Moja walka o lepszą sylwetkę

Awatar użytkownika
shattered
Posty: 1174
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:54

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: shattered » 06 gru 2019, 14:17

Ja chyba dorosłam do tego żeby tego nie traktować jako kontrolę tylko zmianę nawyków (hehe) i dlatego też nie narzucam sobie sześciopaka bo wino i ser są dla mnie ważniejsze :D
Efryna to żeby pasowało do wątku - mój dziadek z suwaczka (który jest młodszy dwa lata ;) ) waży 30kg więcej ode mnie a ma tylko 5 cm więcej i wygląda bardzo ok, je porcje jak maly słon i dalej wygląda ok, jest jakiś dobrze zbity po prostu i go za to szczerze nienawidzę :D a poza tym poznaliśmy się na basenie więc sport to nie tylko zdrowie!
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21529
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Ruby » 06 gru 2019, 14:25

Shattered, ty to masz figure!
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23431
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 06 gru 2019, 15:40

shattered pisze:
06 gru 2019, 14:17
Ja chyba dorosłam do tego żeby tego nie traktować jako kontrolę tylko zmianę nawyków (hehe) i dlatego też nie narzucam sobie sześciopaka bo wino i ser są dla mnie ważniejsze :D
Rozmaiwałśymy kiedyś w temacie o dzieciach, ze wszystko można nazwać normalnie i "ładnie i internetowo" ;)
Można napisać, że dziecko odwaliło histerię albo że ekspresyjnie wyraża siebie ;)
Tu podobnie, można napisać o kontroli albo o zmianie nawyków ;)
Jeśli nie mogę pić tyle coli ile chce ani zjeść 2 kg mandarynek to dla mnie jest kontrola i tyle ;)
Bez względu na to jak to nazywają Lewandowska i Chodakowska ;)

Awatar użytkownika
Mimezja
Posty: 13498
Rejestracja: 27 maja 2017, 0:46

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Mimezja » 06 gru 2019, 16:17

shattered pisze:No to tu jest zdjęcie z środy bo chciałam Mamie się pochwalić, że w końcu użyje topu od niej bo dostałam 3 miesiące wcześniej . Są boczki, brzucha nie widać ale uwierzcie, jest spory ale ogólnie to tragedii nie widzę w końcu Obrazek

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka
Nawet przy najlepszej wadze nigdy tak nie wyglądałam, bo jestem grubokoścista, a to było 20 kg temu

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 06 gru 2019, 16:43

Shattered, masz swietna figure!
Obrazek

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19426
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiowa » 06 gru 2019, 19:09

Shattered, wyglądasz świetnie ale wiem po sobie, że można być szczupłym a mieć nadmiar tłuszczyku tam gdzie być go nie powinno, także rozumiem ból

U mnie d*pa z odchudzania w tym tygodniu. Zgrzeszyłam tyle razy, że nawet nie wchodzę na wagę...
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10104
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: efryna » 06 gru 2019, 20:22

Trening na dziś zaliczony, ale wino na wieczór też kupiłam, mam już dość tej ascezy:P

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10104
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: efryna » 06 gru 2019, 21:18

shattered pisze:
06 gru 2019, 14:17
Efryna to żeby pasowało do wątku - mój dziadek z suwaczka (który jest młodszy dwa lata ;) ) waży 30kg więcej ode mnie a ma tylko 5 cm więcej i wygląda bardzo ok, je porcje jak maly słon i dalej wygląda ok, jest jakiś dobrze zbity po prostu i go za to szczerze nienawidzę :D a poza tym poznaliśmy się na basenie więc sport to nie tylko zdrowie!
Doceniam akcent wątkowy 😂 chociaż faktycznie bardziej mnie interesuje co skąd i jak, a nie Ile waży 😂
No to widzę dzieje się! Gratuluję! Szkoda, że tak rzadko wpadasz, no bo serio, po pół roku 🙄

Awatar użytkownika
daffodil
Posty: 2849
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:52

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: daffodil » 06 gru 2019, 22:07

Mimezja, ja niestety tez budowy grubokościstej. Jedyny plus taki, ze ortopeda jak zobaczył moje stawy to powiedział ze nigdy nic sobie nie złamie raczej 😅
a na antropologii mi kiedyś nie chcieli ćwiczeń zaliczyć, bo babka się przyczepiła, ze to niemożliwe żebym miała szerokość kolana jak średnia kadry koszykarzy. No cóż..sama wzięła cyrkiel do łapy i zwróciła honor 🙈
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
daffodil
Posty: 2849
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:52

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: daffodil » 06 gru 2019, 22:09

Jutro ważenie...
Te pojemniki które mam teraz to chyba mi najbardziej pasują.
Mam w głowie zeszloweekendowe grzeszki, wiec pewnie będzie dupa, ale łudzę się ze jednak będzie 90 z przecinkiem.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23431
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 06 gru 2019, 22:28

efryna pisze:
06 gru 2019, 21:18
chociaż faktycznie bardziej mnie interesuje co skąd i jak, a nie Ile waży 😂
O to to!
Lubię czytać takie historie :D

Awatar użytkownika
daffodil
Posty: 2849
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:52

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: daffodil » 07 gru 2019, 9:11

91,3 :(
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 07 gru 2019, 9:32

daff, moze jutro bedzie lepiej ;)

u mnie tyle co przed @ wiec jestem zadowolona, bo 3 dni temu jak weszlam na wage to bylo 1kg wiecej :/
Obrazek

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10104
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: efryna » 07 gru 2019, 9:54

daff pierwszy raz bez spadku? Nie martw się, taki pojedynczy odczyt może wynikać ze wszystkiego, na pewno zaraz będzie znowu ładnie lecieć

Do mnie przyjeżdżają rodzice pilnować A (bo ja mam studia), to na bank będę musiała coś zjeść poza dietowego, no ale weekend to weekend...

Awatar użytkownika
Suerte
Posty: 7973
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:29

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Suerte » 07 gru 2019, 10:13

moje dziecko średnie wczoraj na widok 2 świń w piosence rzuciło "o, mama i tata"... nie wiem po kim to takie wredne.
muszę się wziąć za siebie bardziej, skoro już nawet dziecko mi pokazuje, że jak prosiak wyglądam...

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości