Regionalizmy i inne ciekawostki językowe

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10104
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: efryna » 23 cze 2018, 12:46

Misiaq obie formy są poprawne ;) ale wzorcową jest forma "na dworze". Regionalizmy nie są błędami (w przeciwieństwie np. do wyrażeń gwarowych).

A i ok, wydzielę posty do nowego tematu, tylko muszę do laptopa siąść

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21526
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Ruby » 23 cze 2018, 12:58

I mnie sie mowilo zawsze "na dworze" ale "na pole" tez mi nie przeszkadza wiem o co kaman to co za roznica jak kto mowi... pierwszy raz slyszalam ten zwrot jak bylam 4 tyg w krk na szkoleniu na poczatku zastanawialam sie o co chodzi a jak zalapalam ze chodzi poprostu o wyjscie na zewnatrz to spoko kazdy sie z kazdym dogadal wazne zeby wiedziec co oznacza i luz...

To tak jak gwara slaska w moich rejonach czesto sie uzywa ale jednak nie wszyscy, glownie we wszystkich okolicznych wioskach i w szkole sredniej jak juz wiadomo coraz wiecej z roznych stron nawet ze slaska bo to rzut beretem mialo sie ludzi w klasie to trzeba bylo zalapac o co chodzi a pozniej to juz jak sami swoi😂 chociaz sa slowa ktorych do dzis bym nie ogarnela o czym mowa😂
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Awatar użytkownika
meg
Posty: 14861
Rejestracja: 27 maja 2017, 10:02

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: meg » 23 cze 2018, 13:00

Tej, zakluczyć... To mi się głównie z Wlkp. kojarzy
No i my ponoć "śpiewamy"

Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka

ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

farazi
Posty: 9826
Rejestracja: 28 maja 2017, 6:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: farazi » 23 cze 2018, 14:05

Co to jest "tej"?

Necia
Posty: 20463
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:16

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Necia » 23 cze 2018, 14:07

Dużo jest takich odmienności, np. Zaostrz kredkę, zastrugaj kredkę itp.

Mnie z błędów najbardziej wnerwia wziasc i proszę panią 😵
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: KarLa » 23 cze 2018, 14:58

Jooo, zgadzam sie z Toba Mia, to nie jest torunskie :p
Obrazek

Aneczka98
Posty: 18480
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:30

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Aneczka98 » 23 cze 2018, 15:36

Necia pisze:
23 cze 2018, 14:07
Dużo jest takich odmienności, np. Zaostrz kredkę, zastrugaj kredkę itp.
no właśnie. Nas zawsze pani w szkole uczyła ze rekordową temperujemy kredki 😉
A jeden kolega na to:
"Jak byłem niegrzeczny to tata mi powiedział że mnie utemperuje. Tylko skąd weźmie taka duża temperowke?!
W drugiej klasie sp to było, ale pamiętam jak dziś

Awatar użytkownika
malwinka89
Posty: 6095
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:16
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: malwinka89 » 23 cze 2018, 16:08

Efryna,
Farazi, u mnie w rodzinie funkcjonuje
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Yenna
Posty: 4935
Rejestracja: 12 cze 2017, 6:46
Lokalizacja: Miasto doznań

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Yenna » 23 cze 2018, 18:07

farazi ciężko powiedzieć co to "tej", ale dam Ci przykłady:
Ale upał, tej!
Tej, widziałaś coś tam?
;)
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
meg
Posty: 14861
Rejestracja: 27 maja 2017, 10:02

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: meg » 23 cze 2018, 18:11

Yenna pisze:farazi ciężko powiedzieć co to "tej", ale dam Ci przykłady:
Ale upał, tej!
Tej, widziałaś coś tam?
;)
Właśnie miałam napisać, że nie wiem jak to wytłumaczyć
O jeszcze jest "wuchta"

Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka

ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
Aurinko
Posty: 8498
Rejestracja: 27 maja 2017, 23:38

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Aurinko » 23 cze 2018, 18:18

Yenna pisze:
23 cze 2018, 18:07
farazi ciężko powiedzieć co to "tej", ale dam Ci przykłady:
Ale upał, tej!
Tej, widziałaś coś tam?
;)
To brzmi jak jakieś „joł”😂

Awatar użytkownika
mała_czarna
Posty: 18932
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: mała_czarna » 23 cze 2018, 18:21

Aneczka ja też z Podkarpacia a u mnie jakoś częściej się mówiło strugaczka niż temperówka

Awatar użytkownika
Yenna
Posty: 4935
Rejestracja: 12 cze 2017, 6:46
Lokalizacja: Miasto doznań

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Yenna » 23 cze 2018, 18:23

meg wuchta wiary, tej ;)

mała, ja mówiłam temperówka, ale P mnie zaskoczył: oszczytko :D czy jakoś tak to się pisze ;)
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
mała_czarna
Posty: 18932
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: mała_czarna » 23 cze 2018, 18:26

Yenna to to w ogóle pierwszy raz słyszę

farazi
Posty: 9826
Rejestracja: 28 maja 2017, 6:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: farazi » 23 cze 2018, 18:27

Ostrzałka może? Ja mówiłam strugaczka albo ostrzałka.

A wuchta co oznacza?

Mój szwagier lubi sznyki z glancem. KarLa, Ty też?

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości