Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Necia, a tak, pisałaś już, faktycznie
Musiałam wspomnieć jako laktoterrorystka
Musiałam wspomnieć jako laktoterrorystka
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ruby, czyli widocznie zalezy od organizmu.
U mnie w końcu jakiś konkretny spadek -1.1 W tym tygodniu.
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
U mnie w końcu jakiś konkretny spadek -1.1 W tym tygodniu.
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja się dziś załamałam.
Szukałam czegoś na laptopie i przypadkowo znalazłam folder ze zdjęciami z wakacji, nie widziałam wcześniej tych zdjęć, nawet nie wiem kto je robił, ale to nieważne. Ważne, ze wyglądam na nich fatalnie
Mam twarz jak napompowany balon
Szukałam czegoś na laptopie i przypadkowo znalazłam folder ze zdjęciami z wakacji, nie widziałam wcześniej tych zdjęć, nawet nie wiem kto je robił, ale to nieważne. Ważne, ze wyglądam na nich fatalnie
Mam twarz jak napompowany balon
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Misiaq, ściskam. Nie wiem co Ci powiedzieć, ja też mam taka opuchniętą twarz często. Ale nie tak dawno się widziałyśmy i kurczę nie zwróciłam uwagi, żebyś była opuchnięta. Może to w określonym momencie dnia czy cyklu? zgłoaszałaś to jakiemuś lekarzowi? Może trzeba by przebadać potas i magnez itp.? Nic mi więcej nie przychodzi do głowy. Przy za wysokiej insulinie też się puchnie.
Ja oczywiście unikam zdjęć... jak zobaczyłam siebie na zdjęciach z plaży to mało się nie popłakałam a wczoraj niestety zobaczyłam siebie na zdjęciach na fb ze żłobka z zajęć. M A S A K R A
Ja oczywiście unikam zdjęć... jak zobaczyłam siebie na zdjęciach z plaży to mało się nie popłakałam a wczoraj niestety zobaczyłam siebie na zdjęciach na fb ze żłobka z zajęć. M A S A K R A
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Neciu, bo to jest codziennie.
Mam takie dni po prostu.
Byłam u lekarza, badałam tarczycę wyszło OK, więc diagnoza to "tak po prostu jest" i pewnie woda się zbiera
Przeraziły mnie te zdjęcia
Mam takie dni po prostu.
Byłam u lekarza, badałam tarczycę wyszło OK, więc diagnoza to "tak po prostu jest" i pewnie woda się zbiera
Przeraziły mnie te zdjęcia
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Misiaq, ja bym drążyła. U mnie też tarczyca jest ok. A endokrynolog subtelnie mi wypaliła przed wynikami, że za dużo ważę, to znaczy że za duże jem
Ostatnio zmieniony 25 paź 2019, 13:30 przez Necia, łącznie zmieniany 1 raz.
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Neciu napisz mi na PW jakie dokładnie badania robiłaś, profesjonalne nazwy.
Chociaż u mnie to raczej to nie to....
Chociaż u mnie to raczej to nie to....
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja zrobiłam drugi i jednocześnie ostatni trening na Orbitreku. Moje kolano tego nie lubi. Boli mnie teraz bardzo. Czekam az się zregeneruje i będę dalej myśleć o czymś, co pomoże schudnąć i będzie jednocześnie sprawiać mi frajdę.
Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony 25 paź 2019, 13:25 przez meg, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Potwierdzam puchniecie przy insulinie...
Mi wyszla zbyt wysoka na czczo, plus mam problemy z rarczyca i palce wiecznie spuchniete w dłoniach...
Ciaza byla jedynym okresem od dlugiego czasu, kiedy nic mi nie puchlo
Mi wyszla zbyt wysoka na czczo, plus mam problemy z rarczyca i palce wiecznie spuchniete w dłoniach...
Ciaza byla jedynym okresem od dlugiego czasu, kiedy nic mi nie puchlo
20.07.2015 - 10tc
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Misiaq, ja przeżyłam podobny szok jak obejrzałam zdjęcia z urlopu, gdzie "przypadkiem" załapałam się w kadr
Meg, to dziwne że po orbi boli Cię kolano. On raczej nie przeciąża stawów.
Meg, to dziwne że po orbi boli Cię kolano. On raczej nie przeciąża stawów.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Będę wdzięczna
Chociaż mi objawy problemów z glukozą/insuliną zupełnie do mnie nie pasują.
Ale chyba zrobię już te badania dla świętego spokoju.
No dokładnie szok.
Zwłaszcza, ze ja nawet nie pamiętam kto robił te zdjęcia (chyba mój brat) i kiedy Marcin je zgrał, zupełnie przypadkiem na nie trafiłam i po prostu szok. To przecież nie jestem ja
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Miska, Meg, ja mam za soba uraz kolana i niestety po orbitreku odczuwalam bol
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Właśnie niestety tak. Czytałam o tym Po fakcie.Miśka pisze:Misiaq, ja przeżyłam podobny szok jak obejrzałam zdjęcia z urlopu, gdzie "przypadkiem" załapałam się w kadr
Meg, to dziwne że po orbi boli Cię kolano. On raczej nie przeciąża stawów.
Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Orbitrek jest ćwiczeniem fajnym. Jednak łatwo przeciążyć stawy, bo jest monotonny. Ruch daje się się wykonać ŁATWO i ciągle TAK SAMO, zupełnie inaczej niż podczas stawiania stopy na gruncie. Gdzie stopa, kolano, biodro inaczej pracuje. Najlepiej udać się do lekarza, żeby 'opanowac' stan zapalny. Zrezygnować na jakiś czas z tej aktywności fizycznej zamieniając ją na inną równie fajną jak np. szybki spacer. Intensywność tego spaceru będzie zdecydowanie mniej obciążająca stawy a równie prozdrowotna. Potem wrócić do orbitreka, ale w proces nazwijmy to 'treningu' wprowadzić różnorodność jak np. 'marszobieg', sam bieg. Ruch zawsze musi być 'zróżnicowany'. Sam w sobie orbitrek tego nie zapewnia, skąd kłopot z kolanami najprawdopodobniej ze zwykłego monoczynnościowego przećwiczenia.
Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości