatar użytkownika
nuuutella
Posty: 10920
Rejestracja: 27 maja 2017, 6:29

Re: Dom czy mieszkanie?

Post autor: nuuutella » 08 maja 2018, 13:07

Misiaq pisze:
08 maja 2018, 12:31
Necia a nie uważasz ze jak zamieszkasz w domu to tak na prawdę zamieszkasz w samochodzie?:)
W sumie u nas tak jest, zapomniałam o tym. Ale mi to nie przeszkadza... chociaż nawet po chleb trzeba jechać :)

Ale do pracy jadę droga ekspresowa, więc jadę krócej niż niektórzy mieszkający w tym samym mieście w korkach...

No i tutaj któraś dobrze wspomniała że mieszkając w domu trzeba się liczyć z różnymi naprawami, które nas nie obchodzą w bloku. Idealnie gdy maz się na tym zna, bo inaczej pusty portfel :P

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21620
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Dom czy mieszkanie?

Post autor: Ruby » 08 maja 2018, 13:26

To ja mieszkalam niecale 23 lata w mieszkaniu pozniej 4 lata w domu u tesciow teraz od 5 lat znow w mieszkaniu i zdecydowanie wole mieszkanie... z tym ze ja nie lubie sie znajdowac w bardzo duzych przestrzeniach a czesto zostaje sama na noc wiec juz w ogole dla mnie w takiej sytuacji wygrywa mieszkanie z tym ze ja nawet z siedzeniem na zewnatrz mam maly problem bo balkon ma prawie 20m2... ale wlasnie jak ktoras stwierdzila mieszkanie z ogrodkiem zeby psiak i dziecko mieli kawalek trawnika swojego byloby idealnym kompromisem jak dla mnie... z tym ze moj maz uwaza to za bezsens bo ceny takiego mieszkania i np polowki blizniaka czy nawet niektorych jednorodzinnych domow sa bardzo zblizone w naszej okolicy i jest za tym zeby jednak rozgladac sie za domem...
Z tym ze narazie sie tylko za czyms luzno rozgladamy nie mamy parcia wiec to tez takie gdybanie...
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Miśka
Posty: 6669
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:24

Re: Dom czy mieszkanie?

Post autor: Miśka » 08 maja 2018, 13:29

My ostatnio z mężem rozmawialiśmy o wadach i zaletach mieszkania na przedmieściach no i wyszło nam, że nie chcielibyśmy już wrócić do bloku.

W dużej części podpisuję się pod nuuutellą.
Podwórko i przestrzeń to raj dla dzieciaków. Jak jestem z nimi na dworze, to mogę sobie np. zaglądać do gotującego się obiadu i mieć ich cały czas na oku. Cisza, spokój, przyroda, ptaki, pachnące kwiaty. Jak odsłaniam rano okno, to aż się gęba uśmiecha :) Przestrzeń w domu - wszystko ma swoje miejsce, nie muszę upychać rzeczy po kątach.
Dzięki otwartym przestrzeniom szybko się sprząta (tylko mopem trzeba się namachać ;) )

Z minusów to na pewno ciągłe inwestycje. Jak nie ogród, to naprawa czegoś, to jakiś przegląd, serwis, odnowienie. Samo wyposażenie (a nie mamy jeszcze wszystkiego) pochłonęło takie pieniądze, że przestałam liczyć.
Problemów z piecem nie mamy - mamy ogrzewanie gazowe, bezobsługowe, tylko raz w roku robimy przegląd pieca.
To na co ostatnio przeklinam pod nosem, to plaga muszek, no i robactwa "na wsi" jest ogólnie więcej.

Do centrum Warszawy dojeżdżamy komunikacją w pół godziny.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Dom czy mieszkanie?

Post autor: KarLa » 08 maja 2018, 13:44

ja cale zycie mieszkam w mieszkaniu i mam dosc, dlatego teraz mysle domu, chociaz mojemu mezowi nie przeszkadzaloby mieszkanie
Obrazek

Awatar użytkownika
candela
Posty: 6066
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:47

Re: Dom czy mieszkanie?

Post autor: candela » 08 maja 2018, 14:15

Ja mieszkałam kilka dobrych lat w domu. Wczesniej w mieszkaniu i teraz też wynajmujemy mieszkanie.
Mnie jednak ciągnie do domu. Od wiosny do jesieni kusi ogród a zimą ma się przynajmniej tą przestrzeń i nie jest się zamkniętym w klitce

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka


Necia
Posty: 20542
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:16

Re: Dom czy mieszkanie?

Post autor: Necia » 08 maja 2018, 14:27

Miska a zdradzisz gdzie mieszkacie? Moze być na priv. Gdyby nam sie kiedyś udało byłabym przeszczęśliwa. Ja mam dość zamknięcia w klitce i właśnie tego upychania po katach, o którym piszecie. Zazdroszczę ludziom mieszkającym na wsi. Mnie już miasto sie przejadło...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16651
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Dom czy mieszkanie?

Post autor: Sofii » 08 maja 2018, 15:52

Necia, w takim razie kciuki za realizację marzeń!

Ja w domu wychowana, w domu mieszkam i dobrze mi. Myślę, że gdy są dzieci to tym bardziej jest wygodniej. Natomiast patrząc teraz na moich rodziców, którzy zostali już sami w domu, to myślę, że wygodniej byłoby im w mieszkaniu. Mój brat ma mieszkanie i podobno jest zadowolony. Mimo tego, że jest naprawdę przestrzenne i w nowym budownictwie, to ja się tam duszę, gdy jestem dłużej. Pewnie kwestia przyzwyczajenia.
Na pewno nie pchałabym się na wieś bez prawa jazdy i auta

chorera_m
Posty: 977
Rejestracja: 27 maja 2017, 21:37

Re: Dom czy mieszkanie?

Post autor: chorera_m » 08 maja 2018, 17:23

o fajny temat. ja wychowana w mieszkaniu w dużym mieście. wszędzie blisko i na wyciągnięcie ręki.
mamy działkę pod dom 40 km od miasta i nie umiemy się zdecydowac. z jednej strony marze o przestrzeni i ogrodzie a z drugiej strony przy wszystkich zajęciach dziewczyn które już mają i pewnie będą chciały mieć w przyszłości to byśmy więcej byli poza domem niz w domu i to nas przeraża i decyzje o budowie wstrzymuje.

Awatar użytkownika
Aurinko
Posty: 8498
Rejestracja: 27 maja 2017, 23:38

Re: Dom czy mieszkanie?

Post autor: Aurinko » 08 maja 2018, 21:57

Ja mieszkałam 29 lat w bloku. Przez 25 z rodzicami na 56 m2, później wynajmowaliśmy kawalerkę 30m2 w której mieszkalismy przez pierwszy rok życia synka. Teraz od 3 lat mieszkamy w domu, choć to duże slowo w sumie, bo nasze mieszkanie to część budynku, mamy tutaj niecałe 55 m2 (pokój z aneksem, pokoik chłopców i sypialnia +łazienka i malutki przedpokój). No ale mimo, że nie jest to duża przestrzeń to mamy ogród, działka 1400 i z tego ogrodu cieszę się najbardziej. Dla dzieciaków to raj, Starszak może biegać, bawić się, a ja mogę w tym czasie być w domu. Mogę gotować obiad i być z nimi na ogrodzie. Mamy spokój, nikt za ścianą nie robi remontów, imprez nocnych, nikt nie czepia się, ze dzieci są za głośno, że goście siedzą za dlugo. Niby nic, ale impreza urodzinowa przy grillu to luksus dla mnie, nie martwię się gdzie pomieścić gości :lol: grill, basen, leżak, własny plac zabaw dla dzieciaków, na wszystko jest miejsce. Mieszkamy jeszcze w mieście już na obrzeżach, to stara dzielnica domków. Niby miasto a jak na wsi, cisza spokój, ptaszki spiewają, zapach cudowny. W jedną stronę 15 min i mam CH, ale jednocześnie na tyle daleko, ze nie słychać samochodów, w drugą stronę 15 min i woda, park, plaża i mozliwość kąpieli, do trasy też nei mamy daleko wiec do rodziców szybko. AKurat położeniem jestem zachwycona, bo chyba lepiej trafić nei mogliśmy :) Wynajmowaliśmy wcześniej na drugim krańcu miasta, też obrzeża, a zupełnie inny świat.

Oczywiście minusy też są. Praca w ogrodzie, potrzeba czasu na koszenie, podlewanie, sadzenie i dbanie o rośliny. AKurat tym u mnie zajmuje się mąż, wiec o tyle mam go "mniej" w domu ;) ale można miec mała działkę i sam trawnik. Zimą wiadomo odśnieżanie, latem czasem posprzątać te kostke ;) Ogrzewanie mamy gazowe, wiec tez nas nie interesuje dokladanie, nie ma problemów z wyjazdami itp. Tak jak dziewczyny napisąły przy domu jest ciągle coś do zrobienia, taka skarbonka, bo ciągle coś kupić, a nim się kupi wszystko to pierwsze wypadaloby wymienić :) ale coś za coś.

Przyznaje, ze ja mieszkając w bloku nie czułam parcia na dom, ale mąz z domu, wiec on czuł się jak w klatce i nie wyobrażał sobie inaczej. Ja dostrzegłam zalety i nie chcialabym wrócić do bloku. Szczególnie w te upały :lol: tutaj mam chłód i cien na ogrodzie, a jak mi potrzeba to mogę basen rozłozyć :lol: ale najwazniejsze - dla dzieci ogród to raj.
Jedynie co było fajne w blokowisku to możliwośc kontaktu z innymi mami i dziećmi. Tak nie było z tym problemu. Tutaj jednak każdy siedzi na swoim podworku, mnie trochę brakuje tej mozliwości pogadania z kims z zewnatrz ;) no ale wiem, ze sa mamy które nie lubią tego.

Co do samochodu to tak samo jak wczesniej. Na zakupy i tak jezdziliśmy samochodem. Tylko, że my nie wynieśliśmy się za miasto. Szczerze? za miasto bym się nie wyniosła, własnie ze wzgledu na to "uwiązanie". Bo wtedy to w sumie do pelnoletnosci dzieciaków trzeba zadbac o ten ich dojazd do szkół, kina itp. No i sami do pracy taki kawał, to nie bardzo.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości