Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Nessa, to ja 168 i 60, czyli podobnie.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja chyba jutro zaczynam biegac, bo miałam długa przerwę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Nessa, śmiem twierdzić, że wyglądasz dużo szczuplej niż ja ja jestem drobnej kości i mnóstwo tłuszczu.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Sofii, u mnie identyczny wzrost, ważę 58-59 kg. A idealna waga to 54 kg.
Po moim poście było już 55 kg, ale za to teraz mi tak włosy lecą, że już na bank się nie zdecyduję. Urlop mi pokrzyżował wszystko...
Po moim poście było już 55 kg, ale za to teraz mi tak włosy lecą, że już na bank się nie zdecyduję. Urlop mi pokrzyżował wszystko...
M. 2016
W. 2018
J. 21 VIII 2022
W. 2018
J. 21 VIII 2022
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Nessa, a popatrz na OLX za orbitrekiem. W mojej okolicy fajne są. Tylko ja nie chcę kolejnego grata w domu.
M. 2016
W. 2018
J. 21 VIII 2022
W. 2018
J. 21 VIII 2022
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
No patrz, moja standardowa waga to twoja obecna, a na wzroscie tylko 3cm roznicylexie pisze:Sofii, u mnie identyczny wzrost, ważę 58-59 kg. A idealna waga to 54 kg.
Po moim poście było już 55 kg, ale za to teraz mi tak włosy lecą, że już na bank się nie zdecyduję. Urlop mi pokrzyżował wszystko...
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Itzal, ja serio nie wiem co Ty robisz w tym wątku, oprócz wkurzania ludzi
M. 2016
W. 2018
J. 21 VIII 2022
W. 2018
J. 21 VIII 2022
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Mobilizujelexie pisze:Itzal, ja serio nie wiem co Ty robisz w tym wątku, oprócz wkurzania ludzi
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Poczytałam ile macie wzrostu i ile ważycie i się załamałam
Ja się teraz dużo ruszam, widzę różnicę, bo mam "twarde" mięśnie, dużo mniejszy cellulit (masaże próżniowe! moje odkrycie), ale ani na wadzę ani po obwodach nie widać wielkich spadków
Jem średnio, ani bardzo dietetycznie ani bardzo niedietetycznie
Ja się teraz dużo ruszam, widzę różnicę, bo mam "twarde" mięśnie, dużo mniejszy cellulit (masaże próżniowe! moje odkrycie), ale ani na wadzę ani po obwodach nie widać wielkich spadków
Jem średnio, ani bardzo dietetycznie ani bardzo niedietetycznie
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
To ja się poświęce i zagrace mieszkanie nie umiem ćwiczyć np z Chodakowska. Ja muszę włączyć sobie muzykę i np kręcić hula hop (od kilku dni kręcę) i tak samo było by z tym orbitrekiem.
Ja dzień przed ślubem ważyłam 54 kg, a jeszcze wcześniej 49-51 kg. To było za mało, byłam wychudzona. Miałam czas jak rzuciłam palenie, że ważyłam 59kg. Wyglądałam tak dobrze, że moja pewność siebie wzrosła o 200 procent
N 2018
M 2023
M 2023
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ile miałaś lat?
Ja mam wrażenie, ze z każdym rokiem mój metabolizm coraz bardziej zwalnia.
I to nie są wymówki, wiem ze porządna dieta + ćwiczenia i nie ma bata, ze waga nie będzie spadać, ale chodzi mi o to, ze nie zmieniam swoich nawyków żywieniowych (a nawet jeśli zmieniam to na plus, bo bardziej się zastawiam co i kiedy jem), nie ruszam się mniej (a nawet więcej), a kilka lat temu byłam chuda (za chuda!) a teraz mam nadprogramowe kilogramy.
I dalej stoję na stanowisku, ze od mięsa się tyje, bo mam wielu znajomych wegetarian i żaden z nich nie jest gruby
Tylko, ze ja lubię mięso!
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Misiaq jutro minie 2 lata od tej wagi 28 lat miałam wtedy.
N 2018
M 2023
M 2023
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 34 gości