Moja walka o lepszą sylwetkę

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19428
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiowa » 03 paź 2019, 18:31

daffodil pisze:Misiowa 500kcal ;)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Tak, zjadło mi jedno zero

Miśka, przy więcej niż 1500kcal nie mam szans, żeby coś zeszło. To jest limit przy braku ćwiczeń.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
daffodil
Posty: 2849
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:52

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: daffodil » 03 paź 2019, 18:31

Ja mam 1700 i nie ćwiczę a kroków na dzień czasem robię 2000


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Miśka
Posty: 6596
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:24

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Miśka » 03 paź 2019, 18:55

Misiowa, trochę trudno mi w to uwierzyć. Te niecałe 1400 kcal to jest pewnie Twoja granica podstawowej przemiany materii (czyli tyle kcal organizm potrzebuje żeby przeżyć), a gdzie jeszcze normalne funkcjonowanie?
Według mnie to po prostu niezdrowe.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
meg
Posty: 14861
Rejestracja: 27 maja 2017, 10:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: meg » 03 paź 2019, 19:11

Daff jak ja Ci zazdroszczę. Ja nie ćwiczę. Jem normalnie, ale staram się nie jeść między posiłkami i kompletnie zrezygnowałam z alkoholu i przekąsek (latem to co wieczór było piwko owocowe i jakieś paluszki czy chipsy). I co? Od 2 tygodni nic nie spadło.

Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka


ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23435
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 03 paź 2019, 19:18

meg pisze:
03 paź 2019, 19:11
Daff jak ja Ci zazdroszczę. Ja nie ćwiczę. Jem normalnie, ale staram się nie jeść między posiłkami i kompletnie zrezygnowałam z alkoholu i przekąsek (latem to co wieczór było piwko owocowe i jakieś paluszki czy chipsy). I co? Od 2 tygodni nic nie spadło.

Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka
Ja od jakiegoś czasu nie jem słodyczy (nigdy bardzo nie przepadałam, więc to nie jest wielki problem), nie pije coli, staram się analizować co i ile jem i dużo się ruszam. I nie chudnę, a nawet przytyłam :roll:
Nie chcę myśleć co by było gdybym jadła to co chcę i ile chcę :roll:
Dlatego muszę się teraz konkretniej zabrać do roboty :roll:

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19428
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiowa » 03 paź 2019, 19:41

Miśka pisze:Misiowa, trochę trudno mi w to uwierzyć. Te niecałe 1400 kcal to jest pewnie Twoja granica podstawowej przemiany materii (czyli tyle kcal organizm potrzebuje żeby przeżyć), a gdzie jeszcze normalne funkcjonowanie?
Według mnie to po prostu niezdrowe.
Nie pierwszy raz mam takie założenie i wiem, że nie jest to dla mnie za mało ale jak to wygląda z punktu zdrowotnego, to nie wiem.
Jak zacznę ćwiczyć, to sobie zwiekszę.

Zainstalowałam jednak Fitatu i tamta aplikacja coś źle przeliczała, bo tutaj z kolacją wyszło 1500 kcal.
Nie chcę restrykcyjnej diety, tylko pilnować się z jedzeniem. U mnie podjadanie, to spore ilości śmieciowego jedzenia a dzięki aplikacji będę miała wszystko czarno na białym.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10106
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: efryna » 03 paź 2019, 20:10

No weź Misiowa, nawet nie strasz, ja jestem na 1500 kcal i czuję się fizycznie ok, ale jakbym miała zejść chociaż na odrobinę mniej, to mogłabym mieć problem z funkcjonowaniem 🙄 ale fakt, niespecjalnie póki co chudnę, ale to dopiero 3 tydzień

Dzisiaj pierwszy raz zrobiłam trening (od piątku), bo niestety mnie złapało przeziębienie, ale byłam raz w życiu odpowiedzialna i faktycznie udało mi się zwalczyć chorobę w 5 dni, a nie jak zwykle się ciągnęło, bo nie potrafiłam odpuścić.

Misiaq, o moim życiu na diecie mogłabym napisać elaborat ;) nawet napisałam, ale po namyśle uznałam, że jednak nie chcę się tym dzielić na forum.

Awatar użytkownika
daffodil
Posty: 2849
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:52

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: daffodil » 03 paź 2019, 20:18

Meg, spoko i mi w końcu stanie, wiem o tym
Ja w tym tygodniu tez chora i tak jak wczoraj nie miałam apetytu tak dzisiaj wilczy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19428
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiowa » 03 paź 2019, 21:00

Efryna, ja uważam, że dla każdego do minimum może być trochę inne. Ty przecież pracujesz, coś ćwiczysz itd. Moje dni ostatnio nie są obarczone dużym wysiłkiem fizycznym, nie muszę się skupiać w pracy itd. Wiadomo, że w domu też nie siedzę na ()() ale staram sobie wszystko ogarniać na luzie.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10106
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: efryna » 03 paź 2019, 21:26

Misiowa, taki, wiem, poza tym ja ważę jednak sporo więcej, więc zapotrzebowanie też mam inne

farazi
Posty: 9827
Rejestracja: 28 maja 2017, 6:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: farazi » 03 paź 2019, 21:44

Hej wojowniczki 😆 ja ostatnio w ogóle nie walczę, mam totalny spadek motywacji. Jedyne, co robię, to noszę rajstopy Total Shaper Calzedonii. Polecam.

Awatar użytkownika
Suerte
Posty: 7973
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:29

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Suerte » 03 paź 2019, 21:49

ale się ruch w temacie zrobił :) fajnie, zawsze to lepiej niż pisać ze sobą... ;)

Awatar użytkownika
Nessa
Posty: 11040
Rejestracja: 29 maja 2017, 21:10

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Nessa » 03 paź 2019, 21:59

Ja dziś zjadłam 5 śliwek nałęczowskich... Nie mogłam się powstrzymać 🙄 a jeszcze trochę zostało w opakowaniu i o niczym innym nie myślę.
N 2018
M 2023

Awatar użytkownika
Suerte
Posty: 7973
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:29

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Suerte » 03 paź 2019, 22:01

musiałam wyguglować co to takiego :P

Awatar użytkownika
daffodil
Posty: 2849
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:52

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: daffodil » 03 paź 2019, 22:01

Największe paskudztwo dla mnie!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości