Zważyłam się dzisiaj po przyjeździe do domu i mam -2 kg w stosunku do dnia przed wyjazdem ewidentnie dieta mi nie służy, a cheat meale są nowa drogą do sukcesu.
Pewnie jutro się dowiem, czy to jednorazowy błąd pomiaru, czy nie a tak bardziej serio, podejrzewam, że miałam leki przestój przed okresem (faktycznie mało mi spadło), a teraz się pozbyłam wody itp.