Ile kosztuje życie...

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23336
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiaq » 16 sty 2019, 22:32

sowaa pisze:
16 sty 2019, 22:27
pochwal
Nie wiem czy słowo "pochwalić" jest tu odpowiednie :lol:

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23336
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiaq » 16 sty 2019, 22:34

Sofii pisze:
16 sty 2019, 22:25
My chcieliśmy jak najmniejszy kredyt. Co prawda dużo nas to kosztowało, przy wprowadzaniu spłukaliśmy się do 0
A ja właśnie tego chciałam uniknąć, w ogóle to żałowaliśmy później, ze daliśmy ten wkład własny, skoro mogliśmy wziąć na 100% wartości mieszkania.
Mnie ten kredyt na początku bardzo stresował (teraz już nawet za bardzo o nim nie myślę ;) ) i gdyby nie oszczędności na koncie to bym chyba nie spała po nocach ;)

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16583
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Sofii » 16 sty 2019, 22:35

My niestety nie wstrzeliliśmy się w żaden z programów. Rodzina na swoim się skończyła, a MdM było wtedy na nowe mieszkania lub budowę. Co u nas odpadało. Bodajże rok później zmienili przepisy więc byliśmy dość rozżaleni.

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23336
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiaq » 16 sty 2019, 22:38

Sofii pisze:
16 sty 2019, 22:35
My niestety nie wstrzeliliśmy się w żaden z programów. Rodzina na swoim się skończyła, a MdM było wtedy na nowe mieszkania lub budowę. Co u nas odpadało. Bodajże rok później zmienili przepisy więc byliśmy dość rozżaleni.
Szkoda, bo to na prawdę fajna opcja.
My się załapaliśmy dosłownie "rzutem na taśmę" kupiliśmy mieszkanie w grudniu (cena za metr 9800 zł - 8 lat temu - witaj Warszawo! ;) ), a od stycznia weszły nowe zasady i wtedy cena za metr nie mogła przekroczyć, jeśli dobrze pamiętam, 3500 zł.
Ostatnio zmieniony 16 sty 2019, 22:40 przez Misiaq, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
candela
Posty: 6060
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:47

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: candela » 16 sty 2019, 22:38

Misiaq właśnie nie. Myślałam że jest gorzej ;)



Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka


Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16583
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Sofii » 16 sty 2019, 22:39

Misiaq, ja z perspektywy czasu uważam to za dobrą decyzję. Po przeprowadzce skupiliśmy się na oszczędzaniu więc stosunkowo szybko mogliśmy spać spokojnie. Za rok będziemy mogli już nadpłacać raty i mamy plan, aby i odłozyc konkretną kwotę przeliczyć od nowa (czy jak to się tam zwie).

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23336
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiaq » 16 sty 2019, 22:39

candela pisze:
16 sty 2019, 22:38
Misiaq właśnie nie. Myślałam że jest gorzej ;)
A to się bardzo cieszę!
Tylko teraz są inne zasady, jest wymagany wkład własny, ale nie wiem jak duży. I ogólnie warunki kredytów są gorsze.
Nie jestem na bieżąco jeśli chodzi o szczegóły.

sowaa
Posty: 5907
Rejestracja: 27 maja 2017, 20:20

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: sowaa » 16 sty 2019, 22:40

Misiaq, to faktycznie trafiliście na taką "wolną amerykankę" w tym roku mieliśmy problem, żeby wziąć na 30 lat, bo wtedy mąż (największe dochody) będzie już w wieku emerytalnym i ostatecznie wzięliśmy na bodajże 28 lat, żeby termin spłaty był przed ukończeniem przez niego 65 lat... my się cały czas łudzimy, że spłacimy szybciej (jak ten pierwszy), ale różnie może być ;)

sowaa
Posty: 5907
Rejestracja: 27 maja 2017, 20:20

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: sowaa » 16 sty 2019, 22:41

Sofii pisze:
16 sty 2019, 22:35
My niestety nie wstrzeliliśmy się w żaden z programów. Rodzina na swoim się skończyła, a MdM było wtedy na nowe mieszkania lub budowę. Co u nas odpadało. Bodajże rok później zmienili przepisy więc byliśmy dość rozżaleni.
my na rodzinę na swoim chyba się nie załapaliśmy przez wysokość ceny za metr...

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23336
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiaq » 16 sty 2019, 22:43

sowaa pisze:
16 sty 2019, 22:41
Sofii pisze:
16 sty 2019, 22:35
My niestety nie wstrzeliliśmy się w żaden z programów. Rodzina na swoim się skończyła, a MdM było wtedy na nowe mieszkania lub budowę. Co u nas odpadało. Bodajże rok później zmienili przepisy więc byliśmy dość rozżaleni.
my na rodzinę na swoim chyba się nie załapaliśmy przez wysokość ceny za metr...
Te ceny z metra się zmieniały co jakiś czas, ogólnie zasady się zmieniały w trakcie trwania programu.

sowaa
Posty: 5907
Rejestracja: 27 maja 2017, 20:20

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: sowaa » 16 sty 2019, 22:43

Misiaq pisze:
16 sty 2019, 22:39
candela pisze:
16 sty 2019, 22:38
Misiaq właśnie nie. Myślałam że jest gorzej ;)
A to się bardzo cieszę!
Tylko teraz są inne zasady, jest wymagany wkład własny, ale nie wiem jak duży. I ogólnie warunki kredytów są gorsze.
Nie jestem na bieżąco jeśli chodzi o szczegóły.
20%, przynajmniej od nas w 2018r. tyle wymagano

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23336
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiaq » 16 sty 2019, 22:44

sowaa pisze:
16 sty 2019, 22:40
Misiaq, to faktycznie trafiliście na taką "wolną amerykankę"
Właśnie w tym okresie mnóstwo osób wzięło kredyt we frankach....

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16583
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Sofii » 16 sty 2019, 22:45

sowaa pisze:
Sofii pisze:
16 sty 2019, 22:35
My niestety nie wstrzeliliśmy się w żaden z programów. Rodzina na swoim się skończyła, a MdM było wtedy na nowe mieszkania lub budowę. Co u nas odpadało. Bodajże rok później zmienili przepisy więc byliśmy dość rozżaleni.
my na rodzinę na swoim chyba się nie załapaliśmy przez wysokość ceny za metr...
Pamiętam, że tutaj miał znaczenie region i to czy mieszkanie, czy dom.

Ja już pisałam, że mieliśmy dość zawikłaną historię, można rzec, że postawiliśmy wszystko na jedną kartę. Wyszło na dobre na szczęście.

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23336
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiaq » 16 sty 2019, 22:45

sowaa pisze:
16 sty 2019, 22:43
Misiaq pisze:
16 sty 2019, 22:39
candela pisze:
16 sty 2019, 22:38
Misiaq właśnie nie. Myślałam że jest gorzej ;)
A to się bardzo cieszę!
Tylko teraz są inne zasady, jest wymagany wkład własny, ale nie wiem jak duży. I ogólnie warunki kredytów są gorsze.
Nie jestem na bieżąco jeśli chodzi o szczegóły.
20%, przynajmniej od nas w 2018r. tyle wymagano
To przy wartości mieszkania 400 tys to 80 tys wkładu własnego, to sporo.

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16583
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Sofii » 16 sty 2019, 22:47

Mój brat brał rok temu i musiał mieć 20%. W tym roku urodziło im się dziecko więc przeliczyli im kredyt.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości