Moja walka o lepszą sylwetkę

Awatar użytkownika
daffodil
Posty: 2849
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:52

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: daffodil » 15 wrz 2019, 9:53

-1,8kg
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 15 wrz 2019, 10:08

Daff, dlatego niestety czesto sie poddaje z odchudzaniem, a waga rosnie :/
gratuluje zrzuconej wagi!
Obrazek

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5539
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Escherichia » 15 wrz 2019, 10:11

Daffodil, brawo 😃

Ja mam PCOS, IO, zespół metaboliczny. Nie ukrywam, że jem bardzo nieregularnie, a jak już jem to...cokolwiek 🙄 Jem też słodycze. I ot zagadka rozwiązana 😉 Mogę zwalić tylko na siebie 😉 Pamiętam jednak, jak w 2016 byłam na diecie, takiej ughhh... I przez 5tygodni zeszło chyba 0,5kg.. Wtedy poszłam do lekarza, dostałam leki i przy kontynuacji diety dużo zeszczuplałam..
Jak się nie pilnuję, to jest moment..
Jedyne, co mogę zrzucić na geny to... duży biust. Zawsze, jak byłam 20kg szczuplejsza, on zawsze był duży w stosunku do sylwetki.

Awatar użytkownika
daffodil
Posty: 2849
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:52

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: daffodil » 15 wrz 2019, 10:58

KarLa, dzięki

Bakteria, co to były za leki? Ja potrzebuje jakiegoś placebo, ale przy kp nie będę nic brała co mi może to placebo dać :|
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
meg
Posty: 14861
Rejestracja: 27 maja 2017, 10:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: meg » 15 wrz 2019, 11:10

Daff, super wynik!

Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka

ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5539
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Escherichia » 15 wrz 2019, 11:47

Daffodil, metformina :)

Awatar użytkownika
Nessa
Posty: 11094
Rejestracja: 29 maja 2017, 21:10

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Nessa » 15 wrz 2019, 14:31

Farazi ja się tak katuje... Nawet kawy nie slodze, wstaje o 5:50 by zdążyć poćwiczyć. Ćwiczę codziennie. Ostatni posiłek o 19 i to zielenina sama (w weekendy dodaje fete 😂). Myślałam, że będą widoczne efekty już po tygodniu 🤣 ale dużo podjadam bakalii, jogurtów i owoców między posiłkami. Jestem pewna, że gdybym paliła papierosy to schudlabym WIĘCEJ niż dieta i ćwiczeniami :p
N 2018
M 2023

Awatar użytkownika
meg
Posty: 14861
Rejestracja: 27 maja 2017, 10:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: meg » 15 wrz 2019, 15:06

Ja kawy nigdy nie słodziłam. A szkoda, bo mogłabym teraz zapisać sobie niesłodzenie jako zasługę



Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka

ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
Nessa
Posty: 11094
Rejestracja: 29 maja 2017, 21:10

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Nessa » 15 wrz 2019, 15:19

meg pisze:
15 wrz 2019, 15:06
Ja kawy nigdy nie słodziłam. A szkoda, bo mogłabym teraz zapisać sobie niesłodzenie jako zasługę



Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka
To ja sobie nie wyobrażalam gorzkiej kawy ;) ja to w ogóle 3-4 łyżeczki slodzilam 🙈
N 2018
M 2023

Awatar użytkownika
Aurinko
Posty: 8498
Rejestracja: 27 maja 2017, 23:38

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Aurinko » 15 wrz 2019, 15:48

O matulu 😲 u nas cukier to tylko co ciasta i dla gości 😂
Jak tak Was czytam to stwierdzam, ze poza kawa (gdzie bez albo z jedna filiżanka tez dam radę)nie mam żadnych takich „nałogów” i słabości. Czasem mnie najdzie na coś ochota, ale to nigdy w jakiś większych ilościach raczej. Mnie nawet nie rusza jak mąż otworzy coś słodkiego. Generalnie najgorzej jak już człowiek coś zje takiego to później kilka dni może czuć ssanie, ale to mija 😂

Awatar użytkownika
Itzal
Posty: 16955
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:04

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Itzal » 15 wrz 2019, 15:49

Aurinko ja w ogole cukru w domu nie mam, nawet dla gosci
ObrazekObrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Aurinko
Posty: 8498
Rejestracja: 27 maja 2017, 23:38

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Aurinko » 15 wrz 2019, 16:02

Ja sobie nie wyobrażam, ze ktoś prosi o cukier i mówię mu ze ja nie używam to nie dostanie 😉 zreszta do ciast dodaje, choć mniej niż w przepisach

Awatar użytkownika
Itzal
Posty: 16955
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:04

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Itzal » 15 wrz 2019, 16:18

My mamy miod
Zreszta my duzo rzeczy nie mamy w domu, i ja raczej wlasnie nie wyobrazam sobie miec w domu czagos, czego y nie uzywamy, tylko dlatego, ze ktos moze przyjsc w odwiedziny. To tak, jakbym oczekiwala, ze kazdy do kogo ja ide ma w domu ekspres cisnieniowy bo ja tylko taka kawe pije Wiadomo, ze nikt nie bedzie mial "na wszelki wypadek", jesli sam nie uzywa Jeszcze mi sie zaden gosc nie obraxil i jakos nadal przychodza
ObrazekObrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 15 wrz 2019, 16:30

Ja cukier uzywam do ciast ( ostatnio nie pieke) i do chleba z maszyny 1.5 lyzeczki.
W cukierniczke wsypalam na A. urodziny i dalej tam jest :P
Obrazek

Awatar użytkownika
Nessa
Posty: 11094
Rejestracja: 29 maja 2017, 21:10

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Nessa » 15 wrz 2019, 16:45

Itzal Aurinko to mi najbardziej brakuje słodkiej kawy i słodyczy. W czwartek uczennica rozdawała cukierki na urodziny. Jadłam tego Michalka po kawałeczku na każdej przerwie by dawkowac przyjemność 😂 A zjeść musiałam co by dziecku przykro nie było, a przynajmniej tak to sobie wytłumaczyłam 🤣
N 2018
M 2023

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości