Moja walka o lepszą sylwetkę
- Escherichia
- Posty: 5516
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Efryna, udało się Jutro do południa znowu basen
- Escherichia
- Posty: 5516
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Wygląda na to, że to o mnie...
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Escherichia hahahaha
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Escherichia
- Escherichia
- Posty: 5516
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Mam deal z telefonem. Jak bateria do 18:00 naładuje się do 60%, to idę na siłownię Muszę mieć swoją muzykę do ćwiczeń, nie zniosę gówna z Eski na tv
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Eschericha, hahaha
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Dlatego ja się też mierzę w strategicznych miejscachEscherichia pisze: Ja kolejny raz zastanawiam się nad miarodajnością ważenia się. Dzisiaj -1kg, jutro może być +1,5kg..
- Escherichia
- Posty: 5516
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ok, telefon się nie naładował, ale i tak poszłam 30 minut orbitrek, 30 minut szybki marsz na bieżni.. Nie było tak źle
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Może też wezme tego multisporta znowu.. muszę zobaczyć ile za niego muszę płacić:P
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Zważyłam się dzisiaj po przyjeździe do domu i mam -2 kg w stosunku do dnia przed wyjazdem ewidentnie dieta mi nie służy, a cheat meale są nowa drogą do sukcesu.
Pewnie jutro się dowiem, czy to jednorazowy błąd pomiaru, czy nie a tak bardziej serio, podejrzewam, że miałam leki przestój przed okresem (faktycznie mało mi spadło), a teraz się pozbyłam wody itp.
Pewnie jutro się dowiem, czy to jednorazowy błąd pomiaru, czy nie a tak bardziej serio, podejrzewam, że miałam leki przestój przed okresem (faktycznie mało mi spadło), a teraz się pozbyłam wody itp.
- Escherichia
- Posty: 5516
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
adu, chciałabym Multisporta Narazie nie jest źle, bo mam tę karnety na basen.. gorzej, jak się skończą
Efryna, o widzisz!
My niedługo wychodzimy na basen
Efryna, o widzisz!
My niedługo wychodzimy na basen
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
o mnie też. Dziecko już prawie rok ba świecie, a u mnie to dalej wygląda na ciąże
Śmieje się a powinnam płakać.
- Escherichia
- Posty: 5516
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja już po basenie
Niestety musiałam zjeść MilkyWay'a. Miałam taką zgagę po jajecznicy, którą zjadłam na śniadanie.. Wierzcie lub nie, ale kostka-dwie mlecznej czekolady likwiduje mi zgagę niemal natychmiast..
Niestety musiałam zjeść MilkyWay'a. Miałam taką zgagę po jajecznicy, którą zjadłam na śniadanie.. Wierzcie lub nie, ale kostka-dwie mlecznej czekolady likwiduje mi zgagę niemal natychmiast..
- mała_czarna
- Posty: 19009
- Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Jak mus to musEscherichia pisze: Niestety musiałam zjeść MilkyWay'a.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Escherichia, haha:) ale podziwiam za zapał, ja jak 3 razy w tygodniu się ruszę na ćwiczenia, to chyba moje maksimum osiągnięć fizycznych. Chociaż ostatnio to duże i okrągłe zero znowu nie wykorzystałam wszystkich wejść, za które zapłaciłam, ech
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości