Moja walka o lepszą sylwetkę

lexie
Posty: 2794
Rejestracja: 16 cze 2017, 20:59

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: lexie » 12 sie 2019, 21:30

Nessa, mnie nie o wagę chodzi, ale o to że kiedyś miło było się zważyć tak po prostu, aby wiedzieć ;) a teraz... no cóż ;)
M. 2016
W. 2018
J. 21 VIII 2022

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23431
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 12 sie 2019, 21:46

Nessa w pierwszej ciąży (28lat właśnie) zaczynałam z wagą 55 kg. Teraz (bez ciąży!) ważę prawie tyle ile pod koniec pierwszej ciąży:)

Awatar użytkownika
Nessa
Posty: 11040
Rejestracja: 29 maja 2017, 21:10

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Nessa » 12 sie 2019, 22:04

Misiaq pisze:
12 sie 2019, 21:46
Nessa w pierwszej ciąży (28lat właśnie) zaczynałam z wagą 55 kg. Teraz (bez ciąży!) ważę prawie tyle ile pod koniec pierwszej ciąży:)
Ja ważę tylko 4 kg mniej niż w dniu porodu...
N 2018
M 2023

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16603
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Sofii » 12 sie 2019, 22:29

Nessa, ja w dniu porodu z Adasiem ważyłam 65 jeszcze pamiętam, że położne się śmiały, że to niesprawiedliwe, że taką chudą byłam całą ciążę.

Też mam wrażenie, że metabolizm zwolnił. Ja przy dzieciach naprawdę nie siedzę, cały dzień jestem w ruchu, non stop coś robię, a tu i tak dupa.
Akurat teraz te 2 kg przytyłam na urlopie, jadłam jak głupia, aż mi wstyd za siebie.

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 12 sie 2019, 22:45

Nessa, u mnie podobnie, 169cm i 65 kg ( lub nawet 66kg..). Wczoraj bylismy na plazy i nie moge patrzec na zdjecia na ktorych jestem.
W dniu porodu wazylam 64.5kg.
Moja idealna waga to 56kg
Obrazek

Awatar użytkownika
candela
Posty: 6065
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:47

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: candela » 12 sie 2019, 22:47

Ja w dniu ślubu (lat 27) ważyłam 58kg i czułam się świetnie. W dniu porodu ważyłam 74 i czułam się okropnie ...
Teraz ważę 64 i nie czuje się dobrze...ale ciężko mi zrzucić te kilka kilo

Wzrost 168

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23431
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 13 sie 2019, 19:10

KarLa pisze:
12 sie 2019, 22:45
Moja idealna waga to 56kg
Moja też, może bardziej 58 ;)

Nie mogę na siebie patrzeć na zdjęciach i ogólnie czuję się źle w swoi ciele.

Dziewczyny ile u Was (mniej więcej ;) ) wynosi różnica pomiędzy wagą rano a wieczorem?
Bo u mnie 2 kg, to jakoś dużo mi się wydaje ;)

Awatar użytkownika
Aurinko
Posty: 8498
Rejestracja: 27 maja 2017, 23:38

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Aurinko » 13 sie 2019, 19:58

Misiaq zwykle 1kg, chyba ze jest to jakiś dzień z wieksza niż standardowa ilością jedzenia to dojdzie do 2kg 😂🙈

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 13 sie 2019, 22:55

Misiaq, 2 kg najmniej ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21529
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Ruby » 14 sie 2019, 11:25

To ja przed rozpoczeciem staran wazylam 51kg, a zachodzac w ciaze 78,4kg🙈
Tyle szczescia, ze w dniu porodu mialam 78kg i po ciazy wyszlo 68kg...

Teraz mega zaniedbalam silownie :/
3 tygodnie napewno jak nie bylam🙄 i ciezko sie znow zmobilizowac...

Ja to w zasadzie chcialabym tylko brzuch odchudzic i odrobine ramiona/twarz...
Reszta tzn tylek i nogi chcialabym, zeby zostaly dokladnie takie jakie sa
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

farazi
Posty: 9826
Rejestracja: 28 maja 2017, 6:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: farazi » 19 sie 2019, 14:08

Cytując klasyka: "co se schudnę, to se przytyję".
Nadal nie mam baterii w wadze, więc tylko zmierzyłam się w biodrach. Żegnaj codzienne ciasto do kawy. Mam dwa tygodnie żeby chociaż trochę wciągnąć brzuch, bo w pracy pomyślą, że wróciłam w ciąży ;)

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19426
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiowa » 19 sie 2019, 14:30

Farazi, nie wierzę- widziałam Cię i zazdroszczę wcięcia w talii

Ja nie będę pisała ile ważę, bo zaraz mnie opieprzycie, że wymyślam ale mój brzuch jest w tragicznym stanie. Bez konkretnej diety i ćwiczeń się nie obejdzie...
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16603
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Sofii » 19 sie 2019, 14:33

Farazi, ja też mam deadline za 2 tygodnie, a jutro na radę mam już wyszczuplającą stylówę

farazi
Posty: 9826
Rejestracja: 28 maja 2017, 6:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: farazi » 19 sie 2019, 15:03

Misiowa pisze:
19 sie 2019, 14:30
nie wierzę- widziałam Cię
Wiesz, że mogę to samo napisać o Twoim narzekaniu? :-)

Dziewczyny, kciuki za nas wszystkie :-) żebyśmy wreszcie osiągnęły swoje założenia :-)

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19426
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiowa » 19 sie 2019, 18:23

Farazi
Obrazek
Obrazek
Obrazek

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości