Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Suerte, zaryzykowałabym stwierdzenie, że wyglądasz lepiej mimo wszystko i w ogóle świetna zmiana! jak bardzo chcesz, to mogę Ci podesłać moje zdjęcia z teraz, jak chcesz sobie poprawić humor
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
dawaj, bo ja serio nie wierzę. jakiś czas temu wklejałaś gdzieś fotkę w sukience (albo zimowym płaszczu ) i wyglądałaś ok!
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja też widziałam to zdjęcie i tam na prawdę nie było widać nadprogramowych kilogramów
Chyba, ze był photoshop
A jak efryna pisała o swoim tragicznym wyglądzie to na prawdę inaczej sobie ją wyobrażałam
No ale wiem jednocześnie, ze to i tak nie ma znaczenia, najważniejsze jest jak sami siebie odbieram.
A ja się ze sobą czuję źle
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Suerte ogromną zmiana!
Meg ale ile mnie to kosztuje nie wiedziałam, że to taka walka. Przytyć łatwo, ale schudnąć to na prawdę trzeba się poświęcić. Teraz jak Natalia jest chora to nie ćwiczę i myślę, że to będzie miało wpływ na moje odchudzanie.
Meg ale ile mnie to kosztuje nie wiedziałam, że to taka walka. Przytyć łatwo, ale schudnąć to na prawdę trzeba się poświęcić. Teraz jak Natalia jest chora to nie ćwiczę i myślę, że to będzie miało wpływ na moje odchudzanie.
N 2018
M 2023
M 2023
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja się przyznaję, że do czasu kiedy sama sobie nie uświadomiłam jak to jest to byłam bardzo niesprawiedliwa w osądach. Na przykład moje współlokatorki na studiach były ciągle na diecie, liczyły kalorie itp. a mnie to wcale nie dotyczyło i na prawdę ich nie rozumiałam. Myślałam sobie co to za problem, niech zaczną ćwiczyć, przejdą na dietę i po problemie
Byłam pewna, ze to takie proste
Co jest Natalce? Jesteś na L4?
Nie odzywasz się w Pogaduszkach
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Misiaq też tak miałam Moja przyjaciółka jeszcze mnie w tym utwierdzila bo w ciągu roku od zakończenia liceum schudła prawie 30 kg także myślałam, że skoro ona może to każdy może. Natalia ma zapalenie krtani i zatoki zawalone. Wcześniej miała Nop po mmr. Balam się, że wyjdzie ze to z mojej winy i zaraz będzie że po co ja szczepilam dlatego nie pisałam Jestem od wczoraj na L4
N 2018
M 2023
M 2023
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
No halo, to chyba oczywiste, że wrzucam w internety tylko takie zdjęcia, na których wyglądam w miarę akceptowalnie. Akurat to w sukience było po trzech miesiącach wyzwania z chodakowską, więc akurat wyglądałam trochę lepiej (ja bardzo szybko tyję, więc wystarczył miesiąc wakacyjnych wyjazdów i już jest ok. + 4 kg). W płaszczu... faktycznie wrzucałam ze dwa lata temu. To było ok - 7kg od teraz (a i tak się czułam mega grubo). Zresztą, nie ma co się licytować, nie piszę też tego po to, żeby usłyszeć, że nie jest tak źle, wiem jak jest i próbuję już trzeci dzień walczyć z tym (przy czym już dwa dni z rzędu nie piłam alkoholu wieczorem, więc chyba pobiłam rekord ostatnich trzech miesięcy TAK WIEM ŻE MAM PROBLEM)
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
efryna serio, cycki to masz wielkie, ale nie jest wcale tak źle jak piszesz!
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Efryna, biust wielki to fakt. Ja do tego mam taką rozbudowaną górę ze wygląda to bardzo ..potężnie.
No nic. Tym razem dam radę, bo jest to coś co sprawia, ze jestem bardzo nieszczęśliwa. Wszystko pozostałe w życiu mam poukładane i naprawdę mnie cieszy. Maz, dzieci, praca, kontakty z rodziną. Tylko ta dupa...
Mam tylko ogromny żal do rodzicow, ze wtedy kiedy wyglądałam dobrze i normalnie jak każda nastolatka, oni wbijali mi do łba, ze jestem tłusta. Wiecznie strofowali, ze mam nie jeść. Podejrzewam, ze stad to moje opychanie się bez opamiętania. A wyglądałam naprawdę nornalnie.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
No nic. Tym razem dam radę, bo jest to coś co sprawia, ze jestem bardzo nieszczęśliwa. Wszystko pozostałe w życiu mam poukładane i naprawdę mnie cieszy. Maz, dzieci, praca, kontakty z rodziną. Tylko ta dupa...
Mam tylko ogromny żal do rodzicow, ze wtedy kiedy wyglądałam dobrze i normalnie jak każda nastolatka, oni wbijali mi do łba, ze jestem tłusta. Wiecznie strofowali, ze mam nie jeść. Podejrzewam, ze stad to moje opychanie się bez opamiętania. A wyglądałam naprawdę nornalnie.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Daff przykre, że rodzice tak Cię krytykowali...
Misiaq miała gorączkę do 40 stopni, potem wysypka, potem wymioty. Myślałam, żetrzydniowka ale podobno Nop.
Misiaq miała gorączkę do 40 stopni, potem wysypka, potem wymioty. Myślałam, żetrzydniowka ale podobno Nop.
N 2018
M 2023
M 2023
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości