Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ok, to ja jutro założę wątek, bo zaczęłam od nowa obrabiać mojego excela
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Miśka widziałam efekty Twojej ciężkiej pracy- ogromnie gratuluję!!
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja dziś bez treningu. Wybroniłam zatoki przed antybiotykiem, ale chyba coś mi się dzieje z uchem. Jak leżę, zmieniam pozycję, dmucham nos, albo coś głośniej powiem, to jakby mi coś rozsadzało głowę z jednej strony. Mam wrażenie, że to promieniuje właśnie od ucha, jakbym tam miała jakiś balonik, który ktoś co jakiś czas pompuje. Strasznie nieprzyjemne uczucie. Umówiłam się do laryngologa, ale wolny termin dopiero za tydzień.
Za to właśnie zrobiłam zamówienie w decathlonie. Zamówiłam dużą piłkę, piłeczki do masażu i roller. Będę teraz dbać o swój kręgosłup
Za to właśnie zrobiłam zamówienie w decathlonie. Zamówiłam dużą piłkę, piłeczki do masażu i roller. Będę teraz dbać o swój kręgosłup
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Miśka w sumie bardzo możliwe. Mój brzuch wygląda jak twój w październiku. Ja miałam taki wielki brzuch w obu ciążach że to byłby cud jakby mi się tam nic nie rozeszło.
Ale przyznam że teraz jak pracuję to mi dzień zlatuje i dopiero jak leże w łóżku przypominam sobie że znowu nie pocwiczylam.
Swoją drogą czy to możliwe że w czasie okresu waga skoczyła o 1.5 kg ??
Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka
Ale przyznam że teraz jak pracuję to mi dzień zlatuje i dopiero jak leże w łóżku przypominam sobie że znowu nie pocwiczylam.
Swoją drogą czy to możliwe że w czasie okresu waga skoczyła o 1.5 kg ??
Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
candela, sprawdź to, bo szkoda, żebyś sobie jeszcze zaszkodziła.
Myślę, że możesz. Mi z dnia na dzień waga potrafi o tyle skoczyć, a później kolejnego dnia już jest mniej.
Myślę, że możesz. Mi z dnia na dzień waga potrafi o tyle skoczyć, a później kolejnego dnia już jest mniej.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Miśka a jak mam to sprawdzić?
Może to zrobić ginekolog? Akurat jutro mam wizytę
Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka
Może to zrobić ginekolog? Akurat jutro mam wizytę
Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Gin nie bardzo. Najprosxiej to sama sobie sprawdzisz (kladziesz sie na podlodze jak do brzuszkow, napinasz miesnie brzucha, robisz jeden brzuszek do gory i na takim ustawieniu ciala wkladasz reke do pępka, na szerokosc ). Fizjoterapeuta (jeszcze jajby byl uroginekologiczny to miod malina) potwierdzi lub wykluczy i powie co dalej. Ale mozesz zapytac gina, w sumie we Francji przejmuja sie szerokoscia pochwy po porodzie to moze w De o rozejsciu slyszeli.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Candela, tu jest prosty instruktaż
https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 09062&_rdr
https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 09062&_rdr
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Miśka chętnie bym twoje efekty zobaczyła
ja mam taki problem jem śniadanie ok 9, a obiad ok 15.30. Między czasie staram się nie jeść nic, ale wychodzi to jak wychodzi. Zazwyczaj jak wracamy ze spaceru to dostaję wilczego głodu i cukier mi spada i trzęsę się. I zazwyczaj się kończy się tym, że pożeram co jest w zasięgu wzroku. Co byście zaproponowały tak np. na południe na drugi posiłek>
ja mam taki problem jem śniadanie ok 9, a obiad ok 15.30. Między czasie staram się nie jeść nic, ale wychodzi to jak wychodzi. Zazwyczaj jak wracamy ze spaceru to dostaję wilczego głodu i cukier mi spada i trzęsę się. I zazwyczaj się kończy się tym, że pożeram co jest w zasięgu wzroku. Co byście zaproponowały tak np. na południe na drugi posiłek>
- mała_czarna
- Posty: 18939
- Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Asieka jakiś koktajl (mleko/jogurt/maślanja plus owoc) może? Owoc? Mała kanapka? Garść orzechów/migdałów?
Znowu staram się pilnować z piciem wody i od razu brzuch choć ciut lepiej wygląda.
Znowu staram się pilnować z piciem wody i od razu brzuch choć ciut lepiej wygląda.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Mała dobrze mówi
Może też być jogurt grecki albo skyr z musli, banan, wafle ryżowe i owoc. Bakalland ma fajne batony zbożowe bez cukru (ja mam zawsze w torebce), Sante błonnik 5 zbóż do chrupania.
Może też być jogurt grecki albo skyr z musli, banan, wafle ryżowe i owoc. Bakalland ma fajne batony zbożowe bez cukru (ja mam zawsze w torebce), Sante błonnik 5 zbóż do chrupania.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Miska, kawał dobrej roboty wyglądasz bosko
Właśnie nabiałowe rzeczy odpadają bo mam dietę a fakt byłoby najprościej jakiś jogurt zjeść
Właśnie nabiałowe rzeczy odpadają bo mam dietę a fakt byłoby najprościej jakiś jogurt zjeść
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Dzięki :*
Zapomniałam o nabiale. To może koktajl na bazie mleka roślinnego? Musli też możesz z mlekiem roślinnym.
Albo po prostu zupa?
Zapomniałam o nabiale. To może koktajl na bazie mleka roślinnego? Musli też możesz z mlekiem roślinnym.
Albo po prostu zupa?
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Asieka, ja czasami jem takie dziwne cos, ale sie najadam tost z bananem
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości