Moja walka o lepszą sylwetkę

Miśka
Posty: 6667
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:24

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Miśka » 25 lut 2019, 21:52

Nietolerancję pokarmowe też wywalają brzuch.
Mi już aż tak nie wywala, tzn. wieczorami jest większy niż rano, ale w granicach akceptacji. Mam nadzieję, że z tygodnia na tydzień będzie coraz lepiej :)
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 25 lut 2019, 22:44

Efryna, ja mam to samo, ale mysle ze u mnie glowna przyczyna sa alergie pokarmowe. Nigdy mi nikt nie wierzyl w to jak moj brzuch wyglada wieczorem, a ostatnio stwierdzili ze faktycznie, co najmniej jak polowa ciazy ;)
Obrazek

Miśka
Posty: 6667
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:24

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Miśka » 26 lut 2019, 0:20

KarLa, a nie masz rozstępu mp?
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 26 lut 2019, 0:25

Miska, byc moze mam, ale zabieram sie za te Twoje cwiczenia od kilku miesiecy i zabrac sie nie moge, niestety bole mi tego nie ulatwiaja :/ Jednak wiem ze w duzym stopniu to alergie powoduja opuchniecie brzucha, bo przy tym odczuwam bol i wzdecia
Obrazek

Miśka
Posty: 6667
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:24

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Miśka » 26 lut 2019, 14:12

Misiaq, a może za mało pijesz?
Obrazek
Obrazek

Miśka
Posty: 6667
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:24

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Miśka » 26 lut 2019, 14:49

Ale ja o wodzie pisałam

A tak serio, to nie mam więcej pomysłów.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Itzal
Posty: 16955
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:04

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Itzal » 26 lut 2019, 17:03

Misiaq ja bym zbadala tsh i ft3 i ft4. Czesto po ciazy występuje poporodowe zapalenie tarczycy
ObrazekObrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
meg
Posty: 14861
Rejestracja: 27 maja 2017, 10:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: meg » 27 lut 2019, 18:00

Misiaq, ale bardzo bardzo za dużo?
Moja przyjaciółka piła po 5 litrów dziennie. Okazało się potem, że ma cukrzycę.

Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka

ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
meg
Posty: 14861
Rejestracja: 27 maja 2017, 10:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: meg » 28 lut 2019, 20:10

Misiaq, aaa to chyba ok. Ja kiedyś piłam za mało, ale dzięki apce w telefonie nauczyłam się pić więcej.

Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka

ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
meg
Posty: 14861
Rejestracja: 27 maja 2017, 10:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: meg » 28 lut 2019, 20:10

Zjadłam dziś dwa pączki.

Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka

ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

Miśka
Posty: 6667
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:24

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Miśka » 28 lut 2019, 21:09

Ja dziś bez pączków, ale za to zjadłam ptysia na śniadanie i churros na obiad. Tak się zasłodziłam, że z radością wciągnęłam tuńczyka na kolację. I nawet się w kaloriach zmieściłam
Obrazek
Obrazek

Aneczka98
Posty: 18623
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:30

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Aneczka98 » 28 lut 2019, 21:15

Meg, ja 3 i tak ciężko już mi dawni na żołądku nie było...

Awatar użytkownika
Itzal
Posty: 16955
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:04

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Itzal » 28 lut 2019, 21:33

Misiaq pisze:
28 lut 2019, 12:03
Itzal pisze:
26 lut 2019, 17:03
Misiaq ja bym zbadala tsh i ft3 i ft4. Czesto po ciazy występuje poporodowe zapalenie tarczycy
Rozumiem, ze wszystko z krwi?
Może się wybiorę do internisty... chociaż bardzo mi się nie chce ;)
tak. Prywatnie to jakies 60 zl za te trzy badania. Jak chcesz, to mozesz spaarwdzic anty TPO i anty TG, ale to juz 80 zl drozej ;)
ObrazekObrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15992
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: lisbeth87 » 28 lut 2019, 23:00

Obżarłam się dzisiaj pączków. Piję też swój ostatni alkohol.
Wprowadzam plan naprawczy, by w nowej pracy nie wyglądać jak buka z muminków ;)
Cel to 15 kg mniej do połowy czerwca.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10195
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: efryna » 28 lut 2019, 23:05

lisbeth ostatni alkohol?! wow, niezłe postanowienie, mi bez ciąży chyba nigdy się go nie uda zrealizować. chociaż i tak sporo ostatnio ograniczyłam:P

a co do pączków, to zjadłam jednego, wybranego naprawdę starannie, żeby był możliwie najpyszniejszy :P zamiast jednego z posiłków, no i zmusiłam się do treningu w stylu tabaty, więc myślę, że ostatecznie nie pójdzie w ()()

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości