Ile kosztuje życie...

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10392
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: adu » 27 kwie 2020, 22:19

Ja uwielbiam to, ze nie zrobiliśmy osobnej toalety. Tzn na pewno fajna sprawa, ale dzięki temu nie mam problemu z zalążkiem, deska do prasowania, jakimiś grillami tosterami i mam tam suszarkę!
Obrazek

farazi
Posty: 9876
Rejestracja: 28 maja 2017, 6:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: farazi » 27 kwie 2020, 22:27

Garderoba już jest na tym planie. W pierwszym odruchu chciałam wrzucić pralnię w miejsce toalety, ale spiżarnia też dobry pomysł.

Necia
Posty: 20536
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:16

Ile kosztuje życie...

Post autor: Necia » 27 kwie 2020, 22:31

Ja bym chyba tylko jednego żałowała, ze wszystkie okna są na jedna stronę. Teraz tak mamy i latem nie ma jak przeciągu zrobić
A nie chyba sie upiłam, jest balkon na innej ścianie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.

Awatar użytkownika
nuuutella
Posty: 10914
Rejestracja: 27 maja 2017, 6:29

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: nuuutella » 27 kwie 2020, 22:43

adu pisze:
27 kwie 2020, 22:19
Ja uwielbiam to, ze nie zrobiliśmy osobnej toalety. Tzn na pewno fajna sprawa, ale dzięki temu nie mam problemu z zalążkiem, deska do prasowania, jakimiś grillami tosterami i mam tam suszarkę!
Co to jest zalążek?

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15992
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: lisbeth87 » 27 kwie 2020, 22:46

Necia pisze:
27 kwie 2020, 22:31
Ja bym chyba tylko jednego żałowała, ze wszystkie okna są na jedna stronę. Teraz tak mamy i latem nie ma jak przeciągu zrobić
A nie chyba sie upiłam, jest balkon na innej ścianie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Balkon jest na południe, okna na zachód
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Necia
Posty: 20536
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:16

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Necia » 27 kwie 2020, 22:54

O nie! Nie rob sobie tego! Będzie gorąco jak w saunie latem


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15992
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: lisbeth87 » 27 kwie 2020, 23:06

Necia pisze:
27 kwie 2020, 22:11
Lisbeth a wy z pierwotnego celujecie?
obojętne.
Minusem wtórnego rynku będzie brak czterech pokoi, bo u mnie w mieście na metrażu 48 - 80 przeważnie są trzy pokoje.

My mamy mieszkanie z wtórnego rynku. Na "wejście" były podłogi, ściany i szafa.
Spaliśmy na materacu. Łazienka nie wymagała remontu, kuchnie zrobiliśmy po dwóch latach.
Brat M kupił mieszkanie z rynku pierwotnego, bo nie znalazł nic na wtórnym. Mieszkań na wtórnym nie brakuje ale do wszystkich należało wejść z granatem ;) Nie żałuje. Budżetu na remont nie miał dużego.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15992
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: lisbeth87 » 27 kwie 2020, 23:07

Necia pisze:
27 kwie 2020, 22:54
O nie! Nie rob sobie tego! Będzie gorąco jak w saunie latem


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
wiem o czym mówisz bo mam zachodnie 😂
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Necia
Posty: 20536
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:16

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Necia » 27 kwie 2020, 23:26

Ja ostatnie wynajmowane miałam z salonem na zachód, teraz mam wszystkie pokoje na wschód. Rano gorąco ale potem już Ok


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10194
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: efryna » 27 kwie 2020, 23:34

Ja też mam zachód (południowy) i okna tylko z jednej strony, w dodatku w salonie bardzo duże 😂 przynajmniej jest dużo światła. Właśnie w wynajmowanym miałam odwrotnie (salon na wschód) i przez większość dnia się czułam jak w grobowcu (to było w ogóle dość ciemne mieszkanie)

Necia
Posty: 20536
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:16

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Necia » 27 kwie 2020, 23:38

To u mnie jasno cały dzień. Ale rano latem sauna niestety


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: KarLa » 27 kwie 2020, 23:43

a dzialka z rozpoczeta budowa jest juz wkladem wlasnym nie?

My tu mamy 2 lazienki i nie zamienilabym tego na nic innego. W naszym domu tez beda 2, gdyby ich nie bylo to wydzielilabym gdzies miejsce na nia. Moj maz w kibelku spedza 1/3 swojego zycia, nie wyobrazam sobie przy nim 1 lazienki. Wiem jaki jest hardcore u tesciowej jak jestesmy, tam jest 1.

My mamy balkon od poludnia i slonce daje tak ze czasami temperatura nagrzewa sie z 21 do 25 stopni w 3 godz.
W Pl tez bedziemy mieli 2 ogromne okna od poludnia, w salonie i sypialni... no ale bedziemy mieli rolety antywlamianiowe
Obrazek

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10194
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: efryna » 27 kwie 2020, 23:44

Nie no u nas przed założeniem klimatyzacji było naprawdę ciężko latem

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15992
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: lisbeth87 » 27 kwie 2020, 23:58

my mamy zachodnią stronę. Fajnie się śpi i gotuje w kuchni, ale popołudniu jest dramat, zwłaszcza że mieszkamy na przed ostatnim piętrze.
U rodziców jest wschód - zachód. Niestety kuchnia i mój pokój był po wschodniej stronie. Masakra. Ale po popołudniu już było przyjemnie.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10392
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: adu » 28 kwie 2020, 6:48

Nutella, żelazko, słownik mi zmienił

My mamy teraz wschod-zachod. Jak kupowalismy mieszkanie to nawet nie zwracałem na to uwagi
Obrazek

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości