Moja walka o lepszą sylwetkę

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10248
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: adu » 03 paź 2017, 21:24

Escherichia, super, czym więcej tym weselej
Efryna, rozumiem. Nie mam doświadczenia w bieganiu, chciałam z nim, bo nie znam naszego miasta.
Escherichia, basen.. chciałabym, tylko mamy bardzo brudny basen tutaj ;/ Dużo masz do pozbycia się?
Obrazek

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5495
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Escherichia » 03 paź 2017, 21:29

ok. 25kg

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10248
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: adu » 03 paź 2017, 21:30

Escherichia, to pjona, u mnie trochę więcej. Co robiłaś na silowni?
Obrazek

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5495
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Escherichia » 03 paź 2017, 21:31

Orbitrek, rowerek, bieżnia.

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5495
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Escherichia » 03 paź 2017, 21:32

Kusi mnie, aby kupić orbitreka małego....

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10248
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: adu » 03 paź 2017, 21:33

Escherichia, patrzyłam właśnie na orbitrek albo rowerek, ale ja nigdy orbitreka nie lubiłam, wiec już ten rower wolę
Obrazek

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10106
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: efryna » 03 paź 2017, 21:44

mnie jakoś nie przekonują te sprzęty w domu -- mi by nawet rowerek bardzo zagracił mieszkanie :(
a co do biegania, to ja najpierw biegałam "krajoznawczo", jaką miałam fantazję i gdzie trafiłam, ale było to trochę upierdliwe, zwłaszcza, jak musiałam się namęczyć żeby wrócić. teraz mam obczajoną trasę bardzo blisko mieszkania, całe kółko ma dwa kilometry i jest generalnie w większości płaskie i można biec bardzo równym tempem. i biegam tyle kółek, na ile mam danego dnia siłę. tzn. teraz nie biegam, bo nie mam jak :( zostaje tylko chodakowska albo inne jutuby

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5495
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Escherichia » 03 paź 2017, 21:49

efryna pisze:
03 paź 2017, 21:44
mnie jakoś nie przekonują te sprzęty w domu -- mi by nawet rowerek bardzo zagracił mieszkanie :(
a co do biegania, to ja najpierw biegałam "krajoznawczo", jaką miałam fantazję i gdzie trafiłam, ale było to trochę upierdliwe, zwłaszcza, jak musiałam się namęczyć żeby wrócić. teraz mam obczajoną trasę bardzo blisko mieszkania, całe kółko ma dwa kilometry i jest generalnie w większości płaskie i można biec bardzo równym tempem. i biegam tyle kółek, na ile mam danego dnia siłę. tzn. teraz nie biegam, bo nie mam jak :( zostaje tylko chodakowska albo inne jutuby
Yhy, ja mam kawalerkę 34m2 i też nie widzę tutaj sprzętu, ale.. trzeba. Właśnie przeglądam Allegro i chyba się skuszę.
W 2011 roku biegałam. Początki trudne, później super. Do momentu, jak zepsułam sobie kolano.

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10248
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: adu » 03 paź 2017, 21:53

Ja o gracemie mieszkania się ogólnie nie boje, mamy 75 m i jeden pokój pusty, więc w razie co mogę tam wstawiać xd Boje się, że nie będę uzywac. Ale to zależy tylko ode mnie, także no.

No, i jutro podkładam moje hula hop, mam z obciążnikami, więc trochę muszę się przemęczać z siniakami a potem będzie fajnie. :D

Efryna, fajnie, że masz taką trasę. Ja się boje, bo nie wiem czy tu bezpiecznie i w ogóle. Mam plan jeździć na siłownię porsoto po pracy, na bieżnie - może o tej 15:30 nie będzie tłumów jeszcze i dam radę przemoc wstyd.
Obrazek

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10106
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: efryna » 03 paź 2017, 21:55

szladus, ale czego Ty się wstydzisz?! Ty jesteś taka ładna, że nawet jak masz jakieś nadprogramowe kilogramy, to zaręczam, że będziesz wyglądać lepiej niż 90% lasek
no chyba, że się boisz np. że sobie sztangę upuścisz na stopę :D no to nic, po prostu musisz się przełamać

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5495
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Escherichia » 03 paź 2017, 22:04

szladus pisze:
03 paź 2017, 21:53

Efryna, fajnie, że masz taką trasę. Ja się boje, bo nie wiem czy tu bezpiecznie i w ogóle. Mam plan jeździć na siłownię porsoto po pracy, na bieżnie - może o tej 15:30 nie będzie tłumów jeszcze i dam radę przemoc wstyd.
U mnie chodzenie po pracy się nie sprawdziło. Wolałabym wrócić do domu i ćwiczyć do serialu/filmu o dogodnej dla mnie godzinie. Teraz robi się mokro/zimno, na pewno tyłka nie będzie mi się chciało ruszać na siłkę, jak już wrócę po pracy do domu i będę musiała wyjść.

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5495
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Escherichia » 03 paź 2017, 22:05

efryna pisze:
03 paź 2017, 21:55
szladus, ale czego Ty się wstydzisz?! Ty jesteś taka ładna, że nawet jak masz jakieś nadprogramowe kilogramy, to zaręczam, że będziesz wyglądać lepiej niż 90% lasek
Zdecydowanie się zgadzam!

Awatar użytkownika
dagsamek
Posty: 1699
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:07

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: dagsamek » 03 paź 2017, 22:42

Tydzień treningów za mna w sumie zostało min 10kg do zrzucenia a do idealnej 15 i muszę to zrobić max do grudnia 🤣 Czyli znów dieta a tak mi się nie chce 😭
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
mała_czarna
Posty: 18941
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: mała_czarna » 04 paź 2017, 6:42

Ale ruch

Wracam. Diety dzień trzeci. Jest ok- żarcie dobre, głodna nie chodzę. Problemem jest jeszcze picie takiej ilości wody jak zalecają.

Co do sprzętów- ja mam stepper i stoi na balkonie.
W planach odkurzenie skakanki i może też złoże hh.

Awatar użytkownika
Itzal
Posty: 16955
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:04

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Itzal » 04 paź 2017, 7:05

Jestem i ja Znowu trzeba sie brzucha pozbyc
ObrazekObrazek
Obrazek

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości