Ile kosztuje życie...

[meg]

Tylko pamiętajcie, że ja w tygodniu nie gotuje obiadów Trzeba do tego dołożyć 7,80 dziennie za dni robocze.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[Mimezja]

Wczoraj mąż mi kupil kilka rzeczy + pieluchy dla mlodego i wyszlo 95zl. Ponieważ zrezygnowalam z tutejszych posiłków, to wystarczy mi tego jedzenia do jutra.
Nawiasem mówiąc dieta bezmleczna polega na tym, że dostawalam wszystko co inni, tylko odejmowano mi produkty mleczne z ogólnych posiłków (czyli zupę mleczną, masło/sałatke), więc na śniadanie i kolację dostawałam kilka kromek bułki i promieniujaca kolorami teczy wędlinę, a na obiad podawano posilki lekkostrawne (czy.bez soli i przypraw), bo matka karmiąca może jeść wedlinę w 60%nasaczona konserwantami, a jak juz je mięso to wyłącznie gotowane, żeby poczuć czym jest smak pelni rodzicielskiego poświęcenia

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[Misiowa]

Mimezja, słabo...

My dziś zostawiliśmy w Lidlu równe 300, bez mm i chemii i też mam poczucie, że mało No ale wzięliśmy też warzywa, owoce i mięso na obiad. Potem mąż jeszcze zostawił 30 zł w rzeźniku.
Mój plan - żadnych więcej zakupów w tygodniu. Zobaczymy czy się uda

[malwinka89]

Tygodniowe zakupy w Lidlu. Same jedzenie, bez chemii. 160 zł. Nie jest źle moim zdaniem

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

To my dziś dwa razy tyle ale wzięłam dwa komplety pościeli

[lisbeth87]

W czw odebrałam zakupy za 300 zł.
Myślę, że do przyszłej niedzieli nie mam po co iść do sklepu.

[adu]

My wczoraj wydaliśmy 240 w sklepie. W sumie na obiady wszystko mamy, więc nie licząc pieczywa raczej nic kupować nie będziemy.

[KarLa]

ja wydalam 190e nie wiem na co

[Sofii]

My teraz na pewno będziemy wydawać jeszcze więcej, bo G jest na diecie. Więc jeszcze więcej warzyw i ryb ale za to będzie mniej jadał na mieście, bo bierze ze sobą jedzenie na cały dzień, więc może wyjdzie podobnie.

[Miśka]

Ja dziś w samym mięsnym wydałam 60 zł (kupiłam mięso mielone, pierś z kurczaka i dwa rodzaje wędliny). W piekarni zostawiłam 30 zł, za kilka drobiazgów w spożywczym zapłaciłam 30 zł. Wczoraj w Biedronce poszło 120, a przedwczoraj w Lidlu 80. W poniedziałek muszę pojechać do Rossmanna, więc pewnie 100 pęknie. Przerażające są te ceny.

[Mimezja]

Mi dzis ot tak przy okazji wyjscia do ch poszlo prawie 200

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[lisbeth87]

Mnie ceny przerażają...

[Ruby]

My dzis wydalismy w sumie 16€ w ross na chusteczki dla M, bidon, krem i plyn do kapieli i w spozywczym 20€ na skrzynke piwa, kaucje, makaron do rosolu x4 i wadrzwa..

Jutro pewnie 4-5€ w piekarni...

Ale mieso kupilismy jeszcze przed swietami w wiekszej iloaci, bo bylo sporo promek, a w pl sami sobie wedzilismy schaby i szynki, wiec wedlina u nas na dluzszy czas odpada

[Misiaq]

Jestem w trakcie zamówienia w Carrefurze, mam w koszyku rzeczy za 330 zł.
Jeszcze nie skończyliśmy zakupów.

[Necia]

Ja wydałam w biedrze wczoraj 280 zł. W tym nie było wcale chemii.
Zamowienie z apteki online 200 zł. W tym płyn do mycia dla Krzysia, dla mnie micelarny duża butla, cebion, dicoflor, płyn do płukania jamy ustnej dla mnie i jakieś pierdoly. Niby dużo, ale ceny i tak przez pol niż stacjonarna apteka.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[lisbeth87]

Jestem w trakcie zamówienia w Carrefurze, mam w koszyku rzeczy za 330 zł.
Jeszcze nie skończyliśmy zakupów.

na ilu skończyło?