Ile kosztuje życie...
Re: Ile kosztuje życie...
Ale wystarczy poczytać wątek "co macie na obiad" i od razu wiadomo, co kto kupuje i dlaczego jednemu wychodzi więcej, a drugiemu mniej. To nie jest przytyk w żadną stronę. Po prostu różnie się żywimy, więc i różne kwoty wydajemy. Normalne.
Re: Ile kosztuje życie...
Nasze w sezonie kupuje na ryneczku. Banany itp w markecie bo tam są po 5zl a w takim warzywniaku no po 7-8 zł oczywiście mam na myśli warzywniak gdzie przebitki raczej są sporeMisiaq pisze: ↑08 cze 2019, 16:52Mnie to dziwi, w zwiazu z tym co napisałam wyżej.
W warzywniaku 2 kg truskawek i 5 pomidorów to jest 30 zł.
Jak kupię coś jeszcze to 40 - 50 zł.
I tyle wydaje prawie codziennie.
A to jest tylko warzywniak! I to nie są towary luksusowe.To gdzie kupujesz owoce i warzywa?
Pewnie w marketach jest taniej, ale to trochę wyrzucanie pieniędzy w błoto, bo ani smaku, ani zapachu....
Re: Ile kosztuje życie...
I różne ilości zjadamyfarazi pisze:Ale wystarczy poczytać wątek "co macie na obiad" i od razu wiadomo, co kto kupuje i dlaczego jednemu wychodzi więcej, a drugiemu mniej. To nie jest przytyk w żadną stronę. Po prostu różnie się żywimy, więc i różne kwoty wydajemy. Normalne.
Ja właśnie nastawiam rosół w moim garnku 10 l
Re: Ile kosztuje życie...
Farazi chyba najtrafniej wszystko podsumowalaś.
Re: Ile kosztuje życie...
Sofii 10 litrów rosołu? :O zupy też tyle gotujęsz? Bardzo dużo
N 2018
M 2023
M 2023
Re: Ile kosztuje życie...
My rosół gotujemy w garnku 5l i mamy jeszcze na poniedzialek
W 10l robi tesciowa na 8-10 osob
Wiadomo jak sie warzywa, mieso powyciaga, to zostaje polowa, ale ja ze mnie np srednia wielbicielka rosolu i robimy tylko raz w tygodniu, a drugie danie jakies i tak zawsze wtedy jest...
Co innego jak robimy jakas ogorkowa/grochowke, czy jeszcze inna zupe...
W 10l robi tesciowa na 8-10 osob
Wiadomo jak sie warzywa, mieso powyciaga, to zostaje polowa, ale ja ze mnie np srednia wielbicielka rosolu i robimy tylko raz w tygodniu, a drugie danie jakies i tak zawsze wtedy jest...
Co innego jak robimy jakas ogorkowa/grochowke, czy jeszcze inna zupe...
20.07.2015 - 10tc
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
Re: Ile kosztuje życie...
Nessa, jak załaduję garnek warzywami i mięsem to zostanie mi ok 5-6 l rosołu. Zjemy 2 dni, resztę mrożę i mam ma cały tydzień do sosu np. Gdy jestem długo w pracy i nie mam czasu to wyciągam ten rosół i robię dzieciakom pomidorową z ryżem. Do wielu dań się przydaje.
Re: Ile kosztuje życie...
Moja mama tez rosół w 10l garze gotuje ale nas jest 8ro w sumie. Starczy na dzis, jutro i na porosolowa na wtorek
Re: Ile kosztuje życie...
No wlasnie ostatnio mi sie przyjaciółka zalila, że jej maz tyle rosolu nagotowal, ze przez tydzień mogliby tylko to jesc i zdziwila sie bardzo, ze rosół mozna mrozic. Teraz mrozi i szczesliwa, ze sie nie marnuje.
Re: Ile kosztuje życie...
nie wiem ilu litrowy garnek mamy ale tez duzy a ja potrafie zjesc pol garnka na jeden obiad. Mowilam ze sie nie najadam zupami Raz w zyciu ugotowalam zupe u tesciowej, wybralam najwiekszy garnek a ona w szoku ze ja dla armii gotuje zdziwila sie
Re: Ile kosztuje życie...
Zawsze mrożę jak mi zostanie i to w pojemniku na kostki. Mam własne kostki rosołowe
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Re: Ile kosztuje życie...
Nessa, to już wiesz
Mi się naprawdę ten system sprawdza, jestem spokojna jak mam zamrożony rosół, bo wiem, że zawsze na jego bazie zrobię coś szybkiego.
Normalne zupy gotuję w garnku 5.5 l.
Mi się naprawdę ten system sprawdza, jestem spokojna jak mam zamrożony rosół, bo wiem, że zawsze na jego bazie zrobię coś szybkiego.
Normalne zupy gotuję w garnku 5.5 l.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości