Ile kosztuje życie...

Awatar użytkownika
Itzal
Posty: 16955
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:04

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Itzal » 10 lis 2019, 13:20

Mnie zdziwilo tu wyzej 12 zl w piekarni, bo nie pamietam kiedy ostatni raz w jakiejkolwiek bylam, chleb piecze Maz w domu, pieczywa nie kupujemy. To w sumie liczac 12x7 to wychodzi, ze tych prawie 90 zl tygodniowo nie wydamy Wydamy na mąkę, ale za 90 zl to ja mam mąke na upieczenie chleba na 1,5 miesiaca (a Mąz taniej nie kupuje, placi 17 euro za 5 kg mąki)
ObrazekObrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16651
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Sofii » 10 lis 2019, 13:23

Misiaq, pościel prałam 2 razy bo nasza i dzieciaków nie bardzo się mieści razem, a w tym tygodniu była teściowa więc komplet dodatkowo. Mam wrażenie, że co 2 dni jest pełen kosz.

Lisbeth, woda morska, sól fizjologiczna, syropy przeciwgorączkowe, nowy bidon i słomki, krople do nosa, theraflu, krem do twarzy dla dzieciaków, pasta do zębów też dla dzieci, jakieś przeciwbólowe, iladian i z zasadzie nie pamiętam czy coś jeszcze.

Awatar użytkownika
Aurinko
Posty: 8498
Rejestracja: 27 maja 2017, 23:38

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Aurinko » 10 lis 2019, 13:25

Wczoraj tylko takie bzdury, bo jedzenie mamy.
Paczka pieluch 5 i małe chusteczki nawilżane do torebki (dużych praktycznie nie używamy) w Rossmannie 21 zł
Ikea 97 zł (w tym 30 zł na karton i mazaki dla dzieciakow)
Pepco 30 zł (duperele dla dzieciakow do robienia kartek i ozdób świątecznych)

W piekarni tez sporo zostawiamy, mały chlebek żytni to 5-7zl. Taki chlebek to na 2 dni. Tygodniowo chyba ok 30 zł wydajemy. Zalezy czy dojdą jakieś bułki.

U nas pran zwykle 4 tygodniowo. 1 ręczniki, 1 posciel, 1 biel lub czerń 1 kolory
Ostatnio zmieniony 10 lis 2019, 13:29 przez Aurinko, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
nuuutella
Posty: 10922
Rejestracja: 27 maja 2017, 6:29

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: nuuutella » 10 lis 2019, 13:25

Itzal nie bardzo rozumiem porównanie ;) poza tym, nie dodajesz nic do chleba? Jakieś ziarna, otręby itp? To też koszt, tylko mało zauważalny.

Ja z pieczywa nie kupuje tylko chleba, ale też bulki różnego rodzaju, czasem jakies drożdżówki, rogale, mąż lubi cebularze...

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19534
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiowa » 10 lis 2019, 13:32

Misiaq, też tak myślę. I żeby nie było u nas jedzenia się nie marnuje. Zazwyczaj pod koniec tygodnia są już pustki w lodówce a czasem zostaje coś na kolejny tydzień.

Itzal, mąż wczoraj kupił TYLKO 2 ciemne chleby. Wystarczą do wtorku.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
mała_czarna
Posty: 19112
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: mała_czarna » 10 lis 2019, 13:33


lisbeth87 pisze: my 289 zł na zakupy, ale zapasy praktycznie zużyłam i pieluchy się kończą.
Ostatnio była promka w biedrze na pieluchy - nie wiem czy jeszcze nie trwa.
lisbeth87 pisze: I 102 zł na jedzenie poza domem (2 razy McDonald :roll: ).
To u nas to odpada bo bardzo rzadko w sumie jemy na mieście.

Awatar użytkownika
mała_czarna
Posty: 19112
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: mała_czarna » 10 lis 2019, 13:38

Sofii u mnie też mam wrażenie że non stop jest z czego robić pranie

Co do piekarni to u nas najzwyklejszy chleb to prawie 4zl, a bułka koło 1zl.

Awatar użytkownika
Itzal
Posty: 16955
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:04

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Itzal » 10 lis 2019, 13:40

Nuutella no ja rozumiem, ae juz zauwazylam ze my jestesmy ten dziwny oboz ktory realiow zycia nie ogarnia

Dalej porownujac, to np chleb jaki my w domu pieczemy, kupowany w piekarni bylby 2 lub 3 razy drozszy niz nas kosztuje upieczenie go.
I owszem, ja rozumiem ze nie kazdy moze/chce/lubi piec sam w domu, i to jest ok. Gdyby nie Maz to ja na pewno sama nie pieklabym chleba co 2 dni tylko wolala isc do piekarni wlasnie. Ale da sie wydawac mniej

