Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
efryna, farazi, aneczka, dziękuję :*
Co tu tak cicho? Gdzie się podziała Escherichia?
Ja po obżarstwie urodzinowym wracam do wątku. Zamówiłam sobie ostatnio kostiumy dwuczęściowe. Nie sądziłam, że jeszcze kiedykolwiek będę w ogóle brać takie pod uwagę. Nie ma dramatu, ale ogólnie jest jeszcze nad czym pracować Mam dwa tygodnie na zastanowienie czy któryś zostawić
Co tu tak cicho? Gdzie się podziała Escherichia?
Ja po obżarstwie urodzinowym wracam do wątku. Zamówiłam sobie ostatnio kostiumy dwuczęściowe. Nie sądziłam, że jeszcze kiedykolwiek będę w ogóle brać takie pod uwagę. Nie ma dramatu, ale ogólnie jest jeszcze nad czym pracować Mam dwa tygodnie na zastanowienie czy któryś zostawić
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Miśka, ja nawet przed ciążą nie brałam dwuczęściowych pod uwagę, a co dopiero po ciąży Super, może i mi będzie dane. Póki co motywacji brak
M. 2016
W. 2018
J. 21 VIII 2022
W. 2018
J. 21 VIII 2022
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
+1.5 od zeszłego tygodnia. Odstawialm tabletki. Faktycznie, trochę gorzej jadłam w tym tygodniu, ale nie na taki wzrost. Ostatnio jak odstawiłam tabletki to doszło mi 10 kg w dwa miesiące. Teraz na to nie pozwolę, ale to mocno demotywujace, że zamiast spaść choćby ciut, albo zostać przy tej wadze co byla, rosnie tak dużo jak wcale dużo i zle nie jesz.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Adu, jakie tabletki?
Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Meg, antykoncepcyjne.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
I od tego się tyje?!
Nie wiedziałam.
Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka
Nie wiedziałam.
Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Melduję się po 2 tygodniach diety pod okiem dietetyczki
-3kg
Wszedzie i równomiernie - 2cm
-3kg
Wszedzie i równomiernie - 2cm
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Mozilla gratuluję! Super wyniki!
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Mozilla, bardzo duży spadek!
Ja ostatnio zauważam modę wśród znajomych na dietę Dąbrowskiej. Właśnie koleżanka kończy 4-tygodniową głodówkę, bo inaczej się tego nie da nazwać. Owszem, schudła, ale wygląda jak cień. Cera jej poszarzała, mówi tak cicho, że ją ledwo słyszę, widać że jest bardzo osłabiona.
Ja ostatnio zauważam modę wśród znajomych na dietę Dąbrowskiej. Właśnie koleżanka kończy 4-tygodniową głodówkę, bo inaczej się tego nie da nazwać. Owszem, schudła, ale wygląda jak cień. Cera jej poszarzała, mówi tak cicho, że ją ledwo słyszę, widać że jest bardzo osłabiona.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Miska, mój kolega też ostatnio był na tej diecie. Wyglądał tragicznie. A jak zachwalal, jak mu sie świetnie żyje, jaj się dobrze czuje.. na pewno dobrze nie wyglądał. Jak był dzień kobiet w pracy to nie chciał nawet z nami przy cieście stać tylko uciekł. Teraz już kończy ta fazę wyjsciowa, ale nadal sie niby zachwyca tymi pseudo daniami.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Jak tam, Laski?
Ja miałam dwa tygodnie przerwy w treningach, brzuch mi wywaliło, rozstęp (chyba przez jelitówkę) mi się w międzyczasie rozlazł, ale na szczęście już się sam zamyka. Dziś może mi się uda zrobić coś lekkiego i mam nadzieję, że jutro lekarz da mi zielone światło na ćwiczenia. 20 dni do urlopu
Ja miałam dwa tygodnie przerwy w treningach, brzuch mi wywaliło, rozstęp (chyba przez jelitówkę) mi się w międzyczasie rozlazł, ale na szczęście już się sam zamyka. Dziś może mi się uda zrobić coś lekkiego i mam nadzieję, że jutro lekarz da mi zielone światło na ćwiczenia. 20 dni do urlopu
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja już odrobiłam wszystkie stracone kilogramy efekt jojo to moje drugie imię. Dzisiaj za to spaliłam 900 kcal na rowerze, więc powoli wracam na dobre tory...
- Escherichia
- Posty: 5495
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja nawet nie wyciagam wagi, bo to nie ma sensu. Może za miesiac sie zważę ...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości