Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Mi się tyłek poprawił. Ale brzuch i uda zero różnicy
Rzuć linka do Moniki, zobaczę jakie to ćwiczenia
Rzuć linka do Moniki, zobaczę jakie to ćwiczenia
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja też widzę różnice w tyłku. Brzuch jaki był, taki jest i obawiam się, że zostanie ze mną na zawsze
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
eryna https://www.youtube.com/user/monikakolakowska/videos jej głos na początku mnie irytował ale się przyzwyczaiłam, no i fajnie, że treningi z wyzwania są maksymalnie do 40 minut. I ja lubię jak ktoś zaplanuje za mnie bo czuję się zmotywowana a nie taki "oj nie wiem co dzisiaj, może to może sro, i cały dzień mija)
Brzuch jaki był, taki jest ja mam największy problem z dołem brzucha który sprytnie na zdjęciu ukrywam
A! I przez to, że podczas ćwiczeń Monika co jakiś czas przypomina o prostej sylwetce to sama zaczęłam to ogarniać chwilami w ciągu dnia, bo ja mam postawę biodra wypchnięte jak stoję co daje +100 do brzucha
Brzuch jaki był, taki jest ja mam największy problem z dołem brzucha który sprytnie na zdjęciu ukrywam
A! I przez to, że podczas ćwiczeń Monika co jakiś czas przypomina o prostej sylwetce to sama zaczęłam to ogarniać chwilami w ciągu dnia, bo ja mam postawę biodra wypchnięte jak stoję co daje +100 do brzucha
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
shattered, dzieki! Całkiem fajnie wyglądają te zestawy i faktycznie 40 minut, to jest coś, co jestem w stanie poświęcić, wszystko, co ma 45+ zniechęca mnie na wstępie
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Dziewczyny tylko, żeby było jasne.
Mój brzuch nie jest super, ale widać różnicę
Mój brzuch nie jest super, ale widać różnicę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja też nie mam super tyłka tylko widzę różnicę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Tylko wiecie co, mój brzuch do ideału ma daleko. Ale mi nie przeszkadza. A uda i ogólnie nogi to mój dramat.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja też mam uda masywne, ale jednak największym kompleksem jest mój brzuch, miał się obkurczyc po ciąży, ale już 6 lat czekam i nic
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Tak.
Od razu jak tylko ogłosili ze zamykają szkoły.
Ale szczerze? Uwielbiam gotować. Umila mi to czas, M wtedy ma dzieci prawie w 100% i mogę się oderwać do czegoś co mnie relaksuje
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
ja też, najczęściej makaron i inne tego typu pyszniutkie, kaloryczne, oblane serem rzeczy
i to jest najważniejsze
no te 5 minut robi znaczącą różnice
Ja sobie przytyłam trochę w tym tygodniu ale liczę, że to te mięśnie od rzucania sztangą i nie patrzę w lustro, nie wchodzę w strój który mam na zdjęciach, zrobię po 30 dniach od pierwszego i zobaczę albo fajną różnicę albo "znowu w życiu mi nie wyszło"
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Na wagę nie staję, bo ona jest do wymiany, nie chcę się denerwować
Ale nie czuję, żebym schudła. Widzę różnicę w lustrze. To pewnie mięśnie ważą nie?
Ale nie czuję, żebym schudła. Widzę różnicę w lustrze. To pewnie mięśnie ważą nie?
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Jak widzisz różnicę w lustrze to ja bym się nie zastanawiała czy to mięśnie czy schudłam, ciesz się widokiem
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości