Escherichia, jeśli chodzi o siłownię, to wiem że prosto po pracy to jedyna opcja, bo potem mi się nie będzie chciało. Ale w domu, to rowerek do serialu albo na macie z Chodakowska

Mała czarna, ja jestem chyba czwarty tydzień na tej diecie i dopiero do dwóch litrów dochodzę, bo ja ogólnie baaardzo mało piję i to duży problem dla mnie.
Itzal, to Ty masz jakiś brzuch? Nie no, żartuje. Powodzenia