Moja walka o lepszą sylwetkę

[Necia]

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Necia]

yaaas, skończył mi się okres i zanotowałam drgnięcie w dół, bo od 3 tygodni się nic nie ruszyło

Graty!

Ja mam nadzieje ze coś spadnie na pudełkach, tylko teraz myśle co mi odbiło, żeby je brać w tygodniu kiedy jest tłusty czwartek


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Aneczka98]

Efryna, gratki!

Ja się wczoraj dowiedziałam, że najlepsza jest głodówka...

[Sofii]

Efryna, super! Oby tak dalej.

U mnie też lekko drgnęło, chyba zaraz zobaczę 5 z przodu, tak bardzo tęskniłam!

Zrobiłam trening. Jeju, jak się wkręciłam. Sprawia mi to naprawdę przyjemność. Nie będę nigdy taka fit jak Escherichia, ale nie jestem już mega leniwą bułą!

[Escherichia]

Wczoraj wychodne. Wleciało piwo, pizza, tiramisu Dzisiaj 1kg więcej na wadze Ale pocieszam się tym, że to glikogen i woda, dzień cyklu Zrobiłam oszczędności na śniadaniu i obiedzie, nawet nie byłam mega dużo poza deficyt

Niedługo zbieram się na trening, około 13:00 jadę z mamą na basen Myślałam, że korzystając ze słońca pójdziemy na spacer, ale szkoda naszych urwanych głów

[Escherichia]

Wróciłam z basenu, pływałam uczciwe 40 minut Myślę, że dzisiaj spaliłam wczorajsze wybryki

[Escherichia]

yaaas, skończył mi się okres i zanotowałam drgnięcie w dół, bo od 3 tygodni się nic nie ruszyło

Super Oby tak dalej
Mi waga również większość cyklu stoi, puszcza dzień przed okresem, żeby znowu wzrosnąć i spaść około 9dc.. następnie znowu rośnie, spada dzień przed okresem... I tak w kółko

[mała_czarna]

Wróciłam z basenu, pływałam uczciwe 40 minut Myślę, że dzisiaj spaliłam wczorajsze wybryki

Ile razy w tyg ćwiczysz?


Ja miałam takie założenie żeby 3 razy ale różnie wychodzi, jeśli dzieciaki padną późno to już nie mam siły na cokolwiek.

[Escherichia]

Wróciłam z basenu, pływałam uczciwe 40 minut Myślę, że dzisiaj spaliłam wczorajsze wybryki

Ile razy w tyg ćwiczysz?


Ja miałam takie założenie żeby 3 razy ale różnie wychodzi, jeśli dzieciaki padną późno to już nie mam siły na cokolwiek.

Aktualnie chodzę na siłownię szalone dwa razy w tygodniu (sobota, niedziela) Kwestia pogody, jak wracam do cieplutkiego domu po pracy, to mi się już nie chce około 18 na zimno wychodzić. Może teraz będzie lepiej, idzie powoli wiosna
Jak we wrześniu zaczynałam chodziłam 4 razy w tygodniu

[Sofii]

Mi wychodzi 3-4 razy tygodniowo (ćwiczę w te dni, kiedy wiem, że na drugi dzień myję włosy, żeby nie zaburzać rytmu ).

Poczułam dzisiaj luz w spodniach, co za cudowne uczucie. Ćwiczę wytrwale, gdyby jeszcze udało mi się trzymać jakąś dietę... Chociaż bywało gorzej.

[Necia]

Ja dziś pierwszy dzień pudełek. Nie zjadłam podwieczorku, jednak 5 posiłków to chyba dla mnie za dużo. Jeszcze kolacje zjem jak dzieci pójdą wreszcie spać.
Dziś takie menu



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[lisbeth87]

Necia powodzenia!

[Necia]

Dzięki raczej nie wymaga to ode mnie poświęcenia, ja pod sufit skacze, ze nie muszę gotować


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Escherichia]

Sofii, gratki luzu w spodniach

Necia, rozpiska wygląda smacznie Przypomnij mi, ile to kalorii? No i powodzenia! Trzymam kciuki!

[Aneczka98]

Necia, smacznie to wszystko brzmi. Wrzucaj od czasu do czasu co tam dostajesz to będę odgapiac I powodzenia życzę

Sofii, gratuluje tego luzu w spodniach

U mnie waga stoi, bo lada dzień @ przyjdzie. Mam ogromną ochotę na słodkie i wyjadam skyr jagodowy. Wpadła też czekolada, ale się zmieściłam w kaloriach.