Moja walka o lepszą sylwetkę

[Suerte]

każda ma inny cel - 8, 5 czy 4 z przodu, co za różnica? ważne, żeby razem się wspierać i tyle.

[daffodil]

Dzięki Dziewczyny! Weekendzik jak zwykle trochę luźniejszy, ale i tak spoko. Sukces motywuje
Teraz za tydzień chciałabym 8 z przodu

[efryna]

Dzisiaj K oznajmił mi radosnym tonem: "wiesz, wiem już czemu ostatnio narzekałaś, że nie smakują ci nowe witaminki, które robię. Otóż pomyliłem opakowania i piliśmy elektrolity"

Taaa. Właśnie tego potrzebowałam na diecie. Wymuszania w siebie co rano z obrzydzeniem wody z cukrem

[mała_czarna]

Od ostatniego postu że wracam do walki nie zrobiłam w sumie nic poza opychaniem się więc akurat na święta jestem wielką kulka.

Do świąt cudów nie zdziałam ale najwyższa pora skończyć z opychaniem się w pracy tymi słodkościami.

A po świętach już ostrzej trzeba będzie się za to wszystko zabrać, bo aż wstyd że dziewczyny tu się chwalą takimi pięknymi spadkami a ja wciąż walczę z tym samym nadbagazem.

[efryna]

Bardzo nagrzeszyłam w ten weekend.
Efryna wyprzedzasz mnie teraz pewnie o dwie długości albo nawet trzy

Nic się nie martw, mój weekend również należał do grzesznych;) jeszcze jestem przed okresem (albo w ciąży?) i czuję się okropnie spuchnięta

[Aurinko]

Bardzo nagrzeszyłam w ten weekend.
Efryna wyprzedzasz mnie teraz pewnie o dwie długości albo nawet trzy

Nic się nie martw, mój weekend również należał do grzesznych;) jeszcze jestem przed okresem (albo w ciąży?) i czuję się okropnie spuchnięta

Kciuki za to drugie

[daffodil]

Dzisiaj K oznajmił mi radosnym tonem: "wiesz, wiem już czemu ostatnio narzekałaś, że nie smakują ci nowe witaminki, które robię. Otóż pomyliłem opakowania i piliśmy elektrolity"

Taaa. Właśnie tego potrzebowałam na diecie. Wymuszania w siebie co rano z obrzydzeniem wody z cukrem

Hahahahahahahaha

[daffodil]

Ejj uwielbiam ten catering.
Na śniadanie dzisiaj dwie tortille (Marcin trzy), na II śniadanie naleśniki, na kolacje sałatkę makaronowa..obiad ten dobry

[efryna]

Misiaq, po weekendzie zawsze jestem na plusie dlatego nawet się nie ważę zaraz po:P

daffodil, brzmi smacznie

[daffodil]

Dzień dobry! Trzymac się wielorybki !

[daffodil]

Czy wszystkie sobie odpuściły przed świetami?

[Mimezja]

Wczoraj bylo 72.5. Ech od po świętach musze się bardziej postarać, bo że z mężem wygrałam zakład to już wiem, ale mogłabym zaczac wiosnę bez nerwów.

[efryna]

Kilogram na plusie, brawo ja
Ale to wina okresu (właśnie dostałam), no i może minimalnie wieczorków z winem, których było... dużo. Za tydzień się nie ważę

[daffodil]

Efryna, co Ty! Nie obwiniaj wina!

[Aneczka98]

Ja się powinnam jutro zwazyc, ale @idzie,wiec nie wiem czy to ma sens, bo przed okresem to zawsze mam +2 kg
Za tydzień się nie zwaze, bo będzie po świętach, za 2 tygodnie będzie po sylwestrze, także na wagę stanę dopiero w drugim tygodniu stycznia. Najwyżej się załamie.