Ile kosztuje życie...

sowaa
Posty: 5907
Rejestracja: 27 maja 2017, 20:20

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: sowaa » 29 gru 2018, 9:09

Aurinko pisze:
29 gru 2018, 8:49
Itzal ale ja nie pisałam o domu z bali 😂 tutaj to okej bo budowa nowego to kosmiczne koszty. Mówię o domu murowanym gdzie po kupnie należałby od razu wymieni. Dach, instalacje plus cała reszta i przebudowki pod siebie.
na takie coś też nie mielibyśmy odwagi się porywać. Jak masz opcję kupić tanio działkę w okolicy, to jest jakieś wyjście, ale u nas działek jak na lekarstwo, a jak już są to w nieciekawych lokalizacjach i drogie. Pewnie o ile jakąś byśmy dorwali (nie wiadomo kiedy), to musielibyśmy za nią dać minimum połowę tego, co za nasz dom, a za resztę na pewno nie postawilibyśmy nowego domu. Z tym, że u nas dom jest docieplony, z elewacją, okna ok, dach ok, tyle co przearanżowaliśmy wnętrze i zadbaliśmy o estetykę- wkucie rur w ściany, cyklinowanie schodów i parkietu, wymiana parapetów itp. Oczywiście wyszły różne niespodzianki, ale z budową też różnie bywa ;) A jak nam facet od schodów powiedział, że jakbyśmy chcieli zrobić takie jak mamy tylko nowe to z poręczą i wszystkim trzeba by liczyć jakieś 1500 za stopień, to się bardzo cieszę, że możemy tylko wycyklinować i polakierować i finito ;)

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16605
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Sofii » 29 gru 2018, 9:22

My kupiliśmy dom do wykończenia. Znaczy działkę z budynkiem,bo on nawet nie był odebrany
Jak teraz oglądam zdjęcia to nie wierzę, że się na to porwaliśmy. W dodatku nasza historia z tym domem to w ogóle hit, bo my kupiliśmy na licytacji komorniczej, przez co bank nie chciał udzielić nam kredytu. Jak sobie to wspominam to mam ciarki.

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16605
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Sofii » 29 gru 2018, 9:22

Nuuutella, pamiętam jak wy kupowaliście dom, pokazywałaś zdjęcia w JWMD

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23436
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiaq » 29 gru 2018, 9:33

Sofii ale dostaliście w końcu kredyt na dom z licytacji? To się rzadko zdarza, banki są na nie.

Awatar użytkownika
candela
Posty: 6065
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:47

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: candela » 29 gru 2018, 9:34

Moja mama dwa domy zbudowała i mnie to akurat kręci ;)

Przeczytałam że koszt budowy domu pod klucz to ok 4tys za m2. Faktycznie tak jest? Wiadomo że zależy to od bryły budynku, spadzistości dachu, to czy jest podpiwniczony itd.
Ciekawa jestem jakby się przedstawiał taki kosztorys.
Takie planowanie przywraca mi chęć do życia



Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka


Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16605
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Sofii » 29 gru 2018, 9:36

Misiaq, nie, chociaż bank dał nam wcześniej promesę czy jak to się tam zwie.
W każdym razie do ostatnich dni zwodzili nas, że dostaniemy. Ostatecznie musieliśmy zapłacić gotówką lub odpuścić, ale wtedy przepadłoby nam 40 tys vadium.

Awatar użytkownika
Aurinko
Posty: 8498
Rejestracja: 27 maja 2017, 23:38

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Aurinko » 29 gru 2018, 9:37

Sofii i udało się z taka gotówka?

Awatar użytkownika
Itzal
Posty: 16955
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:04

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Itzal » 29 gru 2018, 9:38

Sofiii wow, odwaznie!


ObrazekObrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Itzal
Posty: 16955
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:04

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Itzal » 29 gru 2018, 9:40

Sowaa aaa z wykonczeniowka to jest w ogole tez przeboj, nam pan stolarz zaspiewal 10 tys zl za schody z 10 trepow. Z mojego wlasnego prywatnego drewna Podziekowalam i na razie mam prowizorke, a schody docelowe zrobi mi Janusz
ObrazekObrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16605
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Sofii » 29 gru 2018, 9:44

Gdybym teraz wiedziała, co nas czeka to oczywiście nie zdecydowalibyśmy się, bo oprócz problemów z kredytem mieliśmy jeszcze cyrki z uprawomocnieniem wyroku, bo poprzedni właściciele zadłużyli go na kosmiczne kwoty. Mogłabym książkę napisać.
Udało nam się zebrać pieniądze, mieliśmy trochę swoich, pożyczyli nasi rodzice a nawet moja przyjaciółka. Potem dostaliśmy kredyt i oddaliśmy pieniądze. Ale dom kupiliśmy w maju, a kredyt dostaliśmy w grudniu. Pamiętam, że to był dla nas ciężki okres, bo przez te cyrki kolejne banki nam odmawiały.

sowaa
Posty: 5907
Rejestracja: 27 maja 2017, 20:20

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: sowaa » 29 gru 2018, 9:49

Itzal to faktycznie poszalał! Ten nasz mówił o kosztach z wliczeniem materiału a i tak wydaje mi się sporo

Sofi, to faktycznie przeboje. Niedawno niedaleko moich rodziców facet kupił dom z licytacji i też mojej mamie opowiadał, że ma jakieś cyrki z tym i musiał wziąć prawnika, żeby walczyć o swoje.

Awatar użytkownika
Katherina
Posty: 30933
Rejestracja: 27 maja 2017, 12:15

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Katherina » 29 gru 2018, 9:50

Sofii, o kurcze...

Awatar użytkownika
Itzal
Posty: 16955
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:04

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Itzal » 29 gru 2018, 9:52

Sofii o ja cie.....
ObrazekObrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
candela
Posty: 6065
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:47

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: candela » 29 gru 2018, 10:07

Sofii współczuję...

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka


Aneczka98
Posty: 18485
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:30

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Aneczka98 » 29 gru 2018, 10:12

Sofii wow, mieliście nieźle akcje. Dobrze, że to już za Wami.

Mam za 20 schodów bez barierki 17 tysiecy powiedzieli. Zrezygnowałam z drewna, położyłam płytki, a teraz jeszcze muszę jakąś wykładzinę na to kupić, bo te kanty ostre. Michał jest ostrożny, ale Miki to taki wariat, że pewnie nie raz się uderzy

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości