Moja walka o lepszą sylwetkę

[Escherichia]

Wracam z treningu. Wypociłam takiego nietoperza na plecach, że Gucwińscy nigdy takiego nie widzieli!

[Miśka]

Dzięki Czuję się zmotywowana do dalszej pracy ))

[Escherichia]

Niecałe 3 tygodnie -3,2kg Nadal sie nie zmierzyłam

[mała_czarna]

Escherichia ładnie Ci leci

Szału nie ma ale kilogram na minusie jest.
Myślałam że przy kp będzie szybciej leciało

[efryna]

Mi nic nie ruszyło przez tydzień chyba zrezygnuję z tej diety i zacznę coś sama ogarniać, bo ani to nie jest smaczne, ani efektów nie widać

mała_czarna, brawo! Ja tam się z każdego straconego kilograma cieszę

[adu]

Szok i niedowierzanie, 1.1 na minusie przed dwa tyg. Wow.

Efryna, ja to zawsze zmieniam ten jadłospis, żeby były smaczne dania, czytam komentarze itp np w tym tygodniu mialam pysznego indyka z ziemniakami w sosie pomidorowym, daje słowo smakowało jak indyjskie A dziś mam kurczaka w boskiej musztardowo-miodowej marynacie, przepyszna jest.

[Escherichia]

Wczoraj trening, dzisiaj też idę, więc w nagrodę robię sobie karkówkę z ziemniakami

Mała, dobry i kilogram

[Cinnilla]

Gratuluję spadków dziewczyny!
U mnie dziś 1,1 kg mniej i w koncu 5 z przodu.

Efryna, ja tak jak adu zmieniam sobie menu i te rzeczy ktore jemy nam smakują. Jemy duzo krewetek, serów plesniowych, dżemy... I dziś planuje wykupić dalej dietę bo jest 50% taniej

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[mała_czarna]

Escherichia wiem wiem- a jednocześnie chciałoby się lepszych wyników

Cinnilla graty tez przedlużyłam dietę

[Cinnilla]

Mała, na ile wykupiłas? Ja mysle czy na rok nie wykupić

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[mała_czarna]

Cinnilla na kolejne 3 miesiące. Mam nadzieję, że wystarczy, żeby się ogarnąć na tyle na ile bym chciała.

[Alexia]

Misiowa Tak samo mam takie wybrzuszenie, myślałam, że to normalne bo jest coraz mniejsze a mimo to jest.

Ja na wadze 64kg /173cm przypomnę Biore się za siebie, mam w planach zacząć biegac i mniej jeść. Chciałbym zobaczyć 59 kg to moje marzenie

[Miśka]

Wróciłam wczoraj do treningów i nie dałam rady zrobić całego. W połowie zaczęło mi się kręcić w głowie, w ogóle nie byłam w stanie utrzymać prawidłowej pozycji i odpuściłam. Chyba ta choroba mnie mocno osłabiła, bo cały wieczór się później trzęsłam.

[mała_czarna]

Nikt się już nie odchudza?

W niedzielę mam 2 miesiące diety- wynik na dziś to -8.1kg.
Liczę że do świąt będzie to -10kg.

[adu]

U mnie po tym tygodniu nic nie spadło, zobaczymy jak będzie za tydzień;) chciałabym, żeby do świąt było w sumie chociaż -5kg eh.