Ile kosztuje życie...
Re: Ile kosztuje życie...
600zl naszej części, bo skladamy się wszyscy domownicy. A wyszło prawie 1300zl za 1.5 tony węgla grubego.


Re: Ile kosztuje życie...
Alexia, my to mamy worki, dlatego mąż sobie je poukladal przy domu i tak zabudował jakby.
Re: Ile kosztuje życie...
My kupiliśmy 3t węgla. 900zl za tonę. Tyle dobrze, że z rodzicami na pół
Re: Ile kosztuje życie...
Ja nie mogę pojechaliśmy do Lidla po buty dla Oli, polar, dres dla Arka.. tylko. A pobralismy rzeczy za 560 zł. Ostatni raz jadę na zakupy z Ł. on bierze co leci zobaczył ballantinesa w promocji i wziął x4 
Ja nie wiem jak kiedyś mi się tak fajnie udawało planować zakupy, a teraz z małym dzieckiem wiecznie jest żywioł i przegięcie pały.
Znów mam około 4 litry płynu do płukania i z 7kilo proszków..
Ja nie wiem jak kiedyś mi się tak fajnie udawało planować zakupy, a teraz z małym dzieckiem wiecznie jest żywioł i przegięcie pały.
Znów mam około 4 litry płynu do płukania i z 7kilo proszków..


Re: Ile kosztuje życie...
Jak mam mniej niż 4 litry płynu, to się czuję jakbym nie miałaAlexia pisze:Ja nie mogę pojechaliśmy do Lidla po buty dla Oli, polar, dres dla Arka.. tylko. A pobralismy rzeczy za 560 zł. Ostatni raz jadę na zakupy z Ł. on bierze co leci zobaczył ballantinesa w promocji i wziął x4
Ja nie wiem jak kiedyś mi się tak fajnie udawało planować zakupy, a teraz z małym dzieckiem wiecznie jest żywioł i przegięcie pały.
Znów Man około 4 litry płynu do płukania i z 7kilo proszków..
Byłam na zakupach w piątek i nie wypowiem się na ten temat, bo mnie szlag trafi.
Re: Ile kosztuje życie...
Czyli tak jak ja.. Non stop czuje ze musze kupić płyn i proszek 
Niby coś tam mam na obiad do środy ale i tak bez szaleństw
Niby coś tam mam na obiad do środy ale i tak bez szaleństw


Re: Ile kosztuje życie...
Alexia, buty, ciuchy, 4 butelki alkoholu, zapas płynów i proszków za 560 zł... w moim odczuciu to i tak zamknęliście się w małej kwocie. Ja jak robię zapas zwykłej spożywki + małe uzupełnienie brakującej chemi, to rzadko mieszczę się w 500 zł
Re: Ile kosztuje życie...
Ja na przykład w październiku na jedynie buty dla dzieci wydałam ponad 400 zł. W lidlu to jeszcze można coś wyrwać za pół darmo.
Alexia, były same spodenki dresowe? Miałam pojechać i mi się nie chciało.
Alexia, były same spodenki dresowe? Miałam pojechać i mi się nie chciało.
Re: Ile kosztuje życie...
Alexia, a to ja mam tak ze wszystkim, lubię mieć zapas.
Re: Ile kosztuje życie...
Katherina, pamiętam, kiedyś pisałaś 

Re: Ile kosztuje życie...
Też nie robię zapasów. Obecnie mam zaczęty płyn do prania i płukania i odplamiacz. Na spozywke staram się zamknąć w 150zl na tydzień. Za to w październiku na lekarza i leki dla chłopców poszło 800zl...
Re: Ile kosztuje życie...
Aneczka, dla mnie to niewykonalne, taka kwota. Często w tygodniu jadę do dino na dodatkowe tylko zakupy typu warzywa i owoce i 150 zł wydaję. A przeważnie na weekend biedra albo lidl, 200-300 zł. 500 na tydzień jak nic. Ale wy gotujecie obiady z rodZicami?
Re: Ile kosztuje życie...
Sofii, A nie masz potem tak, że Ci się marnują rzeczy, bo termin ważności mija?
Re: Ile kosztuje życie...
Ja zamawiam zakupy co mniej więcej 5 dni, zazwyczaj po 200-250 zł plus jakieś codzienne zakupy, typu warzywa, owoce, piekarnia.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości