Moja walka o lepszą sylwetkę

Awatar użytkownika
daffodil
Posty: 2849
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:52

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: daffodil » 23 wrz 2019, 14:28

Hmm tak, bo kiedy się odchudzam to robię to na 200%, czyli nie pozwalam sobie na białe pieczywo i takie tam. Jeść „normalnie” to dla mnie równoznaczne z tym, ze jak w rodzinnym domu. Czyli kanapkę sobie robię z pieczywa jakiego chce, zjem na śniadanie 2 naleśniki, czasem sałatkę, a obiady były zawsze zdrowe i zbilansowane. Może nie jarmuz, ale mięso, kasza, suroweczka.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10104
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: efryna » 23 wrz 2019, 15:22

Nie zeszłam poniżej 60, oczywiście 😂

Ja też rozkminiam, czy wszystko z moimi hormonami ok, ale jeszcze, żeby się zebrać, żeby to zbadać... już do gina się tak od 3 miesięcy wybieram

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23421
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 23 wrz 2019, 15:26

daff ćwiczysz teraz czy "tylko" dieta?

Awatar użytkownika
daffodil
Posty: 2849
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:52

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: daffodil » 23 wrz 2019, 18:18

Misiq narazie tylko dieta. Stwierdziłam ze przy tylu kilogramach nie dam rady utrzymać takiej aktywności przez tyle miesięcy, wiec jak przestanie spadać waga, to ruszę dupsko ;)
Przed wakacjami chodziłam na basen i było spoko. Teraz zapisałam Z na basen, wiec może bym szła w tych samych godzinach tylko musze H komuś opedzlowac


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
daffodil
Posty: 2849
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:52

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: daffodil » 23 wrz 2019, 18:18

Powiedzcie mi co zbadać to zbadam!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Necia
Posty: 20455
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:16

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Necia » 23 wrz 2019, 19:00

Ja dostalam: krzywa insulinowa, krzywa cukrowa, androgeny i kortyzol, dhea-s, LH, pakiet tarczycowy, estradiol, prolaktyna, progesteron.
Ciekawe tylko kiedy ja to zrobie wszystko, jak musi być miedzy 3-5 dniem cyklu a ja mam okres co dwa miesiące :(


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.

Awatar użytkownika
daffodil
Posty: 2849
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:52

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: daffodil » 23 wrz 2019, 19:02

A ja nie mam wcale


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

chorera_m
Posty: 974
Rejestracja: 27 maja 2017, 21:37

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: chorera_m » 23 wrz 2019, 19:11

Daffodil wydaje mi się że przy karmieniu nie wyjdą co teraz miarodajne wyniki. Odpuscilabym póki nie skończysz. Ew zrobiła tylko glukoze z insulina. Ale może ktoś medyczne mądrzejszy jest i ci powie.

Awatar użytkownika
Aurinko
Posty: 8498
Rejestracja: 27 maja 2017, 23:38

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Aurinko » 23 wrz 2019, 19:18

Myśle ze Krzywe i tarczycowe możesz zrobić. Inne hormony to może dobrze byłoby podpytać ginekologa

Awatar użytkownika
daffodil
Posty: 2849
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:52

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: daffodil » 23 wrz 2019, 19:19

To jeszcze ze trzy lata minimum pewnie...

A jak w ciąży krzywa była ok?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Necia
Posty: 20455
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:16

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Necia » 23 wrz 2019, 19:44

Ciąża to inna historia

Zapomniałam ze Ty kp. To jak Aurinko pisze, pewnie tylko krzywa i tarczyca. Ja przy kp nie miałam okresu 1,5 roku,
a waga oczywiście nie spadała. Jak okres wrócił i karmiłam miałam okres przez pol roku jak w zegarku. Skończyłam kp i znowu sie posypało


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21522
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Ruby » 23 wrz 2019, 19:46

Dokladnie, narazie krzywa i tarczyca, bo reszta musi byc 2-5dc...
Bardzo wazna jest tez insulina, bo moze krzywa cukrowa wychodzic ok ale w parze z insulina juz byc chaos...
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Awatar użytkownika
meg
Posty: 14861
Rejestracja: 27 maja 2017, 10:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: meg » 23 wrz 2019, 20:37

Daff, pytam bez cienia złośliwości żeby nie było. Nigdy Cię kp nie męczyło? Karmiłam rok i pod koniec cieszyłam się, że już się odstawiamy. Byłam już tym trochę zmęczona.
Myślę, że badania to dobry pomysł, ale niektórzy tak mają (z tym tyciem w ciąży). Nie jesteś pierwszą osobą, o której słyszę, że tyle przytyła.


Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka

ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
Itzal
Posty: 16955
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:04

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Itzal » 23 wrz 2019, 21:30

Moja siostra np w kazdej ciazy tyla po 25kg. Jadla jak zwykle.
ObrazekObrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21522
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Ruby » 23 wrz 2019, 21:35

Ja mam kolezanke, ktora w ciazy przytyla 41kg! W zyciu bym w to nie uwierzyla, jakby mi nie pokazala karty ciazy, bo poznalam ja kilka miesiecy po jej porodzie i wygladala jakby w ciazy nigdy nie byla... no ale chyba wpisy 51kg z pierwszej wizyty i 92kg z ostatniej nie klamaly😂
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości