Ile kosztuje życie...

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: KarLa » 05 lis 2018, 23:04

Adu, to moj maz mowi ze mnie taniej ubrac niz wyzywic :D :P Chociaz jak jestesmy w PL i rozpedzam sie z zakupami to mowi ze jednak jestem droga w utrzymaniu bo i wyzywic ciezko i ubrac i jeszcze upic ciezko :P
Obrazek

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21632
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Ruby » 05 lis 2018, 23:25

Mojego meza ani jedno ani drugie...
Dobrze zjesc lubi, a i na ubrania nie zaluje i kupuje zdecydowanie czesciej i drozsze ode mnie...
Ja za to potrafie kupowac buty sportowe nalogowo...
Tak nalogowo, ze wlasnie w zeszlym tygodniu wyciagnelam air maxy kupione 1,5 roku temu🤦‍♀️ ale wczesniej nie mialam potrzeby, bo ile par "ponadpoczynanych" butow moge trzymac w szafce😂
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15997
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: lisbeth87 » 06 lis 2018, 7:13

adu pisze:
05 lis 2018, 21:50
My zawsze na dwa dni, bo szkoda mi czasu.
W życiu mi nie zostało jakiegos sosu, zebym miala to mrozic, Ł zje kazda porcje
Mamy system ten sam, tylko że....Teraz zamiast jeść dwa dni to samo, to dzielę i mrożę porcję na później ;) Idealnie się sprawdziło przy robieniu gołąbków, dewolajów, pulpetów, kotletów. Zamrażarka zaraz po zmywarce to mój ukochany sprzęt 😂
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10413
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: adu » 06 lis 2018, 7:25

Lisbeth, na rozmrazanie byloby mi szkoda czasu, poza tym to zupełnie inaczej smakuje Poza tym my jemy w pracy i brać to rozmrazac.. No nie, nie sprawdziloby się to u mnie :)

Zawsze robię tyle, żeby było na 4 porcje, czyli jak spaghetti to np z pol kilo mięsa, paczka makaronu i passata albo dwie, zależy co robie, no i warzywki.
Obrazek

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15997
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: lisbeth87 » 06 lis 2018, 7:31

adu ja wieczorem wkładam do lodówki, a na obiad jest już gotowe.
Nie zauważyłam różnicy w smaku w żadnym z produktów, a mrożę sosy, buliony, warzywa, owoce, pieczywo i mięsa.
Ale nie namawiam. Każdy ma wypracowany swój system.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
nuuutella
Posty: 10931
Rejestracja: 27 maja 2017, 6:29

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: nuuutella » 06 lis 2018, 7:53

Ja też zamrażarke muszę mieć pełną, ale z gotowych produktów to raczej tylko kopytka, pierogi itp

Jeśli chodzi o oszczędności to od jakiegoś roku prawie wszystko wydajemy na bieżąco na dom, ale widzę światło w tunelu, bo największe inwestycje mamy już zrobione. Ja ogólnie jestem chora jak nie mam pieniędzy na "czarna godzinę" i muszę mieć coś odłożone

Awatar użytkownika
Itzal
Posty: 16955
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:04

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Itzal » 06 lis 2018, 8:34

Kurcze my w zamrazarce many tylko kostki lodu, kostki do whiskey i henne
ObrazekObrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Nessa
Posty: 11112
Rejestracja: 29 maja 2017, 21:10

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Nessa » 06 lis 2018, 9:26

To my jesteśmy mega oszczędni bo jak zapłacimy za mleko, leki, lekarzy i wszystko co potrzebne N oraz wszelkie rachunki to zostaje nam maksymalnie 500zl i czasami zostanie jeszcze jakaś stówa na przyszły miesiąc 😂😂😂 samo mleko dla N to wydatek ok 500zl miesięcznie. 200 zł chirurg raz w miesiącu plus często inni specjaliści ;)
Ostatnio zmieniony 06 lis 2018, 9:38 przez Nessa, łącznie zmieniany 1 raz.
N 2018
M 2023

Aneczka98
Posty: 18640
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:30

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Aneczka98 » 06 lis 2018, 9:30

Nessa, N pije Bebilon ha? To ile pije mleka, że aż 900zl wam idzie?

Awatar użytkownika
Nessa
Posty: 11112
Rejestracja: 29 maja 2017, 21:10

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Nessa » 06 lis 2018, 9:37

Aneczka98 500 nie 900 już poprawiam 😂😂😂 źle mi się wpisało. wczoraj byliśmy u alergolog a i już pewne ze ma skazę białkowa :( a już tak nam było super finansowo jak piła zwykle mleko. Ten Bebilon to 400g i wystarcza na 2,5 dnia, a czasami 2 dni przez to jak N je.... Przez propanolol ma brak apetytu, a żeby jej go podać musi zjeść. Więc zdarza się fałszywy alarm i N zje 20ml z butli (reszta do zlewu), a za jakas godzinę domaga się jedzenia i zje cała porcje. Nie zje takiego które trochę stoi... Ni może być zimne.
Ostatnio zmieniony 06 lis 2018, 9:42 przez Nessa, łącznie zmieniany 1 raz.
N 2018
M 2023

Awatar użytkownika
Aurinko
Posty: 8498
Rejestracja: 27 maja 2017, 23:38

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Aurinko » 06 lis 2018, 9:42

Nessa pisze:
06 lis 2018, 9:37
Aneczka98 500 nie 900 już poprawiam 😂😂😂 źle mi się wpisało. wczoraj byliśmy u alergolog a i już pewne ze ma skazę białkowa :( a już tak nam było super finansowo jak piła zwykle mleko. Ten Bebilon to 400g i wystarcza na 2,5 dnia, a czasami 2 dni przez to jak N je.... Przez propanolol ma brak apetytu, a żeby jej go podać musi zjeść.
Ale ja stwierdzona alergie to dlaczego nie macie pepti na recepte? Wtedy to jest koszt 10 zł za puszkę

Aneczka98
Posty: 18640
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:30

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Aneczka98 » 06 lis 2018, 9:43

Zszokowalo mnie te 9 stów 🤣
To jak wyszła skaza to nie może Bebilonu pepti przepisać? Na receptę to koło 10 zł wychodzi.

Awatar użytkownika
Nessa
Posty: 11112
Rejestracja: 29 maja 2017, 21:10

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Nessa » 06 lis 2018, 9:48

Aurinko pisze:
06 lis 2018, 9:42
Nessa pisze:
06 lis 2018, 9:37
Aneczka98 500 nie 900 już poprawiam 😂😂😂 źle mi się wpisało. wczoraj byliśmy u alergolog a i już pewne ze ma skazę białkowa :( a już tak nam było super finansowo jak piła zwykle mleko. Ten Bebilon to 400g i wystarcza na 2,5 dnia, a czasami 2 dni przez to jak N je.... Przez propanolol ma brak apetytu, a żeby jej go podać musi zjeść.
Ale ja stwierdzona alergie to dlaczego nie macie pepti na recepte? Wtedy to jest koszt 10 zł za puszkę
Pytałam o to. SSkoro u N ha powoduje, że nie ma oznak alergii to nie trzeba pepti. Chodzi o skład, pepti tylko wtedy gdy po ha są objawy alergii. To już drugi alergolog w ciągu dwóch tygodni i dwa razy usłyszałam, że wystarczy ha. Tłumaczyli, że pepti w ostatecznosci.
N 2018
M 2023

Awatar użytkownika
Aurinko
Posty: 8498
Rejestracja: 27 maja 2017, 23:38

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Aurinko » 06 lis 2018, 9:53

To nie wiem co to za alergia skoro po ha jest dobrze 😉

Awatar użytkownika
Nessa
Posty: 11112
Rejestracja: 29 maja 2017, 21:10

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Nessa » 06 lis 2018, 9:54

Aurinko ta wczorajsza powiedziala że te plamy to typowa skaza białkowa no to zrozumiałam, że stwierdziła. Ale szczerze mówiąc mamy teraz dużo większe problem y że zdrowiem N więc nawet się w to spacjalnie nie wglebialam ;)
N 2018
M 2023

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości