Na swoje usprawiedliwienie napiszę, że bardzo lubię orzechy włoskie, ale tylko takie świeże, którym trzeba odbierać skórkę. Potem nie jem już wcale przez cały rok
Zwazylam się, bo miałam się ważyć w poniedziałki i soboty.
W zeszły poniedziałek 103,9, (w międzyczasie w sobotę 102,2), a w dzisiejszy poniedziałek 101,8
Czyli przez tydzień -2,1kg
Eschericha, bo jak idziemy gdzies na goscine to zazwyczaj nic innego nie ma Wiec pije ta wodke zeby o suchym pysku nie siedziec Chociaz jak sobie zrobie drinka z woda gazowana i cytryna to jakos jeszcze wchodzi
Jak ide do przyjaciolki to zabieram piwka smakowe albo wino
Spotkałam dziś kolegę z liceum u dermatologa powiedział cytuję "zajebiscie wyglądasz! Lepiej jak w liceum!" no i potem jeszcze uzasadnil, że wtedy to figure miałam chłopieca a teraz mam kobieca to może jednak nie muszę się odchudzać