Co do bulek, ja nie jem, dzieci nie lubia, wola tatusiowy chleb. Jak ktos je i kupuje to ok, przeciez nie kaze przestac je jesc i kupowac.
Tylko ze np skoro was dziwi, ze ja wydaje mniej, to mnie nie moze zdziwic cos u was?
ObrazekObrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Itzal
Posty: 16955
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:04

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Itzal » 10 lis 2019, 13:43


Misiowa pisze:
Itzal, mąż wczoraj kupił TYLKO 2 ciemne chleby. Wystarczą do wtorku.
No ja sie nie spodziewalam cudow za te 12 zl Bo wiem ile kosztuje chleb i pieczywo ogolnie (chociaz moge sie wydawac ignorantem ).
Nam schodzi jeden chleb zytni lub orkiszowy na max 2 dni. Ale to ciezkie pieczywo jest, wiec tez nie da sie zjesc od razu pol bochenka.
Maz co ciekawe chleb piecze, ale je go malo
ObrazekObrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21621
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Ruby » 10 lis 2019, 13:46

U nas prania w sumie tez 3-4x tyg
Posciel zazwyczaj idzie razem z recznikami naszymi i naszymi skarpetami, jedna pralka z praniem M i jedna z naszym... czasem wyjda dwie reczkiniki/posciel jak mamy gosci, albo z praniem naszym lub M ale to tylko jak np maz kurtke z pracy dorzuca, czy M naprawde eksloatuje...
Na spozywke nam w tym tyg poszlo jakies 60€ ale mamy jeszcze zapasy tego i owego i wczoraj w ogole na zakupach spozywczych nie bylismy, bo nie bylo potrzeby...
W Ross wydalam 35€ (mleko dla M, woda dla niej, tubki, dla meza zele pod prysznic, zel do golenia, do wlosow), no i na skrzynke piwa, skrzynke wody i skrzynke napoi typu cola, lift jablkowy itp jakby ktos przyszedl 25€
Wiec calkiem niezle ten tydzien... no ale mowie mielismy tez troche zapasow
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Awatar użytkownika
Aurinko
Posty: 8498
Rejestracja: 27 maja 2017, 23:38

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Aurinko » 10 lis 2019, 13:49

Mały chlebek na dwa dni to 2 zł na mąkę żytnia plus:
Doliczyć prąd, wode, drożdże/zakwas (osobiście nie lubię pieczywa na drożdżach) sol, jakieś przyprawy i nasiona w zależności od upodobań. Robiąc samodzielnie czasu się nie liczy, a w sumie powinno

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15995
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: lisbeth87 » 10 lis 2019, 13:53

Misiaq pisze:
10 lis 2019, 13:14
Misiowa pisze:
10 lis 2019, 13:11
Aż tak na to nie zwracam uwagi. Kupuję to co akurat wpadnie mi w oko i na co mamy ochotę. Jak w tygodniu najdzie nas ochota na konkretny obiad a nie ma wszystkich składników, to dokupuję. Mało oszczędne podejście ale ja lubię improwizować w kuchni.
Bo nie można tez popadać w paranoje, trzymać się rozpisek, wyliczeń i tabelek ;)
Zachować jakiś zdrowy rozsądek.
zgadzam się.
Mnie planowanie obiadów przynosi sporo oszczędności, ale nie trzymam się też sztywno dni. Chcemy zjeść coś innego, to zamawiamy z dowozem lub idziemy do Maca. Większe zakupy robię raz w tygodniu, potem dokupuję tylko warzywa, owoce, pieczywo.
Było mięso w promocji, to kupiłam, zamroziłam i teraz zużywam. Mam zapasy swoich ulubionych produktów w szafce z których zawsze zrobię obiad.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
Itzal
Posty: 16955
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:04

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Itzal » 10 lis 2019, 13:54

Aurinko, i nadal wychodzi nam taniej piec, niz kupowac
Czasu nikt w gospodarstwie domowym nie liczy, a nawet czas przy gotowaniu obiadu powinno sie doliczac w koszty
ObrazekObrazek
Obrazek

farazi
Posty: 9877
Rejestracja: 28 maja 2017, 6:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: farazi » 10 lis 2019, 13:56

Sofii pisze:
10 lis 2019, 13:07
Serio, nie wiem co ja robię nie tak. my mamy wydane już ponad 600 zł na jedzenie
Ale z tego, co piszesz, jecie bardzo dużo owoców. Warzyw również. Czasem piszesz, ile wsuwa Twój młodszy syn. To kosztuje, normalne. A w ogóle to dla Ciebie jest realnym problemem, ile wydajecie?

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19534
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiowa » 10 lis 2019, 13:56

U nas ok 4 prania na tydzień ciuchy plus pościel i ręczniki.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości