
Efryna, rozumiem. Nie mam doświadczenia w bieganiu, chciałam z nim, bo nie znam naszego miasta.
Escherichia, basen.. chciałabym, tylko mamy bardzo brudny basen tutaj ;/ Dużo masz do pozbycia się?
Yhy, ja mam kawalerkę 34m2 i też nie widzę tutaj sprzętu, ale.. trzeba. Właśnie przeglądam Allegro i chyba się skuszę.efryna pisze: ↑03 paź 2017, 21:44mnie jakoś nie przekonują te sprzęty w domu -- mi by nawet rowerek bardzo zagracił mieszkanie![]()
a co do biegania, to ja najpierw biegałam "krajoznawczo", jaką miałam fantazję i gdzie trafiłam, ale było to trochę upierdliwe, zwłaszcza, jak musiałam się namęczyć żeby wrócić. teraz mam obczajoną trasę bardzo blisko mieszkania, całe kółko ma dwa kilometry i jest generalnie w większości płaskie i można biec bardzo równym tempem. i biegam tyle kółek, na ile mam danego dnia siłę. tzn. teraz nie biegam, bo nie mam jakzostaje tylko chodakowska albo inne jutuby
U mnie chodzenie po pracy się nie sprawdziło. Wolałabym wrócić do domu i ćwiczyć do serialu/filmu o dogodnej dla mnie godzinie. Teraz robi się mokro/zimno, na pewno tyłka nie będzie mi się chciało ruszać na siłkę, jak już wrócę po pracy do domu i będę musiała wyjść.
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 5 gości