Weszłam dziś na wagę i się przeraziłam... Jeszcze nigdy tak szybko nie przybywały mi kg! No ale to nie wzięło się z powietrza. Ostatnio jadłam co chciałam i prawie tyle, co mój ważący 95kg mąż. Wstyd mi i czas na konsekwencje

efryna pisze:Chyba wszyscy to zauważają(Itzal, nie musisz dodawać komentarza "ja nie zauważyłam"
)
Jestem pewna, że wiek mi nie pomaga, jedna najgorszą moją zmorą jest nałogowe podjadanie, słodkie do kawy i słone przekąski na wieczór, czyli standard. Lubię zdrowe obiady i śniadania ale to chyba nie wystarczy.Misiaq pisze:Misiowa mam nadzieję, ze nie pójdziesz w moje ślady, ale ja bardzo wyraźnie widzę, ze im dalej jestem "z wiekiem" tym łatwiej nabieram i tym trudniej zrzucam
Ja musze byc modyfikowana genetycznieefryna pisze:Chyba wszyscy to zauważają(Itzal, nie musisz dodawać komentarza "ja nie zauważyłam"
)
Przynajmniej wino wytrawne ma 0 indeks glikemiczny
A to akurat bardzo proste, etanol jest takim samym składnikiem odżywczym jak np. cukry, czy tłuszcze, ma swoją kaloryczność, więc może być łatwo przekształcany na energię, wchodzi w szlaki metaboliczne i również jest łatwo przerabiany na tłuszcz (no może to jest lekkie uproszczenie, ale z grubsza tak) - stąd np. stłuszczona wątroba u alkoholików
Jak Twoje dzieciItzal pisze:Ja musze byc modyfikowana genetycznieefryna pisze:Chyba wszyscy to zauważają(Itzal, nie musisz dodawać komentarza "ja nie zauważyłam"
)
Logiczne w sumie
Ja dziś zanim się zważyłam, to poszłam na kibelek - 0,5kg mniej- liczy się?Misiaq pisze:Żadnych meldunków dziś?
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości