Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Przenosze rozmowe tutaj
Aurinko, wow super mialas te pomiary, ja kiedys bylam bardzo szczupla ale raczej masy miesniowej jakos specjalnie nie mialam
Aurinko, wow super mialas te pomiary, ja kiedys bylam bardzo szczupla ale raczej masy miesniowej jakos specjalnie nie mialam
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Tez byłam w szoku, ale nie powiem, budujące to było
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
aurinko, ja nie wiem czy u mnie bardziej jest tluszcz czy zatrzymana woda w organizmie
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Aurinko, poproszę takie pomiary teraz
Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Meg wątpię by duzo się zmieniło, bo wazę 51,5 w porywach 52,5 w ciuchy mieszczę się te same
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Jakie pieczywo jecie na diecie?
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Chleb orkiszowy.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
LISBETH... Szczerze to jem 1-2 kromki chleba maksymalnie dziennie.
Izawsze ciemny lub orkiszowy.
Izawsze ciemny lub orkiszowy.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Zważyłam się po powrocie z urlopu.
Nigdy nie ważyłam tyle co teraz (pomijając okres ciąży).
W pierwszej ciąży ważyłam tyle ile teraz już na końcówce
Bardzo źle się czuję we własnym ciele.
Nigdy nie ważyłam tyle co teraz (pomijając okres ciąży).
W pierwszej ciąży ważyłam tyle ile teraz już na końcówce
Bardzo źle się czuję we własnym ciele.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Misiaq, e tam, zejdzie Ci pewnie ze dwa kilo, zaraz po urlopie zawsze się waży więcej, dopóki się nie wpadnie w tryb domowy:P
Ale żeby nie było, że Cię nie traktuję serio, to jaki masz plan?
Ja chyba od jutra wyrzucam z diety węglowodany, bo inaczej się będę bujać do śmierci z takim chudnę 0,1 kg przez tydzień, później + 2kg po weekendzie z ogniskiem
Ale żeby nie było, że Cię nie traktuję serio, to jaki masz plan?
Ja chyba od jutra wyrzucam z diety węglowodany, bo inaczej się będę bujać do śmierci z takim chudnę 0,1 kg przez tydzień, później + 2kg po weekendzie z ogniskiem
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Na razie nie mam planu żadnego tylko załamka....
Jutro rano się zważe po porannym siusiu, bo dziś się ważyłam popołudniu:)
Jutro rano się zważe po porannym siusiu, bo dziś się ważyłam popołudniu:)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości