Ile kosztuje życie...

sowaa
Posty: 5907
Rejestracja: 27 maja 2017, 20:20

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: sowaa » 29 kwie 2020, 19:47

Misiaq pisze:
29 kwie 2020, 19:01
Czy w Waszych Biedronkach nie ma teraz giga kolejek?
W mojej albo wielkie kolejki w ciągu dnia albo pustki na półkach wieczorem.
planuję podjechać jutro ok 6 rano- przed pracą męża, mam nadzieję, że będzie w miarę pusto ;) mąż był 2 tyg temu też tak z rana w lidlu i mówił, że było prawie pusto, a gdy wychodził, to już się zbierała kolejka ;)

farazi
Posty: 9876
Rejestracja: 28 maja 2017, 6:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: farazi » 29 kwie 2020, 20:18

Skąd wsiąść motywację 😉
Chyba jedynie z cen.

Miśka
Posty: 6665
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:24

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Miśka » 29 kwie 2020, 21:15

A ja polubiłam Frisco w czasie kwarantanny, bo nie muszę nigdzie wychodzić, a termin też zawsze mam, jak potrzebuję. No i cenię ich za świetną obsługę klienta.
Obrazek
Obrazek

sowaa
Posty: 5907
Rejestracja: 27 maja 2017, 20:20

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: sowaa » 29 kwie 2020, 21:27

Misiaq pisze:
29 kwie 2020, 19:57
sowaa pisze:
29 kwie 2020, 19:47
Misiaq pisze:
29 kwie 2020, 19:01
Czy w Waszych Biedronkach nie ma teraz giga kolejek?
W mojej albo wielkie kolejki w ciągu dnia albo pustki na półkach wieczorem.
planuję podjechać jutro ok 6 rano
Skąd wsiąść motywację 😉
ja na tyle nie znoszę tłumów i kolejek, że jestem skłonna się poświęcić, żeby ich uniknąć ;)
Ostatnio zmieniony 29 kwie 2020, 21:31 przez sowaa, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Katherina
Posty: 31047
Rejestracja: 27 maja 2017, 12:15

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Katherina » 29 kwie 2020, 21:29

Mnie Frisco zdobyło obsługą klienta, listą najczęściej kupowanych i podawaniem daty ważności. No i tym że naprawdę rzadko czegoś nie przywiozą, raczej jak zamówię, to mam gwarancję, że to dostanę.

Necia
Posty: 20536
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:16

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Necia » 29 kwie 2020, 21:29

Moja ostatnia dostawa z frisco to była porażka, dwa rozwalone serki, zmiażdżona bazylia, wgnieciony płyn do płukania i jeszcze kilka innych kwiatków :(


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.

Aneczka98
Posty: 18622
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:30

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Aneczka98 » 29 kwie 2020, 21:53

Misiaq pisze:
29 kwie 2020, 19:01
Czy w Waszych Biedronkach nie ma teraz giga kolejek?
W mojej albo wielkie kolejki w ciągu dnia albo pustki na półkach wieczorem.
ja zazwyczaj raz w tygodniu jestem na zakupach, ale ani nie było wielkich kolejek ani nie brakowało towaru

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: KarLa » 29 kwie 2020, 22:37

ja pierwszy raz zrobilam zakupy online w Tesco, dostawa ma byc w piatek, a polowy w koszyku nie ma juz od 10 dni... cos czuje ze to beda pierwsze i ostatnie takie zakupy. Biore je tylko dlatego ze jest tam kilka rzeczy ktorych nie ma w lidlu czy aldi.
Obrazek

Awatar użytkownika
asieka
Posty: 8686
Rejestracja: 27 maja 2017, 5:27

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: asieka » 30 kwie 2020, 11:06

U nas są delikatesy centrum. Fajnie zaopatrzone, ze spoko promocjami. Co wekeend jest rzeźnik cen przy zakupach za 49zł. W tym tygodniu np. Karkówka za 11,99.
W tej gazetce też są pomidory malinowe po 6.99 lub z aplikacją 4.99. Czekolada Milka z aplikacją 1,99 max 3 sztuki.
Po za biedą głównie tam zakupy robimy. Bo
Co tydzień ma fajne promocje.
2010-19.09-2015 *** N 23.07.2018 *** M 5.05.2020
ObrazekObrazek Obrazek

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15992
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: lisbeth87 » 02 maja 2020, 20:25

U mnie w dostawie Tesco mnóstwo wolnych terminów.
Ciekawe co się stało, bo w kwietniu trzeba było polować koło północy na termin.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15992
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: lisbeth87 » 02 maja 2020, 20:40

Misiaq pisze:
02 maja 2020, 20:27
A ja właśnie odebrałam Frisco i jestem bardzo niezadowolona.
dlaczego?
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
Katherina
Posty: 31047
Rejestracja: 27 maja 2017, 12:15

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Katherina » 02 maja 2020, 20:50

Misiaq pisze:
02 maja 2020, 20:27
A ja właśnie odebrałam Frisco i jestem bardzo niezadowolona.
Co przeskrobali? Mi przywieźli rozwaloną paczkę parówek, ale oddali pieniądze, więc im wybaczyłam.

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15992
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: lisbeth87 » 02 maja 2020, 21:52

Misiaq 😱
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Miśka
Posty: 6665
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:24

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Miśka » 02 maja 2020, 21:58

Uuuu... To słabo...
U mnie ostatnio zaginęła cała skrzynka zakupów, ale znalazła się po kilku godzinach i ostatecznie kierowca mi ją dowiózł.
Obrazek
Obrazek

Necia
Posty: 20536
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:16

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Necia » 02 maja 2020, 22:02

To właśnie moja ostatnia dostawa taka była, wszystko takie zmięte, kiła rzeczy połamanych, do odkryłam dopiero w lodowce :/


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości