Regionalizmy i inne ciekawostki językowe
Re: Regionalizmy i inne ciekawostki językowe
A nie "plyndze"?!
"Kopsnij się po coś" to też znam.
Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka
"Kopsnij się po coś" to też znam.
Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka
Re: Regionalizmy i inne ciekawostki językowe
O, Google podpowiada mi plyndze.
Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka
Re: Regionalizmy i inne ciekawostki językowe
Chyba obie formy są poprawnemeg pisze:O, Google podpowiada mi plyndze.
Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka
Dzidzia mi nie przeszkadza ale wszelkie niuśki, niuńki itp wyjątkowo drażnią...
Re: Regionalizmy i inne ciekawostki językowe
Teściowa na Niuśka mówi...Bombuś...
czym mnie do ciężkiej cholery doprowadza
czym mnie do ciężkiej cholery doprowadza
Re: Regionalizmy i inne ciekawostki językowe
Ja dostaje białej gorączki jak ktoś mówi Krzysio np moja teściowa o teść. Mam ochote krzyczeć to jest cholera Krzyś!!!
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Re: Regionalizmy i inne ciekawostki językowe
+1
Dla mnie tez oba z jednej polki i na oba by mnie cholera wziela
I bierze mnie jak moja mama mowi na M per Niunia
20.07.2015 - 10tc
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
Re: Regionalizmy i inne ciekawostki językowe
Piona
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Re: Regionalizmy i inne ciekawostki językowe
Dla nas nie. Bo my na Niego tak normalnie mówimy, to jest nasz Niusiek.
A Bąbuś nas wkurza.
A Bąbuś nas wkurza.
Re: Regionalizmy i inne ciekawostki językowe
A mnie strasznie denerwuje "Aurela", a inne zdrobnienia/przydomki już niespecjalnie.
Ale myślę, że dużo zależy od osoby, która używa danego zdrobnienia. Np. na mnie babcia mówiła "żabciu", co obiektywnie brzmi trochę żenująco, ale ja się wzruszam, jak sobie przypomnę, takie to było zawsze czułe i mówione ciepłym tonem.
Ale myślę, że dużo zależy od osoby, która używa danego zdrobnienia. Np. na mnie babcia mówiła "żabciu", co obiektywnie brzmi trochę żenująco, ale ja się wzruszam, jak sobie przypomnę, takie to było zawsze czułe i mówione ciepłym tonem.
Re: Regionalizmy i inne ciekawostki językowe
To tak samo jak ja nienawidzę Natala. U mnie w rodzinie nikt nigdy mnie tak nie nazwał. A duża cześć z rodziny mojego męża tak do mnie mówi, mimo tego, że zaznaczyłam, że sobie nie życzę.
Re: Regionalizmy i inne ciekawostki językowe
Sofii, o to zdrobnienia mojego imienia w jakiejkolwiek formie doprowadzają mnie do szału. Zresztą, do mnie w sumie nikt nie mówi po imieniu (oprócz szefa i jednej babci), więc ogólnie jestem zawsze zaskoczona, jak je słyszę w jakiejkolwiek formie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości