Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Nie pocieszacie Mnie się wydaje, że mogli kiepsko zszyć ranę. Mam nadzieję że to się wchłonie.
- Escherichia
- Posty: 5516
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Efryna, dzięki Tobie gratuluję "drgnięcia" i trzymam za kolejne spadki
Mała, uuu.. może w następnym tygodniu ruszy ze zdwojoną siłą
Cinnilla, zapał jest Wczoraj byłam na treningu, ale dzisiaj raczej nie zamierzam
Shattered, oh! Na pewno warto było!
Dzisiaj siedzę na tyłku (chyba). W weekend basen i siłka
Mała, uuu.. może w następnym tygodniu ruszy ze zdwojoną siłą
Cinnilla, zapał jest Wczoraj byłam na treningu, ale dzisiaj raczej nie zamierzam
Shattered, oh! Na pewno warto było!
Dzisiaj siedzę na tyłku (chyba). W weekend basen i siłka
- Escherichia
- Posty: 5516
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
KarLa
Wstawać i tyłki ruszać!
Ja właśnie pakuję torbę na trening
Edit: Ja już po. Założyłam sobie dzisiaj 10km na orbitreku, zrobiłam 12km. Poszło 800kcl
Wstawać i tyłki ruszać!
Ja właśnie pakuję torbę na trening
Edit: Ja już po. Założyłam sobie dzisiaj 10km na orbitreku, zrobiłam 12km. Poszło 800kcl
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Jak tam?
U mnie trochę ponad 3 kg na minusie, a w obwodach spadło łącznie 37 cm!!
Jeszcze daję sobie ze 2-3 dni na dojście do siebie po chorobie i wracam do ćwiczeń.
Mąż mnie nie widział 3 tygodnie i był w szoku. Mówił, że i wygląd super, i mięśnie mi się zarysowują.
U mnie trochę ponad 3 kg na minusie, a w obwodach spadło łącznie 37 cm!!
Jeszcze daję sobie ze 2-3 dni na dojście do siebie po chorobie i wracam do ćwiczeń.
Mąż mnie nie widział 3 tygodnie i był w szoku. Mówił, że i wygląd super, i mięśnie mi się zarysowują.
- Escherichia
- Posty: 5516
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Miśka, wow, ile cm! Brawo Muszę się pomierzyć, bo jeszcze tego nie zrobiłam
- mała_czarna
- Posty: 19009
- Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Miśka szacun piękny wynik.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Miska, wow brawo!!
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Miśka, wow, jestem pod wrażeniem! Brawo
- Escherichia
- Posty: 5516
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Wracam z treningu. Wypociłam takiego nietoperza na plecach, że Gucwińscy nigdy takiego nie widzieli!
- Escherichia
- Posty: 5516
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Niecałe 3 tygodnie -3,2kg Nadal sie nie zmierzyłam
- mała_czarna
- Posty: 19009
- Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Escherichia ładnie Ci leci
Szału nie ma ale kilogram na minusie jest.
Myślałam że przy kp będzie szybciej leciało
Szału nie ma ale kilogram na minusie jest.
Myślałam że przy kp będzie szybciej leciało
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Mi nic nie ruszyło przez tydzień chyba zrezygnuję z tej diety i zacznę coś sama ogarniać, bo ani to nie jest smaczne, ani efektów nie widać
mała_czarna, brawo! Ja tam się z każdego straconego kilograma cieszę
mała_czarna, brawo! Ja tam się z każdego straconego kilograma cieszę
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości