Hity i kity kosmetyczne

[shattered]

Trądzik taki jakiego nie miałam w życiu. Najgorzej ma się żuchwa i tuż pod nią ale ostatnio jest też na policzkach, czole, no w sumie wszędzie. W dodatku jest taki bolesny i długo zostają mi po nim blizny. Próbowałam antybiotyków, kremów cud, kwasów, olejków i nic. Z 2 lata się z tym męczę i jest tylko gorzej.

[adu]

Shattered, ja wlasnie mam takie podskorne paskudy, które potem dlugo są czerwone. Zreszta widać na zdjęciu które wstawialam. Nie wiem od czego to soe bierze. Na prwno po kpnkretnym oczyszczaniu i jak chodziłam na kwasy o ladnie buzie wprowadziłam.

[Escherichia]

Shattered, trzymam kciuki za efekty!

[Escherichia]

Do mnie przyszedł krem i czarne mydło.. nie mogę się doczekać wieczoru

[Necia]

Dziewczyny te podskórne paskudztwa to są pryszcze hormonalne. Niestety póki w środku nie będzie porządku to żadne kremy nie pomogą najczęściej są na brodzie, żuchwie, policzkach.
Przerobiłam przez ciąża. Odkąd urodziłam zdarzają sie bardzo bardzo rzadko. Przez ostatnie prawie 4 lata licząc ciąże miałam takiego pryszcza 3 razy. Kiedyś raz w miesiącu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Aneczka98]

[Necia]

Misiaq jaka? Ja mam z 6 z gratisów, leżą sobie biedne może sobie zrobie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Necia]

Ja właśnie siedzę w maseczce skin79, uwielbiam je
(dla Efryny - nie chodzi o maseczki ochronne na wirusa tylko takie na piękność )

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[shattered]

Dziewczyny te podskórne paskudztwa to są pryszcze hormonalne. Niestety póki w środku nie będzie porządku to żadne kremy nie pomogą Kiedyś raz w miesiącu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

u mnie praktycznie codziennie jest coś nowego :/ a hormony mam badane co 3 miesiące bo mam guza tarczycy i wszystko stabilnie więc szukam gdzie tylko mogę

[Necia]

Misiaq takie właśnie mam i jeszcze jakaś jedna. To nałoże jak dziedzic raczy zasnąć


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[efryna]

shattered, a stosujesz hormonalną antykoncepcję?

Misiaq, ha, ha, ha, hilarious

[shattered]

shattered, a stosujesz hormonalną antykoncepcję?

si, zero zmiany ani w jedną ani w drugą stronę

[adu]

Ja jak brałam tabsy to bylo jeszcze gorzej. U mnie z hormonami tez generalnie wszystko spoko. Wiem, ze jakbyn przeszła taka pelna kuracje np przez cala zime, raz albo dwa razy w miesiacu to bym sie pozbyla tegk ujostwa:p Bo bylam 3 razy na kwasach i raz na oczyszczaniu i naprawde juz nie mialam nic.

[efryna]

shattered, hm, no tak sobie skojarzyłam, że niektórzy tak reagują na tabsy (czasem wystarczy zmiana, a czasem trzeba w ogóle zrezygnować), ale jak testowałaś, to nie ma tematu:)

[Necia]

pokaz może i ja zaryzykuje


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk