Ile kosztuje życie...

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23431
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiaq » 27 kwie 2020, 22:05

Idealny dla mnie układ!

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15969
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: lisbeth87 » 27 kwie 2020, 22:06

farazi pisze:
27 kwie 2020, 21:58
chociaż kuchnia na jednej ścianie to trochę kiepsko.
przy mojej obecnej to każdy układ lepszy :lol:
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23431
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiaq » 27 kwie 2020, 22:07

Tylko nie wiem po co osobna toaleta.

Awatar użytkownika
mała_czarna
Posty: 18939
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: mała_czarna » 27 kwie 2020, 22:11

Misiaq pisze:
27 kwie 2020, 22:07
Tylko nie wiem po co osobna toaleta.
Dlaczego?
Ja zdecydowanie jestem #teamosobnatoaleta

Necia
Posty: 20464
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:16

Ile kosztuje życie...

Post autor: Necia » 27 kwie 2020, 22:11

A ja bym chciała osobno toaletę właśnie. Wygodniejsze. Nie ma ze mamo siku jak sie akurat kąpię

Lisbeth a wy z pierwotnego celujecie? Mnie trochę przerażają koszty wykończenia. Po tym ile kasy wpakowaliśmy w to mieszkanie, gdzie naprawdę marmurów nie mamy wole chyba remont na raty. No i kasa. Wykończenia bank nie sfinansuje ;) a same koszty okolokredytowe i wkład własny walna po kieszeni

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ostatnio zmieniony 27 kwie 2020, 22:11 przez Necia, łącznie zmieniany 1 raz.
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10246
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: adu » 27 kwie 2020, 22:12

Ta osobna toaleta w tym mieszkaniu to idealne miejsce na spizarke
Obrazek

Awatar użytkownika
nuuutella
Posty: 10793
Rejestracja: 27 maja 2017, 6:29

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: nuuutella » 27 kwie 2020, 22:13

Dla mnie też fajny układ, ale ja bym np toaletę przerobiła na składzik/garderobę lub spiżarnie :)

Necia
Posty: 20464
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:16

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Necia » 27 kwie 2020, 22:16

Chociaż rzeczywiście łazienka spora wiec osobna toaleta mogłaby sie przydać inaczej. Spiżarnia to jest to


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23431
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiaq » 27 kwie 2020, 22:16

nuuutella pisze:
27 kwie 2020, 22:13
Dla mnie też fajny układ, ale ja bym np toaletę przerobiła na składzik/garderobę lub spiżarnie :)
Ja też!

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10246
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: adu » 27 kwie 2020, 22:19

Ja uwielbiam to, ze nie zrobiliśmy osobnej toalety. Tzn na pewno fajna sprawa, ale dzięki temu nie mam problemu z zalążkiem, deska do prasowania, jakimiś grillami tosterami i mam tam suszarkę!
Obrazek

farazi
Posty: 9826
Rejestracja: 28 maja 2017, 6:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: farazi » 27 kwie 2020, 22:27

Garderoba już jest na tym planie. W pierwszym odruchu chciałam wrzucić pralnię w miejsce toalety, ale spiżarnia też dobry pomysł.

Necia
Posty: 20464
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:16

Ile kosztuje życie...

Post autor: Necia » 27 kwie 2020, 22:31

Ja bym chyba tylko jednego żałowała, ze wszystkie okna są na jedna stronę. Teraz tak mamy i latem nie ma jak przeciągu zrobić
A nie chyba sie upiłam, jest balkon na innej ścianie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.

Awatar użytkownika
nuuutella
Posty: 10793
Rejestracja: 27 maja 2017, 6:29

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: nuuutella » 27 kwie 2020, 22:43

adu pisze:
27 kwie 2020, 22:19
Ja uwielbiam to, ze nie zrobiliśmy osobnej toalety. Tzn na pewno fajna sprawa, ale dzięki temu nie mam problemu z zalążkiem, deska do prasowania, jakimiś grillami tosterami i mam tam suszarkę!
Co to jest zalążek?

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23431
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiaq » 27 kwie 2020, 22:44

nuuutella pisze:
27 kwie 2020, 22:43
adu pisze:
27 kwie 2020, 22:19
Ja uwielbiam to, ze nie zrobiliśmy osobnej toalety. Tzn na pewno fajna sprawa, ale dzięki temu nie mam problemu z zalążkiem, deska do prasowania, jakimiś grillami tosterami i mam tam suszarkę!
Co to jest zalążek?
Chyba żelazko 😉

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15969
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: lisbeth87 » 27 kwie 2020, 22:46

Necia pisze:
27 kwie 2020, 22:31
Ja bym chyba tylko jednego żałowała, ze wszystkie okna są na jedna stronę. Teraz tak mamy i latem nie ma jak przeciągu zrobić
A nie chyba sie upiłam, jest balkon na innej ścianie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Balkon jest na południe, okna na zachód
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości