Moja walka o lepszą sylwetkę

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 05 cze 2020, 10:16

sowaa, witaj w klubie ;)
ja uwielbiam to awokado i moglabym codziennie jesc ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23429
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 05 cze 2020, 10:47

Itzal pisze:
05 cze 2020, 8:17
Ale skoro przy 1800 ci mowi ze tak będzie ok, to po co jeszcze odjelas?
Bo przy 1800 kaloriach i ćwiczeniach nie chudnę ;) Więc widać, ze to za dużo.
Wiem, ze daff przy tyle ma spadki, ja nie mam.

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23429
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 05 cze 2020, 10:48

lisbeth87 pisze:
05 cze 2020, 8:57
KarLa pisze:
05 cze 2020, 0:10
Misiaq, takie mysli mnie naszly, ze chyba wiem skad u mnie czy u Ciebie ta roznica w wadze rano a wieczorem ;)
Ja zawsze miałam inną wagę, więc jestem zaskoczona że ktoś może mieć przez cały dzień taką samą.
Ale mi i Karli nie chodzi o sam fakt występowania tej różnicy, bo wiadomo, ze u każdego ona występuje.
Ale o jej wielkość ;)

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23429
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 05 cze 2020, 10:49

adu pisze:
05 cze 2020, 9:13
U mnie różnica góra 1 kg, najczęściej pół.
To są prawidłowe wartości.

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19425
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiowa » 05 cze 2020, 10:53

Ja wczoraj zjadłam tyle, że wieczorem czułam się przejedzona. Pewnie przez obiad, który wyszedł 600kcal. Przez cały dzień w sumie zjadłam 1500kcal. Tak jem bardzo często i jak widać za dużo, bo nie chudnę.

Wczoraj odebrałam paczkę z witaminami i minerałami oraz batonami proteinowymi. Uwielbiam je a to będzie miła nagroda po ćwiczeniach. Wracam do ostrzejszego treningu, bo takie pitu pitu brzuszki nic mi nie daje.
Zastanawiam się też czy nie nie warto zaopatrzyć się w l-karnitynę...
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23429
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 05 cze 2020, 10:55

Misiowa pisze:
05 cze 2020, 10:53
Wracam do ostrzejszego treningu, bo takie pitu pitu brzuszki nic mi nie daje.
Ja też muszę, ale nie umiem teraz wpasować ćwiczeń w rytm dnia.
Chyba będę próbować ćwiczyć rano, tak ok 10.

Necia
Posty: 20463
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:16

Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Necia » 05 cze 2020, 10:56

Itzal Daff jest wysoka, jest sportowcem, automatycznie ma inne zapotrzebowanie kaloryczne. Ja na deficycie nie powinnam przekraczać 1200 kalorii przy umiarkowanej aktywności fizycznej, przy braku aktywności nawet na 1050 mi wyliczalo, bo jestem niska i kiedy nie jestem gruba jestem naprawdę drobna. Przy wadze 52 kg kiedy wyglądałam najlepiej w życiu (najmniej ważyłam 48) ubierałam się na działach dziecięcych. Nawet teraz kiedy wazę 66 kg pasuje na mnie kurtka dżinsowa na wiek 13-14 lat, tyle ze sie w cyckach nie zapne. Mam 10
Kg nadwagi, a ubrania niektóre mam 36, niektóre 40. Przeważnie 38. I dla mnie to jest dużo, bo przy wadze 10 kg mniej nosze 34/36


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23429
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 05 cze 2020, 10:59

To dlaczego mi wyliczyło 1800 kalorii?
Jestem od Ciebie wyższa, ale aż tak, żeby to była taka różnica.

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19425
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiowa » 05 cze 2020, 11:00

Misiaq, też muszę pomyśleć o przeorganizowaniu dnia, żeby wcisnąć ćwiczenia w południe, bo od poniedziałku będę miała dzieci na głowie aż do usypiania.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16602
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Sofii » 05 cze 2020, 11:04

A czy znacie coś dobrego na ujędenienie? Z wagą sobie poradzę, ale stan mojego ciała... Jak babcia.

Necia
Posty: 20463
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:16

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Necia » 05 cze 2020, 11:06

Misiaq pisze:To dlaczego mi wyliczyło 1800 kalorii?
Jestem od Ciebie wyższa, ale aż tak, żeby to była taka różnica.
Ale tyle Ci wyliczyło na redukcji? Bo przyjmując redukcje od wyliczenia zapotrzebowania powinnaś odjąć 500 kcal
Albo zaznaczylas większa aktywność, ja nie ćwiczę póki co, moja aktywność to jakieś 10 tys. kroków dziennie, tyle co odprowadzanie Krzysia i dojścia do przystanków, do i z pracy, jakiś krotki spacer. No i jestem grubsza, wyższe bmi mam, wiec i automatycznie mi narzuca mniej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.

Necia
Posty: 20463
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:16

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Necia » 05 cze 2020, 11:07

Sofii pisze:A czy znacie coś dobrego na ujędenienie? Z wagą sobie poradzę, ale stan mojego ciała... Jak babcia.
Ćwiczenia cardio u mnie najlepiej sie sprawdzały na galaretę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16602
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Sofii » 05 cze 2020, 11:08

Necia, ja ćwiczę już naprawdę serio (w sensie regularnie, dając sobie wycisk) prawie 3 m. Jakieś małe efekty są, ale to nie jest to, czego się spodziewałam. Już pisałam, że dopiero do mnie dotarło jaka jestem zaniedbana.

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23429
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 05 cze 2020, 11:12

Sofii pisze:
05 cze 2020, 11:04
A czy znacie coś dobrego na ujędenienie? Z wagą sobie poradzę, ale stan mojego ciała... Jak babcia.
Masaże próżniowe.
U mnie w zeszłym roku zrobiły wielką robotę. Było widać efekt.
Teraz wypadałoby powtórzyć, bo może nie jest tak, ze wróciłam do stanu początkowego, ale nie jest tak jak zaraz po masażach.

Neciu tak mi wyliczyło, że to jest moje zapotrzebowanie jeśli chcę "zdrowo chudnąć".
Wpisałam aktywność fizyczną jako umiarkowaną.

Necia
Posty: 20463
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:16

Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Necia » 05 cze 2020, 11:13

Sofii może za dużo węgli w diecie?

Policzyłam jeszcze raz CPM - 1725, czyli obcinając o 500 mam 1225.
Misiaq czyli sie zgadza, nie masz takiej nadwagi jak ja, wiec Ci nie trzeba obcinać o 500 kcal, No i ja wpisałam niska aktywność.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 10 gości