Moja walka o lepszą sylwetkę

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16605
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Sofii » 20 kwie 2018, 10:27

Brawo ja, mialam jechać jeszcze na zakupy ale jestem tak spocona, że pędzę do domu

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 20 kwie 2018, 10:34

Sofii, brawo!

U mnie - 1kg w stosunku do najwyzej wagi. Startowalam z 62kg ale w miedzyczasie nawet 62.5 kg zobaczylam (a w sumie tto raz nawet i wiecej )
Obrazek

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16605
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Sofii » 20 kwie 2018, 16:19

KarLa, czyli są pierwsze efekty! Super!


Ja dzisiaj biegłam na bieżni i sądzę, że trochę się tym przygotuje do biegania w terenie. Przyznam wam, że codziennie chcę iść pobiegać, ale mam blokadę. U mnie w okolicy bardzo dużo osób biega więc na pewno kogoś spotkam i po prostu się wstydzę mojej słabej kondycji.

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 20 kwie 2018, 17:28

Sofii, ciekawe na jak dlugo ten efekt hehe
Obrazek

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16605
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Sofii » 20 kwie 2018, 18:46

Jak zwykle, jak tylko dam trochę z siebie to już czuję się taka świetna, że coś w głowie mi mówi: no zjedz sobie te chipsy, zasłużyłaś. Wtf?!

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 20 kwie 2018, 23:15

sofii, mam dokladnie tak samo :P wczoraj tak sie zmeczylam na rolkach ze uznalam ze nalezy mi sie imbirowe ciasteczko ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
Itzal
Posty: 16955
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:04

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Itzal » 21 kwie 2018, 8:32

Ale wiecie to nawet Hiszpanie maja taka rymowanke "salgo a correr porque me gusta comer" -wychodze ppbiegac bo lubie jesc
ObrazekObrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Aurinko
Posty: 8498
Rejestracja: 27 maja 2017, 23:38

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Aurinko » 22 kwie 2018, 22:45

Dzis 4km biegu 💪 Fajnie mi sie bieglo
Wczoraj 4km spaceru 🤗

Awatar użytkownika
Aurinko
Posty: 8498
Rejestracja: 27 maja 2017, 23:38

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Aurinko » 22 kwie 2018, 22:47

Sofii moze zaczelabys z kims biegac, ja zaluje ze nie ma nikogo bo byloby razniej.
Ale i tak jestem zadowolona, nie sadzilam ze tym razem sie uda, a tu naprawde bieganie zaczyna mnie wciagac. Czuje sie tak super!

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16605
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Sofii » 22 kwie 2018, 22:54

Aurinko, moje koleżanki biegają, ale robią 5-6 km i ja wiem, że jest bez sensu z nimi biec w obecnej kondycji. Wymysliłam, że najpierw będę biegać po podwórku, po 20 min załóżmy, dobry plan?

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 22 kwie 2018, 23:45

ja po tym jak sie dowiedzialam ze jeszcze jedna impreza nas czeka plus luddzie ktorzy widzieli mnie 8-18 lat temu to stwierdzilam ze trzeba dzialac. 20 min na orbitreku zrobione
Obrazek

Awatar użytkownika
Aurinko
Posty: 8498
Rejestracja: 27 maja 2017, 23:38

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Aurinko » 23 kwie 2018, 7:54

Sofii mnie osobiście by nudziło bieganie po podwórku ☺️ A jak się zaczyna to nie ma się co wstydzić, myślisz św koleżanki od razu maratony biegły?☺️😎

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10106
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: efryna » 23 kwie 2018, 8:19

Sofii, nie oceniaj się tak surowo, nie masz nadwagi, ruszasz się, więc Twoja kondycja też nie jest bardzo zła, obstawiam, że po trzech bieganiach będziesz w stanie przebiec 4-5 km. Ja bym nie umiała biegać z kimś -- może dlatego, że jestem początkująca, ale muszę mieć kontrolę nad swoim tempem. No nic, powodzenia w każdym razie!

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15971
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: lisbeth87 » 23 kwie 2018, 8:25

Witam się po weselnym weekendzie ;)
- 1 kg 🤗
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16605
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Sofii » 23 kwie 2018, 8:33

efryna pisze:Sofii, nie oceniaj się tak surowo, nie masz nadwagi, ruszasz się, więc Twoja kondycja też nie jest bardzo zła, obstawiam, że po trzech bieganiach będziesz w stanie przebiec 4-5 km. Ja bym nie umiała biegać z kimś -- może dlatego, że jestem początkująca, ale muszę mieć kontrolę nad swoim tempem. No nic, powodzenia w każdym razie!
Właśnie tego się obawiam. I nawet na siłowni lepiej mi się ćwiczy samej. A co do mojej kondycji to serio, jest słaba. Dzisiaj spróbuję poćwiczyć w domu, wczoraj coś tam próbowałam ale za każdym razem dzieciaki mi przeszkadzały, a jestem z nimi sama.

Aurinko, ja wiem, że nikt od razu nie biegnie maratonu, ale jednak byłoby mi wstyd.

Lisbeth, brawa!

U mnie -0,5. Szału nie ma, ale zawsze coś.

KarLa, to złapiesz dodatkową motywację.


Ja mam 13 maja komunię i mam w szafie idealną kieckę, ale jest dość opięta i zaparłam się, że będzie leżała idealnie

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość