
Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Kiedyś mnie rozbawił, bo się czymś zatruł (jedliśmy to samo i jak zwykle on rzyga, a mi nic nie jest
) siedzi nad kiblem, rzyga i łka jak to ja nie rozumiem w jakiej on fatalnej jest sytuacji. A ja no ze rozumiem, ze mu zle. A ten „nie! Ty nic nie wiesz! Ja nienawidzę rzygac!”. Serio mu się zdawało, ze dla niektórych to normalka i spoko czynność, tylko on tak cierpi 

Moja walka o lepszą sylwetkę
Efryna zrób koniecznie krzywa glukozowa i insulinowa, to wystarczy do diagnozy. Ja dostałam leki, ale ich nie biorę. Chce spróbować tylko dietą.
No i ruszać sie trzeba, u mnie z tym gorzej, chociaż poranki mam taki fitness z młodym, ze chyba wystarcza
Nie jest tak zle, jest dużo rzeczy które można jeść, tylko słodycze odpadają, chociaż można sobie upiec np. Z erytrolem coś.
Jestem pewna, że wystarczy zmiana nawyków i zajdziesz w ciąże. Dla przykładu, póki karmiłam piersią nie miałam problemów z okresem, był jak w zegarku (kp wycisza insulinoopornosc! Szok), jak odstawiłam zaczely sie znowu cyrki z okresem, miałam nieregularny znów i co 2 miesiące. Wystarczył niecały miesiąc i dostałam okres normalnie i w terminie, a teraz wypadał miesiąc bez wg ostatnich cyrków.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
No i ruszać sie trzeba, u mnie z tym gorzej, chociaż poranki mam taki fitness z młodym, ze chyba wystarcza

Nie jest tak zle, jest dużo rzeczy które można jeść, tylko słodycze odpadają, chociaż można sobie upiec np. Z erytrolem coś.
Jestem pewna, że wystarczy zmiana nawyków i zajdziesz w ciąże. Dla przykładu, póki karmiłam piersią nie miałam problemów z okresem, był jak w zegarku (kp wycisza insulinoopornosc! Szok), jak odstawiłam zaczely sie znowu cyrki z okresem, miałam nieregularny znów i co 2 miesiące. Wystarczył niecały miesiąc i dostałam okres normalnie i w terminie, a teraz wypadał miesiąc bez wg ostatnich cyrków.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Daff w ciąży przytyłam 15 kg, kończąc kp ważyłam 4 kg więcej niż w momencie zajścia w ciąże. Także nie chudłam. Ale tez niczego sobie za bardzo nie odmawiałam, jadłam słodycze i „normalne” jedzenie. Nie objadałam się, ale tez nie stosowałam żadnych diet.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Te 11 kg to raczej dziecko, macica, wody płodowe i woda zatrzymana w organizmie (miałam nadciśnienie indukowane ciąża).
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
daff to ja mam podobnie
zawsze się koleżanki śmiały, że np. na majonezie pisze datę otwarcia i wyjadam go max po 14 dniach tak jak jest napisane na opakowaniu 


Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Neciu, jaki pieczesz chleb?
20.07.2015 - 10tc 
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

05.01.2018 - 8tc

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Delikatny żołądek? Mnie się wymiotować chciało jak przeczytałam menu na weekend...daffodil pisze: ↑12 lis 2019, 22:06Teraz wziął nowe pudełka do końca miesiąca (oczywiście bez weekendow), takie co ma kolega w pracy. Dziś pierwszy dzień, kolacje wywalił bo stwierdził ze jakaś kwaśna (próbowałam, po prostu po meksykańsku!!!). M boi się panicznie zatruć, ma delikatny żołądek, wiec jak coś mu nie pasi to nie je z obawy przed rzyganiem.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ruby mąka pełnoziarnista, drożdże, woda, sól, pół kg mąki, pół litra wody, 7 g suchych drożdży, łyżeczka soli. Wymieszać, wyrasta 40 min i na 40 min do pieca na 200 stopni.
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Haha Suerte to u nas majonez stoi i stoi 
Ale M zawsze podejrzliwie wącha
Misiaq, niestety nie lubi się ze zdrowym jedzeniem. Już dawno zrezygnowałam z gotowania dla niego, bo ja chętnie bym mu sklecila jakaś salateczke a on tym pogardzi. Dużo ćwiczy i to go ratuje. Nie wyglada teraz jakoś dramatycznie, ale nie wyglada dobrze zdecydowanie.
Aurinko, delikatny do przeterminowanych rzeczy
mi się chyba żołądek zmniejszył, bo jak w weekend nałożyłam sobie swoją normalna porcje to czułam się taka pełna.. a do tego patrzę na menu M to mnie to jeszcze bardziej szokuje teraz.
Ale M zawsze podejrzliwie wącha
Misiaq, niestety nie lubi się ze zdrowym jedzeniem. Już dawno zrezygnowałam z gotowania dla niego, bo ja chętnie bym mu sklecila jakaś salateczke a on tym pogardzi. Dużo ćwiczy i to go ratuje. Nie wyglada teraz jakoś dramatycznie, ale nie wyglada dobrze zdecydowanie.
Aurinko, delikatny do przeterminowanych rzeczy
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Daff, a on nie jest trenerem personalnym? Każdy jakiego poznałam wyglądał super.
Ja dzisiaj ruszam na zumbę. Co środę będę chodzić. Liczę, że nie będzie powtórki z Orbitreka
Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka
Ja dzisiaj ruszam na zumbę. Co środę będę chodzić. Liczę, że nie będzie powtórki z Orbitreka

Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Meg, tak jest między innymi
bardzo dużo ma na głowie, ale na wakacje się zawsze ogarnia.

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
daff na moim jest napisane, żeby zużyć 2 tygodnie po otwarciu 

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Misiaq, wiem
Walczę z nim żeby nie pił np tyle energetyków..żeby poszedł na badania.
A potem siada do (w miarę zdrowego) śniadania i jak myślicie czym popija?
Colą.
Śniadanie popija colą zero
A potem siada do (w miarę zdrowego) śniadania i jak myślicie czym popija?
Colą.
Śniadanie popija colą zero
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości