Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja trochę zmarnowałam czas w czerwcu, ale już się ogarniam. Najważniejsze, że jest 6 z przodu.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Było dokładnie 70.5kg. Mam 178cm wzrostu, więc to niby prawidłowa waga, ale czuję się z nią źle i wolałabym raczej bliżej 67. Zobaczę, czy starczy mi dyscypliny.
Po ciąży z Miko doprowadziłam się do 61kg (dieta matki karmiącej ), ale czułam się jak wieszak i do tego nie zamierzam wracać.
Po ciąży z Miko doprowadziłam się do 61kg (dieta matki karmiącej ), ale czułam się jak wieszak i do tego nie zamierzam wracać.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Moja siostra ma ten sam wzrost i moja wage Wyglada biednie, mimo ze biednie nie jefarazi pisze:Było dokładnie 70.5kg. Mam 178cm wzrostu, więc to niby prawidłowa waga, ale czuję się z nią źle i wolałabym raczej bliżej 67. Zobaczę, czy starczy mi dyscypliny.
Po ciąży z Miko doprowadziłam się do 61kg (dieta matki karmiącej ), ale czułam się jak wieszak i do tego nie zamierzam wracać.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Co tu taka cisza?
Nikt nie walczy poza mną?
Ja jutro mam dzień pomiarow
Nikt nie walczy poza mną?
Ja jutro mam dzień pomiarow
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja sie poddalam jak zobaczylam jeszcze wiecej na wadze...
Trudno, bede sie wstydzic siebie na urlopie...
Trudno, bede sie wstydzic siebie na urlopie...
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Przy moim jedzeniu ostatnio uważam za duży sukces, że nie tyję... ogólnie z dietą dramat, jak to zwykle latem bywa. Ale za to od trzech tygodni ćwiczę/jeżdżę na rowerze 6 dni z 7, więc nawet mam uczucie, że rzeczy, które zaczynały mnie już cisnąć, zrobiły się znowu w sam raz
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Efryna, ja tez cieszylam sie ze przy moim jedzeniu nie tyje, od jakiegos czasu jadlam "lepiej" ale zmienilam tabletki anty i waga w gore :/
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
No to ja się chwale
Od 24.03...
8,3kg mniej...
Najwięcej w cyckach i w talii bo 10cm
A ogólnie reszta po równo chudne ok. 8cm... Nawet 2cm w szyi bo to też mi mierzy
Jestem z siebie dumna
Planowałam 10kg ale chyba dorzucę jeszcze z 3
Od 24.03...
8,3kg mniej...
Najwięcej w cyckach i w talii bo 10cm
A ogólnie reszta po równo chudne ok. 8cm... Nawet 2cm w szyi bo to też mi mierzy
Jestem z siebie dumna
Planowałam 10kg ale chyba dorzucę jeszcze z 3
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Mozilla, brawo.
U mnie od polowy lutego 8 kg mniej. Tylko ze sie nie mierzę. Dobrze, ze po spodniach widzę. No i niestety po staniku, bo z c mam b
U mnie od polowy lutego 8 kg mniej. Tylko ze sie nie mierzę. Dobrze, ze po spodniach widzę. No i niestety po staniku, bo z c mam b
Ostatnio zmieniony 07 sie 2019, 13:39 przez Aneczka98, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
ANECZKA... Też super wynikBrawo
Ja wymienilam Narazie dolna garderobę bo bluzki zawsze nosiłam dopasowane
Ja wymienilam Narazie dolna garderobę bo bluzki zawsze nosiłam dopasowane
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
mozilla, Aneczka, brawo!!!
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
dobra, minęły już 3 miesiące od cesarki, więc nie ma, że boli...
od wczoraj się odchudzam i ćwiczę 30 minut dziennie na orbitreku. mam 20 kilo do zrzucenia
od wczoraj się odchudzam i ćwiczę 30 minut dziennie na orbitreku. mam 20 kilo do zrzucenia
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości